Reklama
poniedziałek, 8 września 2025 04:27
Reklama
Reklama
Reklama

Dziś Śmigus Dyngus. Tak polewaliśmy się wodą... kiedyś

Drugi dzień świąt Wielkiej Nocy to dalsze celebrowanie odrodzenia i pomyślności, które przybierało kult wody. Życiodajnej, ale też pozwalającej na figle po długim poście. I w Śmigus Dyngus każdy chciał być polany. Inaczej mógł zapomnieć o powodzeniu. Dlatego też symbolicznie lano domostwa i pola, co zresztą symbolicznie robi się w niektórych częściach kraju i naszego regionu do dziś.
Dziś Śmigus Dyngus. Tak polewaliśmy się wodą... kiedyś

Niestety w tym roku takie lanie w Sulisławicach się nie odbędzie

Oczywiście to ulubione święto najmłodszych. Uzbrojeni w dyngusówki, od wczesnych godzin porannych, lali dorosłych i siebie nawzajem. Bardziej odważni, z wiadrami w rękach, wychodzili na ulice i lali przechodniów, chociaż ten widok jest już rzadko spotykany i Lany {oniedziałek to zdecydowanie kameralna zabawa, by tradycji stało się zadość.

A lało się kiedyś obficie. Nikomu nie mogło ujść na sucho, szczególnie pannom, którym adoratorzy w ten sposób dawali wyraz swego zainteresowania. I brak oblania zwiastował kolejny rok bez pary, więc niewiasty, idąc do lub z kościoła, wypatrywały kawalerów z wiadrami i chociaż uciekały i piszczały raczej z zadowoleniem, przyjmowały tak okazywane względy. – Pierwotnie dyngus i dyngusowanie było wymuszaniem datków, przede wszystkim jajek, pod groźbą przymusowej kąpieli – wyjaśnia Renata Hryń-Kuśmierek, autorka „Polskich tradycji dorocznych”.

Różnego rodzaju orszaki przemieszczały się po wsiach wszystkich zakamarków Polski. W wielu miejscach towarzyszył im kogut – symbol Słońca i sił witalnych oraz męskości. Początkowo było to żywe zwierze, które odwiedzany przez dyngusowiczów gospodarz musiał nakarmić. Później zastąpiono go figurą ptaka. 

W naszym mieście kultywowaną od lat wielkoponiedziałkową tradycję mają też strażacy z OSP Sulisławice, którzy w drugi dzień świąt oblewali z samochodu tamtejsze domostwa. Każde z nich było też odwiedzane przez druhów, których mieszkańcy sołectwa wypatrywali od wczesnych godzin porannych – niestety w tym roku ze względu na pandemię dyngus w tej formie się nie odbędzie.

Woda to symbol życia, a taką wymowę ma Wielkanoc. Dlatego w drugi dzień świąt gospodarze już o świcie skrapiali wodą święconą swoje pola, a w ziemię wbijali krzyże z palm – zwyczaj ten przetrwał na południu Polski do dziś – wierząc, że da to dobry plon i uchroni go przed zarazami i kataklizmami.

AW, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 14°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: LEWEK1Treść komentarza: ODPOWIEDZ SZPITALA JEST BARDZO NIE NAMIEJSCU UWAZAM ZE SZPITAL NIE MAIAL RACJI.GDZIE MA ISC PACJET WIECZOREM,SOBOTE I W NIEDZIELE ?? DO SZPITALA NA SOR TAM POWINIEN W TYM WYPADKU OTRZYMAC POMOC.Data dodania komentarza: 8.09.2025, 02:05Źródło komentarza: Lekarka odmówiła mu pomocy. „Działanie zgodne z procedurami” FAKTY INTERWENCJAAutor komentarza: EkoTreść komentarza: No cóż.......czasy się zmieniają, kolejni dyrektorzy odchodzą, a niedo-rzecznik Gawroński ciągle klepie swoje złote wypowiedzi🤣🤣🤣Data dodania komentarza: 7.09.2025, 23:33Źródło komentarza: Zawieszony oddział w okrąglaku. Co DALEJ?Autor komentarza: OxaTreść komentarza: 1.Pacjent trafił do Szpitala. na SOR 2.Pielęgniarka nie jest od stawiania diagnozy i oceny kiedy można usuwać ciało obce bo nie jest wyspecjalizowanym okulistą 3. Powinien przez nią po zabezpieczeniu i znieczuleniu oka zostać odesłany na SOR , a stamtąd o zapoznaniu się przez lekarza z sytuacją i ustalenia miejsca możnosci udzielenia pomocy po ustaleniu telefonicznym przez tego lekarza o wystawieniu skierowania przekierowany do ośrodka w którym może ocenić go okulista i udzielić pomocy ........tu nie trzeba wyszukanych procedur, tylko odrobinę logiki i zdrowego rozsądkuData dodania komentarza: 7.09.2025, 23:25Źródło komentarza: Lekarka odmówiła mu pomocy. „Działanie zgodne z procedurami” FAKTY INTERWENCJAAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: I tak mnie zatanawia. Napisaliscie skragi na lekarzy? Bo jak policjant cos zrobi to juz afera i skargii. Nie macie jaj sie lekarzom stawic?Data dodania komentarza: 7.09.2025, 23:24Źródło komentarza: Lekarka odmówiła mu pomocy. „Działanie zgodne z procedurami” FAKTY INTERWENCJA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama