Różne rodzaje ogrzewania podłogowego
Gdy w Polsce w latach 90. pierwsze osoby fundowały sobie w domach ogrzewanie podłogowe, głównie opierało się ono na technologii wodnej. W skrócie chodzi o rozłożenie pod podłogą spirali z cienkich rurek. Ciepła woda z sieci, która w nich płynie, ogrzewa podłogę. Na nieco podobnej zasadzie działa ogrzewanie geotermalne, w którym woda lub powietrze spod ziemi płynie pod panelami w rurkach i ogrzewa podłogę.
Ostatnie lata to rosnąca popularność ogrzewania podłogowego elektrycznego. Tu energia pochodzi z sieci, choć system może też być połączony z fotowoltaiką.
Ogrzewanie elektryczne podłogi: folia i mata grzewcza
Jak ogrzewanie podłogowe elektryczne działa w praktyce? Pod podłogą rozmieszcza się na całej powierzchni posadzki matę lub folię grzewczą. Mata grzewcza ma działanie trochę podobne do koca elektrycznego: prąd płynie w specjalnych przewodach, które rozgrzewają się i oddają ciepło do podłogi. Z kolei folia grzewcza działa na podczerwień. Nadrukowane na niej przewodniki wytwarzają ciepło, które następnie jest emitowane za pomocą podczerwieni do otoczenia. Folia lub mata za pomocą kabla jest podłączona do domowej sieci elektrycznej. Sterowanie odbywa się za pomocą termostatu lub – w bardziej nowoczesnych systemach – aplikacji. Elementy grzewcze umieszcza się płytko pod podłogą, a sama folia ma zaledwie kilka mm grubości.
Wady i zalety ogrzewania podłogowego elektrycznego
Ogrzewanie podłogowe elektryczne ma oczywiście zarówno wady, jak i zalety. Sprawdźmy, jakie są plusy takiego rozwiązania:
- szybki montaż – można mieć ogrzewanie podłogowe już po kilku godzinach,
- komfort przebywania w pomieszczeniu, możliwość dogrzania również nietypowych pomieszczeń;
- bezawaryjność i bezpieczeństwo – w przeciwieństwie do misternie ułożonych głęboko pod podłogą rurek, tu niewiele może się zepsuć;
- „czyste” ogrzewanie domu bez kotłów czy popiołu;
- możliwość kontrolowania temperatury, wyłączania ogrzewania pod nieobecność, ogrzewania tylko niektórych pomieszczeń;
- równomierne ciepło zamiast punktowego „grzania” grzejników czy pieca;
- możliwość podłączenia do fotowoltaiki i stworzenia ekologicznego systemu ogrzewania w domu.
Jeśli chodzi o minusy, to na pewno trzeba wymienić cenę. O ile system OZE pozwala redukować koszty ogrzewania, to nie da się przewidzieć ceny prądu w dłuższej perspektywie, a tym samym trudno spekulować na temat tego, na ile takie rozwiązanie będzie opłacalne. Biorąc jednak pod uwagę wszystkie pozostałe atuty tej technologii, na pewno warto ją rozważyć, szczególnie w domach, które trudno ogrzać innymi sposobami.
Napisz komentarz
Komentarze