Inwestycja ma przebiegać bardzo szybko, jak na tego typu przedsięwzięcie. Start budowy pierwszego reaktora planowany jest w 2026 roku. Jego uruchomienie nastąpi w 2033. Ostatni reaktor atomowy w Pątnowy w kompleksie ZE PAK ma być uruchomiony w 2043 roku.
Co o tym myślą mieszkańcy? Sondę wśród koninian przeprowadziła dziennikarka Faktu.
To jest inwestycja, jesteśmy za. Ja też jestem za, myślę, że nasz region powinien się rozwijać i to daje szansę Koninowi i regionowi na rozwój, a przede wszystkim nam Polakom daje szansę na tańszą energię – mówi małżeństwo z Konina.
Z punktu widzenia Konina decyzja o budowie elektrowni atomowej zapadła w najlepszym momencie. Wygaszanie konwencjonalnej elektrowni węglowej ZE PAK niosło ze sobą widmo bezrobocia i stagnacji. Miasto od kilku dekad było uzależnione i finansowo i strukturalnie od produkcji energii, a redukcja kopalni i elektrowni rodziła czarne wizje dla tamtejszej społeczności. Elektrownia atomowa to nowy impuls i perspektywa wielkich korzyści. Przy obsłudze takiej instalacji powstanie 10 tysięcy miejsc pracy, a dodatkowo elektrownia będzie generować ponad 770 mln zł podatku rocznie, a 2/3 tej sumy trafi do lokalnego samorządu.
- Pątnów jest dzielnicą Konina. Bardzo cieszę się, że zapadła w końcu decyzja o budowaniu elektrowni jądrowych w Polsce: na Pomorzu i w Koninie. To spowoduje, że system energetyczny naszego kraju będzie ustabilizowany. W kontekście tego, co dzieje się z energetyką w Europie ma to wielkie znaczenie. (…) Oczywiście jest to perspektywa kilkunastu lat, zanim te siłownie powstaną. Przez ten czas bardzo wiele będzie się działo i zmieniało nasz region. Technologia dla nas jest nowa, a zatem będą musiały pojawić się wyspecjalizowane firmy i pracownicy, stwierdza. – mówił dla serwisu portalsamorzadowy.pl Piotr Korytkowski, prezydent Konina.
Inwestycję popierają też władze Województwa Wielkopolskiego. W wywiadzie, jakiego Marek Woźniak, marszałek województwa przed niespełna rokiem udzielił Portalowi Samorządowemu, mówił:
- Obszar wschodniej Wielkopolski jest naszym polem doświadczalnym, na którym musimy szybko zastąpić węgiel innymi źródłami energii. Dlatego to tam zbudowano największą elektrownię fotowoltaiczną w Polsce, powstają tam wiatraki i wiele innych prosumenckich źródeł energii. Będzie to niebawem kraina zeroemisyjna, a te doświadczenia będziemy rozciągać na całe województwo. – mówił Woźniak.
To plusy. A ewentualne minusy? Wszyscy mamy w głowach obrazki z Czarnobyla czy Fokushimy. Na ten temat wczoraj na antenie Polsat News wypowiadał się Szymon Malinowski – polski fizyk atmosfery, profesor nauk o Ziemi, członek korespondent PAN.
Jeśli idzie o Czarnobyl, to była okropna katastrofa, ale to była zupełnie inna technologia niż, co teraz robimy, natomiast skutki i dla ludzi i dla środowiska były o wiele mniejsze niż się powszechnie uważa i wystarczy zajrzeć do raportów odpowiedniej agendy USA ds. bezpieczeństwa jądrowego nt. Czarnobyla żeby przekonać się, że bardzo wiele innego rodzaju zdarzeń przemysłowych, łącznie np. z czymś o czym nie myślimy, np. przerwaniem tam, które powodowały ogromne zniszczenia poniżej, przyniosło znacznie gorsze skutki. A ponieważ bardzo boimy się promieniowania, mamy w głowie przekonanie, że to musi być potwornie niebezpiecznie. Oczywiście jest pewne niebezpieczeństwo, natomiast jest duże mniejsze i dużo mniej prawdopodobne, że się coś złego wydarzy w takiej elektrowni, którą jest stosunkowo łatwiej kontrolować, która ma dużo zabezpieczeń, niż w elektrowniach starszego typu. Mówiąc o Fukushimie, tam było niewiarygodne zdarzenie, jedno z największych trzęsień ziemi i tsunami w ogóle w historii, a jeśli idzie o napromieniowanie ludzi w okolicy, to ono było porównywalne z dłuższym przelotem na wakacje, bo jak lecimy samolotem, to jesteśmy też poddani większemu promieniowaniu z powodu promieniowania kosmicznego i na to już nikt nie zwraca uwagi – mówił prof. Malinowski.
Plan budowy elektrowni atomowej w Pątnowie ma być gotowy jeszcze w tym roku. W instalacji ma być zastosowany koreański reaktor APR1400. To reaktor wodno – ciśnieniowy, który może pracować 60 lat. To nowa technologia. Pierwszy blok tego typu został uruchomiony w 2016 roku, tę technologię zastosowano m.in. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Twój czas spędzony na Faktach Kaliskich jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Czym jeszcze możemy Cię zainteresować oprócz powyższego artykułu?
Wydawcą portalu faktykaliskie.info jest Fundacja Reakcja z siedzibą w Kaliszu. Z naszym zespołem prowadzimy dla Ciebie łącznie 5 różnych marek. Fakty Kaliskie już znasz. Poznaj pozostałe:
Telewizja Kalisz
Jako Telewizja Kalisz działamy na różne sposoby. Prowadzimy kanał telewizyjny w sieci Vectra i Multimedia. Jesteśmy w pierwszej 15 najpopularniejszych programów TV w tych sieciach. Mamy też możliwość emitowania własnych materiałów w sieci ogólnopolskiej, z dostępem do 2,5 mln abonentów. Prowadzimy też konto na You Tubie (10 tys. subskrybentów) dla widzów z poza sieci tych dwóch operatorów, a nawet TikToka. Mamy tam już ponad 20 tysięcy najmłodszych widzów. Obserwuj Telewizję Kalisz w socialmediach:
TikTok YouTube
A jeśli trzeba technicznie i merytorycznie jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia transmisji telewizyjnej w jakości HD z każdego miejsca w Polsce. Mamy dwie maszyny emisyjne TriCaster i osiem kamer HD.
I to właśnie od programu telewizyjnego zrodziła się nasza czwarta marka i zupełnie nowa gałąź działalności.
Dla ogólnopolskiej widowni Vectry i Multimedia Polska wyprodukowaliśmy program przygodowy "Wylogowani. Survival Challenge". W skrócie było tak: z grupą sześciu śmiałków wyjechaliśmy na sześć dni do lasu. Nie mieliśmy ze sobą jedzenia, schronienia czy jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. A w lesie jak to w lesie, i wilki, kleszcze, komary, i burza. I wielka satysfakcja z tego, że daliśmy radę. Przetrwaliśmy. Poznaliśmy dobrze uroki lasu, trochę survivalowych sztuczek, ale przede wszystkim siebie, to na co nas stać.
"Wylogowanych" reklamowaliśmy hasłem: to więcej niż program i więcej niż przygoda. Dokładnie tak właśnie jest. Bo teraz to już nie tylko program, ale realne leśne obozy, organizowane również zimą dla młodszych i starszych, zabieramy ich do pięknego lasu w sąsiedztwie urokliwego Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego i tam pomagamy im poznać naturę lasu, ale i poznać własną naturę. "Wylogowanych" w naszym lesie przybywa, a to dopiero początek tej przygody. Śledźcie ich m.in. na Facebooku/Wylogowani
Najlepsze z Kalisza
A gdy już wytrzepiemy z siebie wszystkie kleszcze, sosnowe igiełki i wrócimy z lasu do miasta, to ogarniamy nowe produkty w naszym sklepie internetowym najlepszezkalisza.pl. Mamy pamiątki, śmieszne gadżety i całkiem na poważnie produkty związane z naszym miastem. Wpadajcie tam czasem, może znajdziecie coś dla siebie: najlepszezkalisza.pl
Fundacja Reakcja
Między działalnością medialno - leśną prowadzimy naszą fundację. W "Reakcji" zajmujemy się m.in. promocją zdrowego i aktywnego trybu życia, propagowaniem aktywności społecznej, dobrych relacji międzyludzkich i międzypokoleniowych, promocją lokalnego biznesu A do wypełniania tych misji idealnie służą i nasze media i las. Więcej o fundacji znajdziecie tutaj: fundacja-reakcja.pl
Podsumowując... prowadzimy dla Was pięć różnych marek, z różnych dziedzin życia. Razem możemy się uczyć, informować, bawić i rozwijać.
Napisz komentarz
Komentarze