W drodze do służby
Szósty dzień września na długo zapisze się w pamięci kpt. Dawida Zaradnego. W centrum Ostrowa Wielkopolskiego, na skrzyżowaniu ulicy Księdza Jana Kompałły i alei Powstańców Wielkopolskich doszło do potrącenia na przejściu dla pieszych 16-letniej dziewczyny.
Na zdarzenie natknął się funkcjonariusz ostrowskiego aresztu, który akurat był w drodze do pracy - jak się później okazało znalazł się we właściwym miejscu, o właściwym czasie.
Nie zastanawiał się nawet przez chwilę, po prostu zaczął działać. Zatrzymał samochód i szybko udał się do poszkodowanej dziewczyny – informuje plut. Krzysztof Dutkiewicz z Aresztu Śledczego w Ostrowie Wielkopolskim. - Funkcjonariusz relacjonuje, że zdarzenie wyglądało iście przerażająco. Jak się jednak okazało 16-latka przeżyła mimo mocnych obrażeń: ręka i noga ułożone były w nienaturalnej pozycji, a z okolicy głowy zaobserwował spore krwawienie. Na szczęście dziewczyna zachowała przytomność i wykonywała polecenia, a ze względu na złamania nie przemieszczał jej w inne miejsce.
Zorganizował cała akcję ratunkową
Funkcjonariusz próbował zatamować krwawienie środkami, które miał pod ręką - w tym przypadku była to bluza. Starał się także uspokoić sprawcę tego zdarzenia, zatrzymał przejeżdżający samochód, a jego pasażerów zaangażował w kierowanie ruchem. Zawiadomił służby medyczne i stale monitorując czynności życiowe dziewczyny, zadzwonił do szkoły i poprosił o numer telefonu do jej rodziców.
Nikomu nic nie powiedział
Gdy już pomógł służbom ratunkowym przenieść poszkodowaną do auta, po prostu udał się do pracy. Nikomu nic nie mówiąc, jak gdyby nic się nie wydarzyło, przeszedł do wykonywania swoich czynności służbowych – dodaje plut. Krzysztof Dutkiewicz.
O zdarzeniu po kilku godzinach dowiedział się od księgowej dyrektor ostrowskiego aresztu mjr Waldemar Zaremba. Kapitan poinformował bowiem swoją przełożoną, dlaczego spóźnił się do służby.
Sam ma nastoletnią córkę
Kpt. Dawid Zaradny funkcjonariuszem Aresztu Śledczego w Ostrowie Wielkopolskim jest od 2004 roku. Jak mówią koledzy jest szczęśliwym mężem i odpowiedzialnym rodzicem.
Warto nadmienić, że jedna z jego córek jest w podobnym wieku co poszkodowana dziewczyna, a to zdecydowanie wpływa na wyobraźnię – dodaje plut. Krzysztof Dutkiewicz
Opr. MIK, fot. por. Michał Łuczkanin
################################################################
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Podziel się tymi informacjami z innymi. Wyślij link swoim przyjaciołom i znajomym. Twoje udostępnienie i polecenie nas innym jest dla nas najlepszym podziękowaniem za pracę dziennikarską na rzecz naszych czytelników. Ciebie to nic nie kosztuje, nam pozwala rozwijać redakcję.
Masz dla nas ciekawy temat? Może szukasz jakiś informacji albo chcesz żebyśmy zajęli się jakąś sprawą? Pisz do nas: [email protected].
Faktykaliskie.pl to portal informacyjny tematycznie obejmujący Kalisz i południową Wielkopolskę. Codziennie przygotowujemy dla Was nawet do kilkudziesięciu informacji o najważniejszych wydarzeniach z miasta i regionu. Na naszym portalu w zakładce „Telewizja Kalisz” znajdziesz też codzienny serwis informacyjny „Magazyn Miejski” jedynej telewizji w mieście. Zachęcamy też do odwiedzania naszych mediów społecznościowych:
https://www.facebook.com/FaktyKaliskie
https://www.youtube.com/channel/UCDsE1VEqkkY_xJo12bjvoqw
Artykuły i materiały telewizyjne przygotowuje dla Was zespół Fundacji Reakcja. Więcej o nasz znajdziecie na stronie https://www.fundacja-reakcja.pl/
Napisz komentarz
Komentarze