Wszystko wyszło na jaw w czerwcu ubiegłego roku, kiedy to kaliskie stowarzyszenie Help Animals, po anonimowej informacji interweniował w miejscowości Sośnica (powiat pleszewski).
43-letni mężczyzna przetrzymywał psa w skandalicznych warunkach. Okazało się również, że wykorzystywał zwierzę seksualnie. Mężczyzna wówczas przyznał się do aktów zoofilii. Mówił, że w taki sposób, zwierzęta traktował też jego ojciec…
Sprawą zajęła się Komenda Powiatowa Policji w Pleszewie i Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim.
W lipcu 2021 roku Sąd Rejonowy w Pleszewie skazał mężczyznę za zoofilię na pół roku bezwzględnego więzienia i zakaz opiekowania się zwierzętami przez 10 lat.
Wyrok uprawomocnił się 29 lipca i skazany powinien był trafić do więzienia niezwłocznie. Tak się jednak nie stało, o czym 3 listopada przekonali się inspektorzy stowarzyszenia obrońców zwierząt Help Animals w Kaliszu. Zostali zawiadomieni, że mężczyzna znęca się nad kolejnym psem!
- Inspektorzy zastali w domu skazanego obolałą i wystraszoną sunię, która cierpiała przy każdej próbie zbadania go przez lekarza weterynarii. Na podstawie zgromadzonego materiału złożono zawiadomienie do prokuratury – mówiła dla Super Expressu Anna Małecka.
Wczoraj, 14 listopada 43-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego został zatrzymany i doprowadzony do więzienia, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
Dlaczego termin stawiennictwa skazanego do więzienia został wyznaczony dopiero na listopad, skoro wyrok uprawomocnił się w lipcu?
Prezes pleszewskiego sądu Małgorzata Huk–Sobańska poinformowała w rozmowie z PAP, że zarządzenie sędziego w sprawie wykonania kary zostało wykonane z opóźnieniem przez zwłokę pracownika sekretariatu II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Pleszewie. Na skutek interwencji Sąd Rejonowy w Pleszewie wydał nakaz o doprowadzeniu mężczyzny do więzienia.
43-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego trafił już za kratki.
Napisz komentarz
Komentarze