Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kaliszanka „inwestowała w Orlen”. Straciła 220 tys. zł!

Kolejne oszustwo za pośrednictwem aplikacji, która udostępnia dostęp do komputera czy smartfona. 39 – letnia mieszkanka powiatu kaliskiego na „tym biznesie” straciła 220 tysięcy złotych.
Kaliszanka „inwestowała w Orlen”. Straciła 220 tys. zł!

Kobieta zgłosiła się do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu po tym jak jej konto bankowe zostało wyczyszczone przez oszustów. A zaczęło się od tego, że w lipcu zainteresowała się reklamą w internecie. Chodziło o inwestycję w spółkę Orlen, na której można było sporo zarobić. Kobieta kliknęła w baner i tak zaczęły się jej problemy.  

 Kliknęła w link, gdzie przekazała swoje dane, łącznie z numerem telefonu. Następnego dnia zadzwoniła do niej kobieta podająca się za pracownika firmy, która zachęciła ją do zainwestowania swoich pieniędzy. Zgłaszająca skuszona perspektywą szybkiego zysku zrobiła pierwszy przelew na kwotę 530 zł – informuje kaliska policja.

To nie koniec. W kolejnych dniach z kobietą kontaktowały się kolejne osoby, które nakłoniły ją do kolejnych przelewów i do zainstalowania różnych aplikacji na telefonie. Ponadto 39- latka zaciągnęła pożyczkę w kwocie 90 tysięcy złotych, te pieniądze również przelała „na inwestycję”.  Łącznie ofiara straciła około 220 tysięcy złotych.

Policja apeluje, by nie zawierać transakcji finansowych przez telefon z nieznanymi osobami:
  • żadnych transakcji finansowych nie należy zawierać kierując się przypadkowymi reklamami w Internecie,
  • listę instytucji finansowych zajmujących się funduszami inwestycyjnymi publikuje Komisja Nadzoru Finansowego,
  • na stronie Komisji Nadzoru Finansowego należy sprawdzić, czy dana firma inwestycyjna nie znajduje się na liście ostrzeżeń,
  • nie należy instalować dodatkowego oprogramowania na urządzeniach, z których następuje logowanie do bankowości internetowej,
  • nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej np. za pomocą programów: TeamViewer, AnyDesk, Quick Support,
  • nie należy udostępniać danych poufnych dotyczących posiadanych kart płatniczych,
  • nie należy przesyłać skanów swojego dowodu osobistego.

Popularne aplikacje TeamViewer czy AnyDesk same w sobie nie są programami nielegalnymi. Często stosowane są przez informatyków do zdalnego połączenia się z komputerem, by np. dokonać na nim napraw, ale mogą również służyć do przejęcia kontroli nad komputerem czy smartfonem w celach przestępczych. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

herakicek 20.08.2024 21:36
Głupich nie sieją sami się rodzą,

wybitny polityk 20.08.2024 21:27
Czytałem tą reklamę w lipcu, wciągała. NALEŹAŁOBY MIEĆ OSOBNY KOMPUTER, TABLET itd. DO ŁATWIENIA "SPRAW" URZĘDOWYCH. inny do przeglądania internetu.

WIŚNIA 20.08.2024 18:14
To tylko kobieta i to jeszcze łatwowierna.

Damian 20.08.2024 17:30
Jak komuś można przelać 220 tys bo kazał bo powiedział że za miesiąc będzie milionerka hehe

Przytomny 20.08.2024 12:26
Miejmy nadzieję (chociaż słaba ona), że kasę uda się odzyskać, ale swoją drogą co trzeba mieć w głowie, żeby wierzyć, że ktoś będzie nam napychał kieszenie za darmo?

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 24°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama