Reklama
poniedziałek, 10 listopada 2025 04:08
Reklama
Reklama
Reklama

Sandra wciąż czeka na „najdroższy lek świata”

Tę dziewczynkę pokochała cała Polska. Wszyscy z uwagą śledzili jej walkę o życie i wraz z rodzicami czekali na terapię genową, która mogłaby zatrzymać SMA1, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Na koncie Sandry Wolniak – bo o niej mowa - przed świętami udało się uzbierać całą sumę na leczenie i wydawać się wtedy mogło, że terapia to tylko kwestia czasu. Niestety czas płynie nieubłaganie, a od grudnia Sandra notorycznie ma złe wyniki badań, które wykluczają rozpoczęcie kosztownej terapii.
Sandra wciąż czeka na „najdroższy lek świata”

Losy tej dziewczynki śledził cały nasz region. Pisano i zachęcano do zbiórki nie tylko przez lokalne media, ale jej temat podjęły również ogólnopolskie redakcje. Choć zbiórka trwała długi czas i codziennie procent zebranej sumy wzrastał, suma 9 mln zł wydawała się nieosiągalna. Przełomowym momentem był okres przed świętami Bożego Narodzenia. Wówczas kwota w szybkim tempie urosła na tyle, że rodzice dziewczynki nie wierzyli, w to co właśnie się wydarzyło. Od razu szczęśliwą informacją podzielili się w mediach społecznościowych, gdzie nie brakowało łez wzruszenia i ciepłych słów dla każdego, kto wspierał rodzinę.

22 grudnia 2020 - właśnie tego dnia w godzinach popołudniowych na koncie dziewczynki pojawił się długo wyczekiwany, zielony pasek. Uzbierano wówczas ponad 9 milionów złotych – niezbędną sumę, by móc rozpocząć terapię genową. Ta kwota była bramą do uwolnienia się od tej straszliwej choroby.

Aby przystąpić do terapii genowej, w pierwszej kolejności niezbędny był negatywny wynik testu na Covid-19. Dziewczynka w grudniu zmagała się z zapaleniem płuc, więc aby wykonać badanie na obecność patogenu najpierw musiała być w pełni zdrowa. Dziecko nabrało sił i 11 stycznia miało zrobiony test. Dwa dni później zaplanowane było podanie kolejnej dawki Spinrazy. Wszystko miało iść zgodnie z planem, a podanie najdroższego leku miało nastąpić na początku lutego.

Niestety na drodze do lepszego życia pojawiła się przeszkoda. Przeprowadzone wcześniej badania wykazały stan zapalny. Drugi raz trzeba było czekać. 10 marca Sandra miała robione kolejne wyniki w szpitalu, które i tym razem wyszły źle. Terapia genowa ponownie musiała zostać przesunięta. Na początku maja dziewczynka miała przyjąć 6. dawkę Spinrary. 1 maja rodzice Sandry znowu dostali negatywną wiadomość – złe wyniki.

Gdy jest podawana Spinraza trzeba odczekać miesiąc, by zrobić wyniki. Lekarze informują nas kiedy, co, jak… Niestety od miesięcy wyniki Sandry nie kwalifikują jej do otrzymania „najdroższego leku świata”, są delikatnie zawyżone. Czujemy wielką bezsilność... - mówi nam Rafał Wolniak, tata Sandry.

Terapia genowa na SMA1 w Polsce nie jest refundowana przez NFZ. Lek zmienia kod genetyczny, co w dalszej kolejności sprawia, że organizm zaczyna produkować białko niezbędne do pracy mięśni. Od niedawna terapia genowa prowadzona jest nie tylko w USA, ale także w Lublinie.

Dzięki codziennej rehabilitacji Sandra potrafi już samodzielnie siadać, a z pomocą rodziców wykonała swoje pierwsze kroki. W ostatnim czasie zakupiono ortezy oraz gorset, z którego Sandra wyrosła. To jednak kropla w morzu, bo dziewczynka nadal potrzebuje pieniędzy na kolejne sprzęty, basen i logopedę. Wspomóc rodzinę można tutaj -> https://zrzutka.pl/3kmpxc

-Dzięki wam i waszemu wsparciu, dzięki każdej waszej złotówce mogę stać bezpiecznie. Już za to jestem wam wdzięczna. Dziękuję wam, jesteście moje Aniołki. Bez was nie dałabym rady – można przeczytać w mediach społecznościowych

Śledzić losy dziewczynki na bieżąco można tutaj 

JF, fot. FB Teraz dla Sandry – pokonać SMA1

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 7 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Twój MózgTreść komentarza: Z twojej durnej wypowiedzi odrazu widać że twoja inteligencja nie pozwoliła Ci zdać prawa jazdy.....ale do wypisywania debilnych komentarzy to pierwszy ... . PozdrawiamData dodania komentarza: 10.11.2025, 00:39Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobietaAutor komentarza: Mad ManTreść komentarza: Chłopie czytaj ze zrozumieniem, PIESZA SCHODZIŁA Z PASÓW. Kierowca ma zasrany obowiązek zwolnić przed przejściem i upewnić się, że może bezpiecznie jechać dalej. Skoro ktoś ma uprawnienia do kierowania pojazdem to ma również obowiązki. Niestety ludziom brakuje empatii i wyobraźni. Skoro nie zostali tego nauczeni to tylko wysokie kary, włącznie z pozbawieniem wolności mogą działać odstraszająco.Data dodania komentarza: 9.11.2025, 23:44Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobietaAutor komentarza: Hmm...Treść komentarza: ......zgoda....ale pieszy czy rowerzysta powinien mieć obowiązek zatrzymać się przed przejściem/przejazdem dla rowerów i ocenić sytuację...sam jestem kierowcą ,rowerzystą i pieszym.... i gdyby nie raz, moja "trzeźwa" ocena sytuacji, dawno byłbym "zmieciony" z drogi ,jako pieszy czy na rowerze... Swoją drogą...co za idiota wymyślił ten przepis z pieszymi na przejściu... Od dziecka byliśmy uczeni-spójrz w lewo,spójrz w prawo i jeszcze raz w lewo,zanim przejdziesz przez jezdnię....Data dodania komentarza: 9.11.2025, 22:13Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobietaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Pełna zgoda, widzę też wielu kierowców którzy wyprzedają na WP gdy auto obok właśnie zatrzymało się i puszcza pieszego. Wszyscy muszą włączyć myślenie i zasadę ograniczonego zaufania.Data dodania komentarza: 9.11.2025, 21:51Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobieta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!