Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, za wyłudzeniami stali Kajetan P. i członkowie jego rodziny. Mężczyzna to przedsiębiorca, dobrze znany w okręgu kaliskim i ostrowskim. Prowadzi restauracje i sklepy z mrożonkami. Pozostali to mieszkańcy powiatu kaliskiego i ostrowskiego. Zarówno on, jak i czwórka członków jego rodziny usłyszeli już zarzuty. Zostali oddani pod dozór policji i wyznaczono im wysokie poręczenie majątkowe. Jednocześnie zabezpieczono majątek, której wartość przekracza 90 milionów złotych. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.
Przypomnijmy, że 22 marca policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zatrzymali 12 osób odpowiedzialnych za wyłudzenie ponad 82 mln zł. dotacji Unii Europejskiej. Pieniądze miały być przeznaczone na prowadzenie działalności dużej grupy producentów owoców i warzyw.
Przeznaczone na inwestycje ogromne pieniądze pochodzące z unijnych dotacji miały sprawić, że grupa producencka miała stać się konkurencyjna na rynku spożywczym. W rzeczywistości okazało się, że działania te były pozorne, a urzędnicy odpowiedzialni za nadzór potwierdzali nieprawdę w dokumentach - informuje wielkopolska policja.
Policjanci Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, w maju 2020 roku otrzymali z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Wydział VIII ds. Wojskowych do prowadzenia śledztwo dotyczące tej sprawy. Analiza powierzonych materiałów wskazywała, że kilkuosobowa rodzina z powiatu ostrowskiego założyła Grupę Producentów Owoców i Warzyw. Grupa ta w 2007 r. przedłożyła w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Oddział w Poznaniu dokumentację o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Okazało się, że w dokumentach znajdowały się nieprawdziwe informacje.
Pozory a realia
Z dokumentów wynikało, że grupa chce zainwestować pieniądze w produkcję owoców i warzyw o znaczącym potencjale na krajowym rynku płodów rolnych. Również deklarowane inwestycje w magazyny oraz sprzęt transportowy miały sprawić dużą konkurencyjność grupy na Polskim rynku - ujawniają śledczy.
W rzeczywistości okazało się, że niektórzy członkowie grupy w ogóle nie zajmowali się uprawą owoców i warzyw. Ustalono także, że z 1300 ha gruntów grupa przeznaczała tylko 5% powierzchni na prowadzenie deklarowanej działalności. Z dotacji miały powstać 3 chłodnie na produkowane warzywa i owoce. Tymczasem wybudowano dwie, z czego część wynajmowano innym firmom. Ponadto zakupiono 9 samochodów ciężarowych mających służyć do transportu wyprodukowanej żywności, a faktycznie auta te były wykorzystywane przez zewnętrzne firmy.
W dziesięciu transzach (w okresie od 2007 r. do 2012r.) grupa wyłudziła ponad 82 miliony zł.
Zamieszani urzędnicy
W trakcie śledztwa ustalono, że grupa była kontrolowana przez urzędników Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Poznaniu i Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu. Kontrole urzędników nie wykazały niezgodności i nieprawidłowości, czym przyczyniły się do wyłudzenia pieniędzy. W zebranym materiale dowodowym stwierdzono także, że biegły z dziedziny wyceny nieruchomości zawyżył wartość jednej z nich kilkukrotnie, przyczyniając się także do powstania szkody.
Wszystkie zebrane przez policjantów materiały dowodowe zostały przedłożone prokuratorom z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Na tej podstawie osobom zatrzymanym (5 członkom grupy, 6 urzędnikom i biegłemu) przestawiono zarzuty oszustwa, poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
To oni kupili biurowiec WSK
Od 2020 roku biurowiec Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego praktycznie stał pusty. Wykorzystywane było tylko jedno piętro, dlatego spółka ogłosiła przetarg na sprzedaż prawa użytkowania wieczystego nieruchomości. Kupcami byli prawdopodobnie te same osoby, które usłyszeli zarzut wyłudzania pieniędzy. Przedsiębiorcy znani w okręgu kaliskim i ostrowskim kupili go za cztery miliony złotych.
Tak "dorabiali" sportowcy?
W środę informowaliśmy, że dwie osoby związane ze światem sportowym Kalisza i Ostrowa zostały zatrzymane przez prokuraturę. Chodzi o piłkarza ręcznego MKS Kalisz i wiceprezesa klubu piłki ręcznej Ostrovia. Obaj usłyszeli zarzuty wyłudzenia kilkunastu milionów złotych z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
To Bartłomiej T. utytułowany szczypiornista MKS Kalisz oraz Marcin K., wiceprezes Ostrovii, klubu piłki ręcznej w Ostrowie.
Prokurator Marcin Kubiak powiedział PAP, że śledczy prowadzą postępowanie przygotowawcze dotyczące podejrzenia wyłudzenia dopłat z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w wysokości kilkunastu milionów złotych. Zatrzymani mieli wyłudzać dotacje na fikcyjne gospodarstwa w latach 2004-2015. – informuje serwis polsatsport.pl.
Zatrzymani usłyszeli zarzut osiągnięcia korzyści majątkowej w wysokości kilkunastu milionów złotych. Postępowanie jest rozwojowe, prokurator podejmie decyzje o środku zapobiegawczych wobec oskarżonych.
Napisz komentarz
Komentarze