Kilkanaście uczennic kaliskiego Ekonomika zapuszcza włosy, które po obcięciu będą wykorzystane na peruki dla osób po chemioterapii. Razem z nimi włosy zapuszcza nauczycielka z tej szkoły, która wymyśliła akcję, a nawet znalazła fryzjera, który będzie dbać o włosy w trakcie ich zapuszczania. Tak by w przyszłości jak najlepiej służyły wracającym do zdrowia pacjentom onkologicznym. Przy okazji planują sporo akcji profilaktycznych, tak by przekonać swoje koleżanki do profilaktyki.
Najlepsze pomysły przychodzą niespodziewanie. Wystarczy impuls. Tak było w tym przypadku. Pomysłodawczyni zapuszczania włosów właśnie siedziała na fotelu u fryzjera. Czekając na efekt wymyśliła, że wizyty w gabinecie mogą nie tylko polepszać samopoczucie i wygląd jej, ale też innych osób. - Wymyśliłam sobie, że mogę zapuścić włosy i przekazać je na peruki dla osób po nowotworze. Mnie to nic nie kosztuje, a jakie to piękne. Prawda? – mówi Izabella Galuba-Bryja, nauczycielka w Zespole Szkół Ekonomicznych w Kaliszu i prowadząca w tej szkole Koło Wolontariatu. - Pomyślałam później, że może uda mi się zachęcić moje uczennice.
Chętne znalazły się bardzo szybko. W sumie 17 uczennic oraz dwie córki Izabelli Galuby-Bryi. Projekt potrwa kilkanaście miesięcy. W tym czasie o włosy nastolatki będą dbały dzięki specjalistycznym kosmetykom otrzymanym od firm, które wsparły projekt oraz przy wsparciu wskazówek i rad fryzjera. Ten w odpowiednim momencie chwyci za nożyczki i je obetnie. Zdrowe, lśniące i długie będą doskonałym materiałem do tworzenia peruk dla osób po chemioterapii, w trakcie której wypadają włosy. – Chcę pokazać, że w kobiecości tkwi siła, a razem możemy zrobić wiele dobrego – dodaje inicjatorka zapuszczania włosów. W planach ma wiele działań profilaktycznych - spotkanie z kaliskimi Amazonkami czy projekcję poświęconego pokonywaniu przeszkód nowotworowych filmu z wyprawy rowerowej „Rolling2Zwrotnik”, przygotowanego przez fundację Rak’n’roll.
Jeżeli warunki epidemiczne pozwolą planują też wizytę w siedzibie fundacji Rak’n’roll w Warszawie. W przypadku kolejnych obostrzeń, odbędzie się spotkanie online, na którym opowiedzą o idei „Daj Włos!”. Sama fundacja włączyła się w akcję i też chce pomagać w propagowaniu zasad profilaktyki wśród koleżanek dziewczyn zapuszczających włosy dla chorych. Równocześnie będzie propagować wszystkie etapy kaliskiego przedsięwzięcia.

Już powstał film, w którym uczestniczki projektu pokazały swoje włosy na początku ich zapuszczania na rzecz chorych. Minimalna długość pasma na perukę to 25 centymetrów. Zbiórkę włosów od wielu lat prowadzi fundacja Rak&Roll, która po stworzeniu z nich peruk przekazuje je pacjentom w trakcie chemioterapii.
W marcu uczestniczki akcji „Moje włosy dają siłę” będą miały pierwsze szkolenia na temat pielęgnacji włosów i wizyty u fryzjera. Projekt już zyskał wsparcie fryzjerów i firm kosmetycznych. Partnerzy:
- Designer sp. z o.o. Artykuły Fryzjerskie, która przekazała specjalistyczne kosmetyki do pielęgnacji włosów w domu
- mistrz nożyczek, fryzjer i stylista fryzur Dariusz Markiewicz, salon urody DARIO,
- Aurelia Wieczorek – managing market mentor i udziałowiec firmy MONAT,
- TRENDY Hair Fashion Kalisz,
Cel jest wspaniały!
AW, Izabella Galuba-Bryja
Napisz komentarz
Komentarze