Reklama
Reklama
Reklama

Myślała, że ratuje rodzinę. Kaliszanka straciła dosłownie wszystko!

Kolejny senior padł ofiarą oszustów. Tym razem 87-letnia kobieta uwierzyła w całkowicie zmyśloną historię o wypadku drogowym. Sprawcą zdarzenia miał być jeden z bliskich członków rodziny kobiety. Kaliszanka myśląc, że pomaga bliskiej osobie straciła oszczędności.
Myślała, że ratuje rodzinę. Kaliszanka straciła dosłownie wszystko!

Wielokrotnie apelujemy i ostrzegamy o tym, że oszuści wykorzystają najróżniejsze metody i sposoby żeby zdobyć pieniądze. Telefoniczna odmiana oszustw przybiera różne formy. W ostatnim powiela się historia dotycząca wypadku drogowego. Oszuści dzwonią z informacją, że ktoś bliski spowodował wypadek i trzeba pilnie zapłacić określoną kwotę, aby sprawca zdarzenia mógł uniknąć aresztowania. Pieniądze mają być przeznaczone na tzw. kaucję, a odbierać ma je osoba podająca się za policjanta.

Taki właśnie telefon odebrała 87-letnia mieszkanka Kalisza. Do kobiety zadzwoniła osoba podająca się za policjanta. Oszust poinformował seniorkę, że jeden z członków jej rodziny był sprawcą wypadku drogowego, w wyniku którego poważnych obrażeń doznał pieszy. Nieznajomy powiedział, że potrzebne są pieniądze na tzw. kaucję. W ten sposób sprawca wypadku miał uniknąć aresztowania.

Niestety seniorka uwierzyła w całą tę zmyśloną historię i przekazała 10 tys. złotych obcemu mężczyźnie, który przyszedł do jej mieszkania. Kiedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa powiadomiła Policję.

***
Kolejny raz apelujemy o zachowanie czujności w przypadku telefonów z nagłą prośbą o pieniądze. Ważne jest, by odpowiednio zareagować na telefon od osoby podającej się za członka naszej rodziny, czy policjanta. Przede wszystkim musimy pamiętać, by nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy. Jeśli odbierzemy telefon z prośbą o pieniądze - zweryfikujmy go wśród członków rodziny. Upewnijmy się, czy ktoś z bliskich faktycznie potrzebuje naszej pomocy. O wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach należy pilnie poinformować Policję!
Zwracamy się również z apelem do osób młodych. Rozmawiajcie z rodzicami i dziadkami o tym, że są osoby, które mogą próbować ich oszukać. Powiedzcie seniorom jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pieniądze. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.

 

 

KLIKNIJ I PRZECZYTAJ TAKŻE:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Krycha 21.08.2025 09:27
I teraz co zrzutkę przeprowadzą bo straciła 10 tyś.

Kazik 21.08.2025 08:56
O oszustwach na wnuczka czy policjanta różne media od wielu, wielu lat mówią i piszą. Niestety. Starsi, pobożnością otumanieni ludzie, wiedzę swą z kazań i ogłoszeń parafialnych czerpiąc, łatwym łupem dla sprzedawców garnków, patelni, medykamentów czy innych „cudowności” się stają. O wnuczkach, policjantach czy wiecznym, pośmiertnym szczęściu w niebie, u "boku ojca” nie wspominając.

emerytka 20.08.2025 17:14
Odebrała telefon i uwierzyła w bajki, ale nie przyszlo jej do głowy żeby zweryfikować opowieść u krewnych lub nawet proboszcza ze swojej parafii! O telefonie na policję zapomniała. Taka była wystraszona?

Bbq 20.08.2025 20:12
Jak by się księżulo dowiedział( szczególnie ojciec Tego z Torunia),że ma tyle kasy to też by ją oskubał

xxxx 21.08.2025 09:04
emerytka 20.08.2025 17:14
Odebrała telefon i uwierzyła w bajki, ale nie przyszlo jej do głowy żeby zweryfikować opowieść u krewnych lub nawet proboszcza ze swojej parafii! O telefonie na policję zapomniała. Taka była wystraszona?
obyś nigdy nie trafiła na takich cwaniaków i żeby udało Ci się dożyć do takiego wieku, kobieta miała 87 lat !! Nie oceniaj nie znasz tej kobiety nie wiesz kim jest, a może nie chodzi do kościoła, a może dzwoniła tylko rodzina w danym momencie nie odbierała telefonu ?? Najlepiej oceniać ludzi z drugiej strony monitora

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama