Zazwyczaj w zaroślach, na uboczu, przy polnych drogach. Takie miejsca upatruje sobie osoba lub osoby, które porzucają kanistry z chemicznymi substancjami. Pojemniki są zawsze tego samego typu, 10, 20 lub 30-litrowe, najprawdopodobniej z rozcieńczalnikiem poliuretanowym. Jak przekazuje nam policja na ten moment ma odnotowanych 9 tego typu zdarzeń.
Policjanci do walki z przestępczością gospodarczą zajmują się tą sprawą. Biegły z zakresu chemii pobrał próbki pozostawionych substancji do dalszych działań. Od wyników tych badań zależą dalsze czynności w tej sprawie. Policjanci ustalają czy składowanie tych pojemników w nieodpowiedni sposób stanowiło zagrożenie dla środowiska naturalnego bądź dla ludzi – mówi nam asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu.
W ostatnich tygodniach porzucone zbiorniki ujawniono na osiedlu Chmielnik, przy Wale Bernardyńskim, na Dobrzecu, Majkowie, w Warszówce czy w Pruszkowie.
Zazwyczaj są to beczki o pojemności około 20 litrów. Są to przeważnie pozostałości rozcieńczalników, zlewek farb, rozpuszczalników. Raczej wszystko wygląda na jedną firmę, jedno miejsce, z której pochodzą te beczki – mówi nam mł. kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy PSP w Kaliszu
Działania straży w tego typu sytuacjach ograniczają się do sprawdzenia czy chemikalia nie grożą m.in. wyciekiem czy wybuchem, jeśli nie stanowią bezpośredniego niebezpieczeństwa – są pozostawione właścicielowi terenu – w przypadku Kalisza – Urzędowi Miasta.
Kaliszan niepokoi fakt, że zbiorniki cały czas stoją tam gdzie stały.
Znalezione i co dalej? Nikt tego nie sprząta, dalej leżą poodkręcane np. na Dobrzecu. Miejsca znalezienia zabezpieczone taśmą. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać – komentuje jeden z naszych czytelników.
Miasto w trybie pilnym znalazło wykonawcę utylizacji znalezionych chemikaliów.
Nie mogliśmy zabrać ich wcześniej, bo policja prowadziła swoje czynności w tej sprawie, pobierała próbki itd. Wyłoniliśmy już wykonawcę utylizacji zbiorników, umowa jest przygotowana, więc w najbliższych dniach pojemniki zostaną zabrane – mówi nam Paweł Bąkowski, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.
Łącznie jeśli chodzi o teren Miasta – sprawa dotyczy ponad 100 zbiorników. Miasto koszty szacuje na około 10 tysięcy zł.
Podrzucenie niebezpiecznych odpadów to przestępstwo zagrożone karą do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
AG, fot. JF
################################################################
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Podziel się tymi informacjami z innymi. Wyślij link swoim przyjaciołom i znajomym. Twoje udostępnienie i polecenie nas innym jest dla nas najlepszym podziękowaniem za pracę dziennikarską na rzecz naszych czytelników. Ciebie to nic nie kosztuje, nam pozwala rozwijać redakcję.
Masz dla nas ciekawy temat? Może szukasz jakiś informacji albo chcesz żebyśmy zajęli się jakąś sprawą? Pisz do nas: [email protected].
Faktykaliskie.pl to portal informacyjny tematycznie obejmujący Kalisz i południową Wielkopolskę. Codziennie przygotowujemy dla Was nawet do kilkudziesięciu informacji o najważniejszych wydarzeniach z miasta i regionu. Na naszym portalu w zakładce „Telewizja Kalisz” znajdziesz też serwis informacyjny „Magazyn Miejski” jedynej telewizji w mieście. Zachęcamy też do odwiedzania naszych mediów społecznościowych:
https://www.facebook.com/FaktyKaliskie
https://www.youtube.com/channel/UCDsE1VEqkkY_xJo12bjvoqw
Artykuły i materiały telewizyjne przygotowuje dla Was zespół Fundacji Reakcja. Więcej o nasz znajdziecie na stronie https://www.fundacja-reakcja.pl/
Napisz komentarz
Komentarze