Przypomnimy, pierwotne plany budowy Kolei Dużych Prędkości zakładały budowę „szprych”, która miała połączyć wiele miast w Polsce, również tych mniejszych z nowym, wielkim lotniskiem w Baranowie pod Warszawą i z samą stolicą. Nowy rząd, ustami premiera Donalda Tuska, rok temu zapowiedział, że projekt CPK będzie realizowany, ale w zmienionej formie i na razie okrojonej tylko do tzw. Igreka. Zakłada on najszybsze połączenie między Warszawą, Łodzią, Poznaniem i Wrocławiem. By te połączenia, w ramach idei Polski w 100 minut, były historycznie najszybsze, pociągi nie mogą zatrzymywać się w mniejszych miastach, nawet jeśli skupiają wokół siebie nawet 400 tysięcy mieszkańców, jak cała Aglomeracja Kalisko – Ostrowska. Nowe władze CPK zapowiedziały budowę obwodnicy kolejowej Kalisza, ale nie po „obwodzie” miasta, ale przez ważne tereny między osiedlem Piskorzewie a Szczypiorno. Tzw. bajpas prawdopodobnie przejdzie przez ulicę Elektryczną, a to wiąże się z wysiedleniem kilkudziesięciu rodzin.
Obawy są takie, że większość tych domów, które tu widzicie zostanie zburzonych. My po wielokrotnych próbach z CPK usłyszeliśmy, że tak oczywiście, tędy pojedzie bajpas. Natomiast nikt nie spotkał się z nami do tej pory, spotkanie było zaplanowane na 8 maja, a 7 maja zostało odwołane – mówi Marcin Szklarek z ul. Elektrycznej w Kaliszu.
Obawiam się wyburzenia domu, obawiam się jak zaplanować szkodę dzieciom, mamy czwórkę dzieci, to są też problemy, z którymi będziemy musieli sobie radzić, a największym problemem teraz jest brak informacji ze strony CPK, spółka unika z nami kontaktu, jeżeli tak ma CPK informować miasto o tym, co tutaj ma się dziać, to my żyjemy na tykającej bombie- mówi inny z mieszkańców ulicy Elektrycznej.
Mieszkańcy Elektrycznej wzięli udział we wczorajszej terenowej debacie radiowej, organizowanej w Kaliszu przez Radio Poznań. W debacie wziął udział m.in. prezydent miasta, dwóch radnych miejskich, ekspert kolejowy. Zaproszenia nie przyjął przedstawiciel spółki CPK. Spółka przesłała redakcji tylko komunikat o tym, że Kalisz zyska na budowie Kolei Dużych Prędkości.
Ten bajpas jest po prostu niekorzystny, na dobrą sprawę on powoduje, że Kalisz jako drugie co do wielkości miasto w Wielkopolsce zostaniemy z tego projektu wyłączeni, bo te najszybsze pociągi dla których cała ta infrastruktura jest budowana, przejadą przez Kalisz i tutaj się nie zatrzymają, bo koszt zwolnienia tutaj i potem ponownego przyspieszenia tych pociągów do ponad 300 km/ h powoduje, że nikomu to się nie będzie opłacać. Dlatego my tak bardzo walczymy o to, by powrócić do koncepcji, która była od samego początku, bo to nie jest tak, że Kalisz jest przeciwko KDP i CPK, ja od samego początku byłem za tym projektem i wspólnie z mieszkańcami i spółką wypracowaliśmy wariant, który jest do przyjęcia dla mieszkańców, dla Kalisza – mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.

Chodzi o pojedyncze minuty, które potencjalnie zyska pociąg z Poznania do Warszawy i dla tych 3 minut, kosztem 3 miliardów złotych i kosztem cierpienia tych mieszkańców, utraty ich dobytku chce się zbudować kolejowy bajpass – mówi Maciej Antczak, radny Koalicji Kaliskiej.
Pomysłu budowy obwodnicy Kalisza i umożliwienia zwiększenia prędkości pociągów broni ekspert kolejowy z portalu Rynek Kolejowy.
Decyzja moim zdaniem jest racjonalna, dobra, nastawiona przede wszystkim na maksimum efektywności i skrócenie czasu przejazdu. Jaki jest cel inwestycji za 80 miliardów złotych? Czy chcemy skrócić czas przejazdu między najważniejszymi miastami w Polsce? Czy chcemy skrócić czas przejazdu o 20 minut czy o 40 minut? Dla mnie rachunek jest prosty. Oczywiście nie jestem mieszkańcem Kalisza, więc ja nie zostanę wysiedlony, natomiast z perspektywy eksperta i kogoś, kto się temu bezstronnie przygląda z boku, to czasami cel uświęca środki – mówi Jakub Rosler, dziennikarz portalu Rynek Kolejowy.
Radny Maciej Antczak wytykał dziennikarzowi portalu branżowego, że jego wyliczenia są błędne. Prezydent miasta mówi natomiast, że dla niego sprawą nadrzędną jest interes miasta i jego mieszkańców, nie ogólna koncepcja KDP.
Jeżeli takie są założenia, jeżeli rząd chce realizować szybką kolej, która nie zatrzymuje się w Kaliszu, dlaczego projektuje ją przez centrum Kalisza? Ja jako prezydent nie mogę się na to zgodzić, że taka autostrada kolejowa jest prowadzona przez środek miasta – mówi Krystian Kinastowski.
Obecny na debacie Sławomir Chrzanowski, radny Koalicji Obywatelskiej przypomniał, że dekadę temu rozwidlenie Igreka miało znajdować się w gminie Nowe Skalmierzyce. Radny, polityk KO powiedział, że jest za minimalizowaniem ingerencji w strukturę miasta.
Jeżeli chodzi o bajpas, to życzylibyśmy sobie żeby tych pociągów więcej zatrzymywało się tutaj i żeby tego bajpasa nie było, ale chcę tutaj powiedzieć, że czekam na tę ostateczną wersję, jej jeszcze nie ma. Tak do końca nie możemy dyskutować nad jakimś pewnym wariantem – mówi Sławomir Chrzanowski.
Radny Antczak zaapelował do Chrzanowskiego, by on i jego klub wydali oficjalne stanowisko potępiające bajpas, bo wcześniej ich klub popierał nową koncepcję kolejową CPK.
Prezydent Krystian Kinastowski mówił, że wybrany w konsultacjach społecznych wariant W9 jest realizowany na innych odcinkiem, z wyłączeniem Kalisza.
Te osoby, które realizują ten projekt są w dość trudnej sytuacji, bo w dużej części są to te same osoby, które rok temu przyjeżdżały do nas, mówiły zupełnie inne rzeczy, teraz muszą bronić innego projektu, który jest już zupełnie czymś innym, natomiast na dzień dzisiejszy jeśli spojrzeć na oficjalne dokumenty, to ten wariant W9 kończy się na wysokości mostu kolejowego i z drugiej strony w okolicy ul. Zachodniej i spółka nie pokazuje tego wjazdu do Kalisza, a równolegle zaczyna projektować bajpas – mówi prezydent miasta.
Jakub Rosler z Rynku Kolejowego zaznaczył, że nic nie jest jeszcze przesądzone jeśli chodzi o to jakie pociągi zatrzymają się w Kaliszu.
Nie wiadomo czy to będą pociągi jadące z prędkością 300 km/h, które się zatrzymają tylko w Kaliszu i w Łodzi czy to będą pociągi z niższą prędkością, bo to wszystko określi Horyzontalny Rozkład Jazdy, który jest teraz konsultowany jak i przewoźnicy, którzy będą na Igreku operować, bo CPK zbuduje infrastrukturę, a to kto będzie po tym jeździł zdecydują przetargi i przewoźnik będzie decydował biznesowo spina mu się zatrzymywanie tych pociągów najszybszych w Kaliszu czy też nie, moim zdaniem nie będzie mu się to spinało finansowo – mówił ekspert z portalu branżowego.
Prezydent Kinastowski dodał, że rozkład jazdy pociągów będzie można w każdej chwili zmienić, ale budowa bajpasa, który rozdzieli znaczną część miasta wpłynie na jego rozwój już na stałe.

CPK zapowiada, że spotka się z kaliszanami na początku czerwca. Całą radiową debatę można odsłuchać pod tym linkiem: https://radiopoznan.fm/informacje/pozostale/w-punkt_-bajpas-nas-rozjezdza-kalisz-mowi-nie-nowej-trasie-kdp
Nasza redakcja w ubiegłym tygodniu wysłała pytania ws. CPK i bajpasa do kaliskich parlamentarzystów koalicji rządzącej: Karoliny Pawliczak, Barbary Oliwieckiej, Alicji Łuczak, Mariusza Witczaka, Andrzeja Grzyba, Janusza Pęcherza. Pytaliśmy m.in. czy popierają pomysł budowy obwodnicy kolejowej i co w ogóle robią w tej sprawie. Żaden z powyższych na nasze pytania nie odpowiedział.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze