Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

"Osiemnastka" bez trzeciej klasy sportowej

Nie wszystkie dzieci naukę zaczęły w swoich wymarzonych szkołach – tak brak utworzenia dodatkowej klasy pierwszej sportowej w kaliskiej „Osiemnastce“ komentują radni Koalicji Obywatelskiej. Edukację połaczoną z trenowaniem przyszłym mistrzów rozpoczęto w dwóch oddziałach przeznaczonych dla uczniów w większości mieszkających w rejonie, bo na stworzenie trzeciej klasy – dla dzieci z innych części Kalisza - Miasto nie wyraziło zgody.
"Osiemnastka" bez trzeciej klasy sportowej

Chętnych starczyłoby na trzy klasy pierwsze sportowe, ale będą tylko dwie. W większości złożone z dzieci z rejonu Szkoły Podstawowej 18. - Szkoły organizują otwarte drzwi, zachęcaja dzieci i rodziców, by przyszli do nich, a okazuje się, że jest taka rejonizacja, że pomimo obietnic nie są tworzone dodatkowe klasy – komentuje sytuację Barbara Oliwiecka, radna Koalicji Obywatelskiej.

Decyzja o stworzeniu zaledwie dwóch klas, przy liczbie uczniów pozwalającej na dodatkową, wywołała sporą burzę. Była nawet pikieta na Głównym Rynku, która miała skłonić władze miasta do zmiany zdania i umożliwienia dzieciom nauki w tej placówce. Bez skutku. - W ostatnim czasie mamy sporo fajerwerków. Hotel dla ekipy filmowej za 65 tysięcy czy turniej tenisowy za 80 tysięcy, a brakło pieniędzy na utworzenie dodatkowej klasy. Brakło też informacji, ile by kosztował jeszcze jeden oddział. W odpowiedzi na moją interpelację dowiedziałam się, że to może około 100 tysięcy, a rodzice i media zostały przez wiceprezydenta Grzegorza Kulawinka poinformowane, że może 140 tysięcy. Takie rzeczy powinny bć dobrze policzone i powiny się na nie znaleźć pieniądze – dodaje Barbara Oliwiecka.

Szkoła ma potencjał. Jest duża i ma dobre zaplecze sportowe, a likwidacja gimnazjów oraz reorganizacja obwodów sprawiły, że jest w niej mniej uczniów, niż może się kształcić. Jednak według władz miasta nawet z takimi możliwościami lokalowymi i zainteresowaniem pierwszeństwo maja dzieci z obwodu. Miejsca rezerwowe są, ale nie można ich tworzyć w nieskończoność, bo to kosztuje. - W przypadku Szkoły Podstawowej nr 18 w Kaliszu obliczeń rekrutacyjnych dokonano na podstawie następujących danych: łączna liczba zgłoszeń i wniosków – 58, w tym zgłoszeń - 26, wniosków - 32. Liczba miejsc planowana w ofercie - 47. Liczba dzieci zakwalifikowanych - 47. W rekrutacji uzupełniającej przyjęto dwójkę dzieci w miejsce jednej osoby zakwalifikowanej, której nie potwierdzono w terminie rekrutacyjnym. Ostateczna liczba przyjętych w ramach rekrutacji wynosi 48. Oznacza to, że dyrektor szkoły może przyjąć jeszcze 2 uczniów poza rekrutacją, ale decyduje o tym dopiero pod koniec sierpnia. Taka praktyka jest stosowana we wszystkich szkołach podstawowych, ze względu na konieczność zapewnienia miejsca w szkole dzieciom zamieszkałym w obwodzie. Niestety, w obecnej sytuacji ze względów finansowych nie mogę wyrazić zgody na utworzenie dodatkowego oddziału. Jedynym odstępstwem od tej zasady są oddziały dla dzieci zamieszkałych w obwodzie szkoły, w sytuacji kiedy liczba przyjętych przekracza limit 25 uczniów – wyjaśniał w sierpniu Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.

Rekrutacja do szkół w obowdzie trwa do 24 marca. Rodzice, którzy chcą, by ich dziecko kształciło się w innej placówce czas na dostarczenie dokumentów ma do 6 marca.

AW, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 13 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama