Do zdarzenia doszło dzisiaj kwadrans po godzinie 6:00 rano. W jednej z firm przy ulicy Staroprzygodzkiej w Ostrowie Wielkopolskim rozległ się alarm przeciwpożarowy.
- Przybyli na miejsce strażacy przeprowadzili rozpoznanie obiektu i potwierdzili, że przypadkowo doszło do wciśnięcia przez kogoś wiszącego na ścianie Ręcznego Ostrzegacza Pożarowego (ROP). Nie stwierdzono jednocześnie żadnego zagrożenia pożarowego – informuje dyżurny ostrowskiej straży pożarnej
ROP, czyli ręczny ostrzegacz pożarowy, to proste urządzenie, za pomocą którego uruchamia się system sygnalizacji pożarowej. Sygnał z ROP trafia do centrali pożarowej, gdzie pokazuje się informacja, w którym miejscu wykryto zagrożenie.
Na miejsce zadysponowano 3 zastępy straży pożarnej. Po stwierdzeniu braku zagrożenia, strażacy wrócili do bazy.
.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze