Po raz ostatni pan Stefan był widziany przez członków najbliższej rodziny w niedzielę po południu na terenie swojej posesji. Dziś kaliska policja zamieściła komunikat w tej sprawie, a w poszukiwania włączyli się m.in. strażacy oraz wolontariusze z Grupy Szukamy i Ratujemy.
Niestety, dobę od zaginięcie ujawniono ciało mężczyzny. Znalazła je na polu osoba spacerująca z psem i powiadomiła dyspozytora numeru 112.
- Na miejsce zostały skierowane zespoły ratownicze. Niestety mężczyzna nie dawał oznak życia. Rodzinie składamy najszczersze kondolencje – napisali na Fb ratownicy SiR. - Akcja była koordynowana przez policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Dziękujemy strażakom, policjantom i rodzinie za pełną współpracę.
W działaniach brał udział także pies ratowniczy klasy I terenowej - Orest.
MIK, fot. SiR
Napisz komentarz
Komentarze