Inne niż przez ostatnich sześć dekad. Jesienią – kiedy kasztany spadają, a nie kwitną, co do tej pory było znakiem, że w Kaliszu czas na Festiwal Sztuki Aktorskiej. Ograniczające się do sceny i zaledwie kilku wydarzeń poza teatrem, co jak na jubileuszowe Kaliskie Spotkania Teatralne niezwykłe. Tak jak cały rok, który mija pod znakiem pandemii i to ona kreuje rzeczywistość od wielu miesięcy. Sceniczną, ku uciesze bywalców KST i artystów, nie zawładnęła. Chociaż próbowała. – Mówiąc sportowym językiem KST – COVID 11:1 – powiedział tuż przed werdyktem Bartosz Zaczykiewicz, dyrektor artystyczny Festiwalu, odnosząc się do konieczności odwołania jednego z zaplanowanych spektakli z faktu na kwarantannę jednego z aktorów. – Cieszymy się, że przychodziliście do nas. To dla nas niezwykle ważne wiedzieć, że teatr jest potrzebny i mam nadzieję, że bez względu na to, co będzie Wy też będziecie, a te stęsknione fotele między Wami jak najszybciej się zapełnią.
Mimo specjalnych warunków miniony tydzień w Kaliszu należał do aktorów, którzy zaprezentowali się w 11 konkursowych spektaklach. Docenieni zostali zarówno aktorzy znany szerokiej publiczności dzięki filmom i serialom, jak i ci związani głównie z teatrem.
WERDYKT JURY 60. KALISKICH SPOTKAŃ TEATRALNYCH
KALISZ, 26 września 2020
Jury w składzie:
Małgorzata Bogajewska,
Małgorzata Leyko,
Sławomira Łozińska,
Joanna Ostrowska
pragnie wyrazić uznanie i podziękować dyrektorowi Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, panu Bartoszowi Zaczykiewiczowi oraz organizatorom jubileuszowych 60. Kaliskich Spotkań Teatralnych – Festiwalu Sztuki Aktorskiej za to, że dzięki ich pracy i wysiłkowi mogliśmy w tej trudnej sytuacji w święcie teatru. Osobne podziękowania należą się widzom kaliskiego teatru za wierne i odważne towarzyszenie artystom, które daje otuchę w tym niepewnym czasie – mówiła Sławomira Łozińska.
Po obejrzeniu 11 spektakli konkursowych jury postanowiło przyznać:
NAGRODĘ im. IGNACEGO LEWANDOWSKIEGO za rolę epizodyczną w wysokości 2 000 zł otrzymuje:
Anita Poddębniak za rolę Firanki/Maski 11 w Wyzwoleniach w reż. Piotra Cieplaka, w przedstawieniu Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy
WYRÓŻNIENIE AKTORSKIE w wysokości 2 000 zł otrzymuje:
Małgorzata Kałędkiewicz-Pawłowska za rolę Vivian Bearing w Dowcipie w reż. Bożeny Suchockiej, przedstawieniu Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu
NAGRODĘ im. JACKA WOSZCZEROWICZA ufundowaną przez ZASP w wysokości 3 000 zł
Irenie Jun za rolę Makryny w Matce Makrynie w reż. Ireny Jun, przedstawieniu Teatru Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie
SPECJALNĄ NAGRODĘ AKTORSKĄ ufundowaną przez właścicieli „Restauracji Pałac Tłokinia” Angelikę i Piotra Mazków, dla młodej aktorki w wysokości 3 000 zł przyznano
Monice Janik za rolę Porcji w Kupcu weneckim w reż. Szymona Kaczmarka, przedstawieniu Nowego Teatru im. Witkacego w Słupsku
NAGRODĘ SPECJALNĄ w wysokości 6 000 zł ZA ZBIOROWY PORTRET KOBIECOŚCI dla Natalii
Kai Chmielewskiej, Aldony Grochal, Ewy Kaim, Paulina Puślednik, Anny Radwan i Doroty Segdy w przedstawieniu Panny z Wilka w reżyserii Agnieszki Glińskiej z Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie
TRZECIĄ NAGRODĘ AKTORSKĄ w wysokości 3 000 zł ex aequo otrzymują:
Łukasz Lewandowski za rolę Stańka w Proteście w reż. Aldony Figury, przedstawieniu Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy
Piotr Biedroń za rolę Biffa w Śmierci komiwojażera w reż. Radka Stępnia, przedstawieniu Teatru Wybrzeże w Gdańsku
DRUGĄ NAGRODĘ AKTORSKĄ w wysokości 4 000 zł ex aequo otrzymują:
Anna Kociarz za rolę Lindy w Śmierci komiwojażera w reż. Radka Stępnia, przedstawieniu Teatru Wybrzeże w Gdańsku
Igor Chmielnik za rolę Shylocka w Kupcu weneckim w reż. Szymona Kaczmarka, przedstawieniu Nowego Teatru im. Witkacego w Słupsku
Janusz R. Nowicki za rolę Browarnika w Proteście w reż. Aldony Figury, przedstawieniu Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy
PIERWSZĄ NAGRODĘ AKTORSKĄ w wysokości 6 000 zł ex aequo otrzymują:
Katarzyna Dałek za rolę Arycji w Fedrze w reż. Grzegorza Wiśniewskiego, przedstawieniu Teatru Wybrzeże w Gdańsku
Robert T. Majewski za rolę Ferdynanda Wańka w Proteście w reż. Aldony Figury, przedstawieniu Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy
GRAND PRIX 60. Kaliskich Spotkań Teatralnych – Festiwalu Sztuki Aktorskiej w wysokości 10 000 zł oraz statuetkę Wojciecha za rolę męską otrzymuje
Mirosław Baka za rolę Willy’ego w Śmierci komiwojażera w reż. Radka Stępnia, w przedstawieniu Teatru Wybrzeże w Gdańsku
GRAND PRIX 60. Kaliskich Spotkań Teatralnych – Festiwalu Sztuki Aktorskiej w wysokości 10 000 zł oraz statuetkę Wojciecha za rolę kobiecą otrzymuje
Katarzyna Figura za rolę Fedry w Fedrze w reż. Grzegorza Wiśniewskiego, w przedstawieniu Teatru Wybrzeże w Gdańsku
Czym kierowało się jury? Także reakcjami teatromanów. - Bardzo się cieszę, że również publiczność kaliska doceniła rolę Katarzyny Figury. Byłam szczęśliwa, że po tym trudnym, skupionym, wymagającym spektaklu była owacja na stojąco, co pokazuje jak bardzo potrafiącą docenić kunszt "roboty teatralnej" jest widownia kaliska – poprosiła o komentarz werdyktu Małgorzata Bogajewska, członkini jury 60-tych Kaliskich Spotkań Teatralnych.
W głosowaniu widzów na:
NajBogusławski Spektakl zwyciężył "Dowcip" w reż. Bożeny Suchockiej z Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu
NajBogusławskiego Aktora zwyciężyła Katarzyna Figura za rolę Fedry w Fedrze w reż. Grzegorza Wiśniewskiego, w przedstawieniu Teatru Wybrzeże w Gdańsku
Niestety, od lat, większości nagradzanych aktorów na ogłoszeniu werdyktu nie ma. Szczęśliwie jedno z wyróżnień – według bardzo indywidualnej oceny – zasłużenie trafiło do Małgorzaty Kałędkiewicz – Pawlak za rolę trudną warsztatowo i emocjonalnie rolę Vivian Bearing w najnowszej propozycji kaliskiego teatru. – Cieszę się z tej nagrody, ale najbardziej z tego, że zostaliśmy dostrzeżeni przez widzów jako zespół i wygraliśmy w głosowaniu osób, które przychodziły na tegoroczne spektakle – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami aktorka. – Każda nagroda dla aktora jest ważna, to że został dostrzeżony. Jednak równie ważnym bodźcem jest możliwość spotkania scenicznych osobowości jakie pojawiają się w Kaliszu w czasie KST. I to też dla mnie jest nagrodą.
Taki werdykt zaskoczeniem nie był. Chociaż kolejny raz w teatralnym foyer można było usłyszeć dyskusje, czy tak znani i obyci ze sceną aktorzy jak zdobywcy Grand Prix powinni konkurować z tymi mniej znanymi i doświadczonymi. Czy być może „nazwiska” powinny być dodatkiem i pozakonkursową wisienką Festiwalu Sztuki Aktorskiej?
AW, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego
Napisz komentarz
Komentarze