Nowy, a już do poprawki. Opóźniają się prace na UAM

Nie będą to pieniądze dodatkowe. To kwota, której UAM nie wypłacił firmie wykonawcy za niedociągnięcia. Nowe skrzydło stoi. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda dobrze. Jednak przyglądając się uważniej, można zauważyć wiele niedociągnięć, które sprawiają, że budynek nie może zostać oddany do użytku.  

- Chodzi o kilka drobnych przecieków dachowych, które nie zostały przez wykonawcę usunięte na przestrzeni listopada i grudnia 2013 roku. Płytki położone na jednej z kondygnacji są nierówne i w wielu miejscach wystają. Wymagają skucia i ponownego położenia. Wiele listew jest krzywo dociętych i źle położonych, ponownie sprawa ma się z podłogami  To szereg drobnych błędów, których firma nie poprawiła – wyjaśnia Piotr Kościelny z Uniwersyttu im. Adama Mickiewicza w Kaliszu.

Kosmetyczne poprawki powinny być wykonane jesienią ubiegłego roku. UAM dwa razy oficjalnie wzywał firmę do naprawienia błędów. Ta nie zareagowała.

- Nie jest tajemnicą, że wykonawca w ubiegłym roku borykał się z dużymi problemami finansowymi. To przełożyło się na jakość i dokładność osób robiących poprawki – dodaje Kościelny.  

Dlatego uczelnia postanowiła zerwać umowę i ogłosić nowy przetarg. Zgłosiły się 4 firmy. Po jednej z Kalisza, z Turku, Poznania i jego okolic. W poniedziałek, 14 kwietnia otwarto koperty z ofertami. Uczelnia zapoznała się z nimi i wysłała dodatkowe zapytania do firm zainteresowanych poprawkami. Prace powinny zacząć się w maju i zakończyć przed kolejnym semestrem. Taką nadzieję mają studenci. Szczególnie z wydziału muzycznego, który w nowym skrzydle otrzyma kilka przystosowanych dla muzyków sal oraz małą aulę koncertową.

- Były wielkie nadzieje, które zostały zawiedzione. W tym momencie studenci zakładu muzyki część zajęć mają przy ul. Częstochowskiej, a część na Nowym Świecie. To komplikuje funkcjonowanie – wyjaśnia dr Katarzyna Pinczewska – Piatkowska, prodziekan Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego UAM w Kaliszu. – Muzycy takich warunków jeszcze nie mieli. Sale są niewielkie, dostosowane do ćwiczeń i zajęć indywidualnych. Są wyciszone i mają podwójne drzwi. Spełniają wszystkie wymogi potrzebne studentom, ale niedociągnięcia nie pozwalają tam wejść.

Być może uda się z październiku. W czasie inauguracji nowego roku akademickiego. Studenci, na rozpoczęcie roku 2013/2014 przygotowali specjalny koncert, który miał odbyć się w nowej auli. Plany musieli zmienić. Tak jak uczelnia, dla której rozbudowa kaliskiej siedziby to jedna z ważniejszych inwestycji. Jej koszt to 17 milionów złotych.

AW, zdjęcia autor