31 grudnia wieczorem do mieszkania starszego małżeństwa przyszła ich córka. Kobieta na stałe mieszka w Kaliszu. Gdy w sylwestrowy wieczór otworzyła ich mieszkanie przy ul. Wolności w Ostrowie, znalazła martwych rodziców. Z jej wyjaśnień wynikało, że ostatni raz z najbliższymi widziała się przed świętami. Ale kontaktowała się z nimi jeszcze przed Sylwestrem.
Na miejsce wezwano straż pożarną, by sprawdzić czy w mieszkaniu nie ma czadu. Badanie miernikami nie wykazało ulatniającego się tlenku węgla.
Zlecona przez prokuratora sekcja zwłok nie tylko nie potwierdziła obrażeń mogących pochodzić od osób trzecich, ale również wykluczyła śmierć w wyniku choroby. Badanie poziomu hemoglobiny wykazało, że bezpośrednią przyczyną śmierci było jednak zatrucie tlenkiem węgla - informuje portal ostrow24.tv
Zmarli mieli 86 i 87 lat. Prokuratura wciąż prowadzi w tej sprawie śledztwo.
Napisz komentarz
Komentarze