Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

I znowu susza. Mniej plonów i zdecydowanie droższe

Mniej warzyw i owoców, kiepskie zboża – słowo susza od lat odmieniane jest przez wszystkie przypadki. I od lat w aspekcie zmian klimatycznych, ale też zbiorów i cen plonów. A wszystko dlatego, że z roku na rok jest coraz gorzej. I chociaż na co dzień może nie zauważamy, że brak opadów staje się coraz większym problemem, to już idąc na zakupy, ceny na ryneczkach mogą nas zszokować. A to właśnie jedna z konsekwencji suszy. Liczenie strat u wytwórców, ale też w portfelach konsumentów, właśnie się zaczęło.
I znowu susza. Mniej plonów i zdecydowanie droższe

Sezon w pełni. Targowiska zalewają warzywa i owoce od rolników z południowej Wielkopolski. A konsumentów zalewa zdziwienie.

Mniejsze plony i wyższe cen były zapowiadane od dawna. W sumie można odnieść wrażenie, że z roku na rok słyszymy te same slogany – suche zimy, mało deszczu, upały i wiatry, a to musi mieć wpływ na jakość i ilość plonów. I często stwierdzamy, że to tylko hasła tłumaczące rosnące ceny.

  poprzednie lata  lipiec 2019 
BÓB  12 14
ŚLIWKI  4 12
WIŚNIE 4 5
CZERWONA PORZECZKA  5 4,5
PIETRUSZKA 12 17
POMIDORY 4 5
ZIEMNIAKI 3,5 2,5
KAPUSTA cena za sztukę 3,5 6
KALAFIOR cena za sztukę 2,5 7

Jednak kiedy bliżej przyjrzymy się badaniom,  stwierdzenie, że zrzucanie cen na pogodę nie jest wymysłem. Naukowcy od lat biją na alarm. - To, że jest susza, że cała Europa stepowieje, Wielkopolska, a zwłaszcza południowa Wielkopolska to myślę, że dziś już nikogo nie trzeba przekonywać - mówi Krzysztof Nosal, starosta kaliski. - Wystarczy pojechać kawałek za miasto, nie ważne w którym kierunku i tę suszę widać. I tak naprawdę nie widać światełka w tunelu,  bo tym światełkiem nie są prognozy na najbliższe tygodnie, miesiące, ale i lata. I właściwie wszystkie badania, które sa prowadzone, zwłaszcza przez instytut uprawy i nawożenia i gleboznastwa w Puławach pokazują, że robi się dramatycznie. I myślę, że nikt tego nie mógł tak bardzo przewidzieć kilka lat temu bo to już jest taki trend, który pokazuje, że będziemy się zmagać z tym długie lata - stwierdza starosta. 

Nie trzeba jechać na wieś. Wystarczy popatrzeć na roślinność w mieście. Jeśli nie jest regularnie podlewana jest zżółknięta i wysuszona. A kiedy jednak wybierzemy się tam, gdzie z upraw warzyw i owoców się żyje, to brak opadów widać jeszcze bardziej. I to od wielu tygodni. - Jest sucho. Nawet jak ziemia jest dobrej jakości, to teraz nie ma problemu żeby wbić łopatę na kilkadziesiąt centymetrów - mówi Stanisław Młynek, rolnik z Szałego. - Bez wody nic nie urośnie. Musi być woda. 

A tej nie ma. Jeśli rolnicy chcą coś zebrać, muszą sami zadbać o nawodnienie. Na polach coraz częściej pojawiają się węże doprowadzające wodę. Jednak nic nie zastąpi regularnych opadów. Plony są jeszcze niższe niż w ubiegłym roku. Dla powiatu typowo rolniczego, a takim jest powiat kaliski, to dramat. Chociaż stanu klęski żywiołowej nie ma to jednak rolnicy liczą starty i liczą na wsparcie. W ubiegłym roku z naszego terenu wpłynęło ponad 4 600 wniosków. W tym roku będzie ich więcej. -Wnioski złożone, więc gminne komisje ruszą niebawem w teren aby szczegółowo oszacować procentowy udział strat w poszczególnych uprawach - wyjaśnia procedury Mieczysław Łuczak, Wielkopolska Izba Rolnicza. 

I dodaje, że trudno znaleźć uprawy, w których nie ma strat. Nawet jeśli coś obradza, to jest tego niewiele i jest gorszej jakości. - Z monitoringu już teraz wiemy, że na terenie powiatu kaliskiego najbardziej ucierpiały zboża jare, a więc jęczmień, pszenica jara. Także już jest sytuacja bardzo zła jeśli chodzi o uprawę kukurydzy, ale także rolnicy wyjechali w pola kombajnami i sygnalizują iż w oziminach zbiory będą niższe, a niżeli w latach poprzednich.

Rolnicy liczą na dotacje. I opracowanie systemu ubezpieczeń suszowych, bo polisy od tej anomalii pogodowej są wyjątkowo wysokie. A przede wszystkim stworzenie programu retencyjnego, który zahamuje stepowienie.

AW, zdjęcia arch. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!