Dyżurny kaliskiej straży pożarnej otrzymał wczoraj, tj. 29 listopada zgłoszenie, że przy ulicy Jaśminowej doszło do pożaru w budynku mieszkalnym jednorodzinnym.
Po dojeździe zastępów straży pożarnej na miejsce zdarzenia stwierdzono silne zadymienie wydobywające się z piwnicy. Okazało się, że pali się pralnia. Działania jednostek ochrony pożarowej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu 1 prądu wody w natarciu na pożar - mówi nam kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu
Spaleniu uległa pralnia wraz z wyposażeniem AGD oraz przyległy korytarz.
Po zakończeniu działań skontrolowano pogorzelisko za pomocą kamery termowizyjnej oraz sprawdzono mieszkania pod kątem obecności tlenku węgla.
W momencie wybuchu pożaru, wewnątrz budynku znajdowały się trzy osoby, które opuściły dom przed przyjazdem straży pożarnej. Nie wymagały one pomocy medycznej.
Straty oszacowano na 25 tysięcy złotych, natomiast uratowane mienie wyceniono na blisko 550 tysięcy złotych.
Przyczyną pożaru było najprawodopobniej zwarcie instalacji elektrycznej.
Napisz komentarz
Komentarze