Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

33- latek zginął na miejscu. Żona i dzieci trafiły do szpitala

Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny śmiertelnego wypadku, w którym zginął 33- letni mieszkaniec powiatu kaliskiego. Do wypadku doszło pod Płockiem. Autem podróżowała rodzina spod Kalisza.
33- latek zginął na miejscu. Żona i dzieci trafiły do szpitala

Autor: Mazowiecka Policja, OSP Bielsk

Do wypadku doszło w czwartek na drodze krajowej nr 60 w miejscowości Tchórz pod Płockiem. Dachował tam Lexus prowadzony przez 33- letniego mężczyznę. W aucie podróżowała jego żona i dwoje dzieci.

– Z niewyjaśnionych na tę chwilę przyczyn kierujący lexusem zjechał z drogi, w wyniku czego pojazd dachował. Niestety kierujący zginął na miejscu. Samochodem podróżowała również kobieta oraz dwoje dzieci, którym udzielana jest pomoc medyczna – przekazała Tygodnikowi Płockiemu podkom. Monika Jakubowska z tamtejszej policji. 

Śledztwo w sprawie wypadku wszczęła Prokuratura Rejonowa w Płocku. 

 Przyczyny wypadku są w dalszym ciągu ustalane . Dla wszczętego postępowania, które ustalić ma okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia, istotne będzie poszerzenie gromadzonego materiału dowodowego o zeznania świadków, czyli osób, które w tym samym czasie i w tym samym miejscu brały udział w ruchu drogowym. Zastrzegła przy tym, że na razie niemożliwe jest przesłuchanie poszkodowanej w wypadku pasażerki, z uwagi na jej stan zdrowia – informuje PAP Joanna Obrębska-Reda, zastępca prokuratora rejonowego w Płocku. 

 W wypadku zginął 33-letni kierowca auta. Troje pasażerów;  32-letnia kobieta oraz dwoje dzieci - roczny chłopiec i 7- letnia dziewczynka zostali przewiezionych do szpitala. Wszystkie osoby, które podróżowały lexusem to mieszkańcy powiatu kaliskiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama