38-letnia kobieta na początku grudnia trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala imienia Heliodora Święcickiego w Poznaniu. W bardzo ciężkim stanie przewieziono ją z Pleszewskiego Centrum Medycznego. Już przed transportem wymagała podłączenia do systemu ECMO - płuco-serca. Lekarze o jej życie walczyli kilka tygodni.
Kobieta była niezaszczepiona i w zaawansowanej ciąży. Już w Poznaniu, by ratować dziecko, lekarze musieli wykonać u 38-latki cesarkę. Poród odbył się w 6 miesiącu ciąży. Chłopiec trafił na oddział neonatologiczny. Przyczyną śmierci matki była niewydolność wielonarządowa spowodowana zakażeniem koronawirusem - podaje Radio Poznań.
ECMO nazywane jest „terapią ostatniej szansy”. To urządzenie, które zastępuje pracę płuc i/ lub serca.
Napisz komentarz
Komentarze