Reklama
niedziela, 21 grudnia 2025 12:39
Reklama
Reklama
Reklama

„Wilczury” po prostu dają się kochać ZDJĘCIA

Kilkadziesiąt lat temu Polacy pokochali Szarika. Od niedawna w naszych sercach gości komisarz Alex. Pies - detektyw, który łódzkim policjantom pomaga tropić najgroźniejszych przestępców. W sobotę, 12 kwietnia ponad setka przedstawicieli  najpiękniejszych reprezentantów tej rasy przyjechała do Opatówka na Krajową Wystawę Owczarków Niemieckich.
„Wilczury” po prostu dają się kochać ZDJĘCIA

Owczarki niemieckie to najpopularniejsza rasa psów hodowanych w Polsce. Jest ich kilkadziesiąt tysięcy. Wszystko dlatego, że to pies uniwersalny. - Tego psa można przygotować w wielu kierunkach. Jest to pies, który bardzo ładnie się układa. On równie dobrze może być psem do towarzystwa, jak i psem stróżującym, obronnym, psem  myśliwskim, tropiącym, a nawet  lawinowym - wyjaśnia Krzysztof Górski, wiceprzewodniczący ds. hodowlanych w kaliskim oddziale Związku Kynologicznego w Polsce, który zorganizował wystawę w Opatówku.

 

Owczarki łatwo wyszkolić. Według nauczycieli trzeba zacząć w pierwszych miesiącach życia. Wtedy szczeniak szkolenie traktuje jak zabawę, z której frajdę ma też właściciel. Psy tej rasy lgną do człowieka. - Dlatego są tak lubiane i łatwo z nimi pracować – mówi Dawid Skrzypek z sekcji szkolenia psów w kaliskim Związku Kynologicznym. - Trzeba oczywiście dobrać metody szkolenia do wieku psa.  Nie możemy go obciążyć i musimy pamiętać, że dla zwierzaka szkolenie musi być zabawą.

Owczarki niemieckie, które przyjechały do Opatówka, oceniane były przez jurorów w kilku grupach: młodzików i psów starszych, krótko i długowłosych. Bez względu na grupę kynolodzy sprawdzali te same cechy charakterystyczne dla rasy i próbowali znaleźć psa najbardziej zbliżonego do pierwowzoru. - Psy są oceniane w  pozycji na stój i w ruchu. W spoczynku oceniany jest jego eksterier, natomiast w ruchu oceniamy kłus, bo owczarek niemiecki jest typowym kłusakiem - wyjaśnia Grzegorz Gallus, kierownik sekcji owczarka niemieckiego w kaliskim oddziale Związku Kynologicznego.  

  

W grupie młodzieży zwycięzcą okazał się Basco. Radość hodowców była tym większa, że to ich druga wystawa. W ubiegłym roku, kiedy zaczynali, zdobyli ostatnie miejsce. W tym stanęli na podium. A konkurencja była silna. - To był rok ciężkiej pracy. Każdego dnia kilka godzin poświęcaliśmy psu, uczyliśmy jego, ale i siebie. Myślę, że o sukcesie decyduje zaufanie psa do wystawcy, do właściciela. Jeśli pies nam ufa to pójdzie za nami w ogień  - tłumaczy Leszek Lewandowski z Łodzi, właściciel Basco. Jego żona dodaje, że praca z psem obejmuje aspekty psychiczne i fizyczne.  - To bardzo ciężka praca jeśli chodzi o socjał i równie trudna praca jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne do wystawy. Pies musi umieć poruszać się na ringu, musi mieć odpowiednio wyrobioną masę ciała, nie może być wyjęty z kojca, z domu i puszczony na wybieg – tłumaczy Anna Lewandowska.

 

Na wystawie dominowały owczarki niemieckie podpalane - najpopularniejsze w naszym kraju. Można było jednak spotkać też owczarka niemieckiego czarnego lubianego w Czechach, Rosji i Niemczech; w Polsce jest ich zaledwie kilka sztuk. Timo, który przyjechał do Opatówka ze Zduńskiej Woli urodził się u naszych południowych sąsiadów. Teraz jest ulubieńcem swojego pana. - Gen czarny sprawia, że te psy są nieco mniejsze niż te najpopularniejsze u nas. Jest to linia psów pracujących, dlatego one mają cechy zupełnie inne niż te podpalane- opisuje Tomasz Sławiński, hodowca ze Zduńskiej Woli.

 

W czasie finału w Opatówku pojawił się jeden z odtwórców roli Komisarza Alexa w popularnym serialu telewizyjnym. Jeden z odtwórców, bowiem czworonogich detektywów do filmu zatrudnionych jest kilku. Zwycięzcą rasy pies krótkowłosy został LEX Marko Carras suka JAKUTA Primo Grande, a długowłosy - XAMBO Kalupus suka NIKITA Equus.

AW, zdjęcia autor, MZ


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: M.Treść komentarza: Nie do końca się zgadzam. Kontrola jest podstawą,nie należy też dawać bez sensu za dużych pieniędzy dziecku. Z ubezpieczeniem się zgadzam w 100%. Ale 14 latka nie da się pilnować 24h. Kto z nas nie miał głupich pomysłów w tym wieku? Czasem jak sobie przypomnę to aż mnie ciarki przechodzą. Oczywiście rodzice nic nie wiedzieli bo kto by się przyznał! Budowanie superpetardy z małych też było niestety. Także nie da się mimo rozmow ,konroli i uwagi pewnym rzeczom zapobiec. Moze kolega przyniósł? Nie wiadomo!Data dodania komentarza: 21.12.2025, 11:53Źródło komentarza: Wybuch w Rokietnicy - pilnie potrzebna pomoc!Autor komentarza: kaczkaTreść komentarza: I to ma być armia?Data dodania komentarza: 21.12.2025, 11:43Źródło komentarza: Armia urzędników. Ile osób zatrudnia ratusz?Autor komentarza: QwertyTreść komentarza: A ilu mieszkańców mniej ?Data dodania komentarza: 21.12.2025, 11:04Źródło komentarza: Armia urzędników. Ile osób zatrudnia ratusz?Autor komentarza: MasakraTreść komentarza: Współczuję z całego serca krzywdy, która stała się dziecku, rodzicom nic a nic, i przestańmy funkcjonować w logice braku odpowiedzialności rodziców, właścicieli budynku itd. Kto te petardy kupił? Kto je udostępnił dziecku? Kto nie dopilnował żeby były należycie przechowywane (zdala od dzieci)? To są pytania dla rodziców które powinien postawić prokurator.. niestety. A teraz piszemy łapiąc za serce historie i zbieramy pieniądze od innych ludzi, już ponad 1000 osób pokazało, że mają siano w głowie. Dlaczego rodzice nie wykupili ubezpieczenia budynku i oc w życiu prywatnym od tego co zrobią ich dzieci? Mimo wszystko wesołych świąt:)Data dodania komentarza: 21.12.2025, 10:05Źródło komentarza: Wybuch w Rokietnicy - pilnie potrzebna pomoc!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama