Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Martwy pies w foliowym worku porzucony przy Prośnie UWAGA, DRASTYCZNE ZDJĘCIA

Zawinięte w worek zwłoki młodego psa znalazł przy Wale Bernardyńskim czytelnik naszego portalu. Policja wyjaśnia, czy pies został zabity, czy też padł z przyczyn naturalnych, a ktoś w tak bulwersujący sposób pozbył się jego ciała.
Martwy pies w foliowym worku porzucony przy Prośnie UWAGA, DRASTYCZNE ZDJĘCIA

Na zwłoki zwierzęcia czytelnik portalu Jarek natknął się 28 kwietnia przy Wale Bernardyńskim, w okolicach ul. Piłsudskiego w Kaliszu. „Przy Prośnie, pies włożony do worka później przykryty szmatami i zakopany. Psy widocznie odkopały” – napisał , przesyłając drastyczne zdjęcia. Sprawę przekazaliśmy kaliskim animalsom.

Już w środę przedstawiciele Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt „Help Animals” udali się we wskazane miejsce. Rzeczywiście natrafili na zwłoki psa. – Pies był w worku i dodatkowo owinięty w dwa koce. Ma białe zęby, czyli to był młody psiak. Wielkość średnia, czarny, może bardziej brązowy, podpalany. Prawdopodobnie był rasowy – poinformował nas Izabela Małecka, wiceprezes stowarzyszenia.

Obecny na miejscu weterynarz Jacek Sośnicki wstępnie nie stwierdził na ciele psa obrażeń zewnętrznych. Więcej będzie wiadomo po przeprowadzeniu sekcji. 

Sprawą zajmuje się także kaliska policja, która będzie ustalać właściciela czworonoga. Nawet jeśli zwierzę padło samo, właściciel powinien zutylizować zwłoki we własnym zakresie, za pośrednictwem lecznicy dla zwierząt. Wyjątkowo, w obecnej sytuacji, osoby odbywające np. kwarantannę domową, mogą liczyć na pomoc strażaków z OSP Sulisławice. Informację o padłym zwierzęciu należy zgłosić Straży Miejskiej Kalisza, o czym pisaliśmy tutaj.

MIK, fot. czytelnik portalu Jarek, Help Animals


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 16°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama