Nowy szef Sanepidu: To będzie szokowa terapia

Wybór komisji konkursowej był jednogłośny. Spośród dwóch osób ubiegających się o stanowisko szefa kaliskiego Sanepidu wybrano Andrzeja Wojtyłę. Zdecydowała jego koncepcja dotycząca pracy placówki w przyszłości oraz doświadczenie. - Byliśmy pod olbrzymim wrażeniem merytorycznego przygotowania – powiedział Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza i przewodniczący komisji konkursowej. - Doświadczenie nowego powiatowego inspektora sanitarnego pozwoli stosować w Kaliszu dobre rozwiązania z innych miast – dodał Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.

Nowy szef Sanepidu dotychczasową pracę jednostki ocenia dobrze. Zapowiedział, że na razie personalnych zmian nie będzie, ale na pewno większy nacisk położy na współpracę z samorządami i edukację. Szczególnie z zakresu uświadamiania młodych ludzi o szkodliwości dopalaczy i walki z ich sprzedawcami. - Jakie kroki będziemy podejmować zdradzić nie mogę, żeby osoby zajmujące się handlem dopalaczami nie mogły się przygotować – wyjaśnił Andrzej Wojtyła. – W przypadku edukacji młodych ludzi mamy wiele narzędzi i mechanizmów, by im pokazywać szkodliwość dopalaczy i skutki ich zażywania. To będzie terapia szokowa.

Od lewej: Grzegorz Sapiński, Piotr Kościelny i Andrzej Wojtyła

Zwiększyć ma się także ilość informacji dotyczących konieczności szczepień dzieci i analiza zagrożeń pod kątem wprowadzania nowych programów profilaktycznych w mieście. Sanepid ma proponować te, które w danym momencie są potrzebne.

AW, zdjęcia autor