Reklama
poniedziałek, 10 listopada 2025 04:17
Reklama
Reklama
Reklama

Kaliszanka, Anastazja Simińska zagra główną rolę w słynnym musicalu ZDJĘCIA I WIDEO

To ogromne wyróżnienie i jeszcze większe wyzwanie dla utalentowanej kaliszanki. 27-letnia Anastazja Simińska zagra tytułową rolę w światowej sławy musicalu „Aida” skomponowanym przez legendę muzyki pop, Eltona Johna do słów Tima Rice’a, odpowiedzialnego m.in. za "Jesus Christ Superstar", czy "Króla Lwa". Uwielbiany przez publiczność w kilkunastu krajach musical, jak dotąd nie był jeszcze wystawiany w Polsce. Polskiej inscenizacji podjął się Teatr Muzyczny „Roma”. - Presja jest bardzo duża, ale radość ze spełnienia kolejnego marzenia jeszcze większa – mówi nam Anastazja.
Kaliszanka, Anastazja Simińska zagra główną rolę w słynnym musicalu ZDJĘCIA I WIDEO

"Aida" konferencja prasowa. Zdj. K. Mańk

Na otwarte przesłuchania do ról zgłosiło się blisko pół tysiąca kandydatów. - Na ich podstawie wyłoniony został czterdziestoczteroosobowy zespół aktorów, wokalistów i tancerzy, który wystąpi w tym spektaklu – czytamy w serwisie internetowym Teatru Muzycznego „Roma” w Warszawie.

W tytułową rolę Aidy wcieli się kaliszanka, Anastazja Simińska, od dwóch lat na stałe związana z Teatrem Muzycznym Roma - największą sceną musicalową w Polsce. Prapremiera muscialu została zaplanowana na 26 października 2019 roku.

Miejscem akcji jest starożytny Egipt, a fabuła opowiada o zakazanej miłości Aidy, nubijskiej księżniczki wziętej do niewoli przez Egipcjan, i Radamesa, kapitana egipskiej armii zaręczonego z Amneris, córką faraona. 

Agnieszka Gierz: Czy główna rola w „Aidzie” to dla Ciebie, jak do tej pory, największe sceniczne wyzwanie? 

Anastazja Simińska: Tak. Jest to przeogromna rola, którą mogę zagrać w najbardziej znanym teatrze muzycznym - ROMA w Warszawie. Jest to jedyne miejsce w Polsce, które gra siedem spektakli w tygodniu - od wtorku do niedzieli, a w sobotę dwa razy. Taka forma grania jednego tytułu jest normą w teatrach muzycznych na West Endzie i Broadway'u. Presja jest bardzo duża, ale radość ze spełnienia kolejnego marzenia jeszcze większa!

Prezentacja obsady musicalu "Aida". Występ Anastazji od czasu 20:06

Jakie wymagania stawia przed Tobą ta rola?

Przede wszystkim kondycyjne. Aida „ciągnie” cały spektakl. Jestem właściwie cały czas na scenie, śpiewam łącznie 13 utworów, w tym solówki, duety, tercety, kwartet, zbiorówki.

Muzyka napisana przez legendę muzyki pop - Eltona Johna jest przepiękna. Oprócz wielkich musicalowych songów jest też wiele etnicznych afrykańskich motywów muzycznych. Nie sposób nie wrócić pamięcią do mojego ulubionego filmu z dzieciństwa, zresztą tego samego autora - Króla Lwa. Ale Aida to nie jest bajka. Główne role są naprawdę świetnie dramatycznie napisane, stawiają przed każdym z nas bardzo trudne zadania aktorskie. A utwory do śpiewania pojawiają się dopiero wtedy, kiedy jesteśmy już przepełnieni emocjonalnie w dialogach. Tak jak w każdym dobrym musicalu - kiedy nie starcza już słów, zaczyna się śpiew, który jest przedłużeniem mowy. 

 Czy historia opowiedziana w tej sztuce jest Ci bliska? Jak się w niej odnajdujesz? 

Historia opowiada o zakazanej miłości nubijskiej księżniczki Aidy i egipskiego kapitana Radamesa. Dzieli ich wszystko, nawet ich początkowe nastawienie do siebie. Ich państwa są w stanie wojny. Radames jest zaręczony z córką egipskiego faraona - Amneris, a do tego nubijski lud błaga Aidę żeby zabrała ich z egipskiej niewoli z powrotem do ojczyzny.

Co ciekawe musical zaczyna się i kończy w czasach współczesnych, a cała reszta scen osadzona jest w starożytnym Egipcie. Wybory, których musi dokonać Aida są piekielnie trudne, nie wiem czy prywatnie postąpiłabym tak, jak ona. To piękna historia, ale bardzo emocjonalna i tragiczna. I przede wszystkim jest ponadczasowa. Nie zdradzę nic więcej, po prostu zapraszam do Teatru Muzycznego Roma od 26 października.

"Piloci" Zdj. K. Mańk

W jakich spektaklach możemy Cię teraz oglądać? 

Obecnie jestem na stałe związana od dwóch lat z Teatrem Roma w Warszawie, dopiero co po 427. spektaklach skończyliśmy grać „Pilotów”, których od nowego sezonu zastąpi właśnie Aida. Na Nowej Scenie tego Teatru gram w musicalu "Przypadki Robinsona Crusoe".

 Jako aktorka gościnna współpracuje z Teatrem Syrena w Warszawie, gdzie w musicalu "Rodzina Addamsów" gram Wednesday Addams oraz Operą na Zamku w Szczecinie - w musicalu "Crazy For You" z muzyką George'a Gershwina kreuję postać głównej bohaterki Polly Baker. 

***

Kariera 27-latki rozwija się w zawrotnym tempie. I nie ma się co dziwić. Anastazja to połączenie talentu, pracowitości i odwagi.

Jest absolwentką kaliskiego Kopernika. Ukończyła I stopień Szkoły Muzycznej w klasie fortepianu i II stopień w klasach śpiewu solowego i rytmiki. Swoją pasję rozwijała na Wydziale Wokalno-Aktorskim gdańskiej Akademii Muzycznej.

"Przypadki Robinsona Crusoe". Zdj. K. Mańk

Na swoim koncie ma wiele nagród i wyróżnień, m.in. III miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Piosenek Anny German w Moskwie, II miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Artystycznym ,,MY XXI" w Bułgarii, II miejsce na 50. Studencki Festiwalu Piosenki w Krakowie, Nagrodę Specjalną Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej na Festiwal Piosenki i Ballady Filmowej w Toruniu.

W 2017 roku otrzymała Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za wybitne osiągnięcia artystyczne. Jest też Finalistką plebiscytu Gazety Wyborczej w kategorii ,,Młody Twórca Kultury".

"Crazy for you". Zdj. Ł. Szełemej. Opera na Zamku

Od dwóch lat jest aktorką Teatru Muzycznego „Roma”. Współpracuje również z m.in. Teatrem Syrena, Teatrem Komedia, Operą na Zamku w Szczecinie, Gliwickim Teatrem Muzycznym, Teatrem Muzycznym w Łodzi czy Teatrem Wybrzeże w Gdańsku.

"Rodzina Addamsów". Zdj. K. Chmura

Warto podkreślić, że pomimo tylu obowiązków, Anastazja angażuje się w pomoc 5-letniej Ani Mrówczyńskiej, cierpiącej na nieuleczalną chorobę – Zespół Leigha. W czerwcu, już po raz trzeci zorganizowała na rzecz małej kaliszanki koncert charytatywny.

Agnieszka Gierz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 7 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Twój MózgTreść komentarza: Z twojej durnej wypowiedzi odrazu widać że twoja inteligencja nie pozwoliła Ci zdać prawa jazdy.....ale do wypisywania debilnych komentarzy to pierwszy ... . PozdrawiamData dodania komentarza: 10.11.2025, 00:39Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobietaAutor komentarza: Mad ManTreść komentarza: Chłopie czytaj ze zrozumieniem, PIESZA SCHODZIŁA Z PASÓW. Kierowca ma zasrany obowiązek zwolnić przed przejściem i upewnić się, że może bezpiecznie jechać dalej. Skoro ktoś ma uprawnienia do kierowania pojazdem to ma również obowiązki. Niestety ludziom brakuje empatii i wyobraźni. Skoro nie zostali tego nauczeni to tylko wysokie kary, włącznie z pozbawieniem wolności mogą działać odstraszająco.Data dodania komentarza: 9.11.2025, 23:44Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobietaAutor komentarza: Hmm...Treść komentarza: ......zgoda....ale pieszy czy rowerzysta powinien mieć obowiązek zatrzymać się przed przejściem/przejazdem dla rowerów i ocenić sytuację...sam jestem kierowcą ,rowerzystą i pieszym.... i gdyby nie raz, moja "trzeźwa" ocena sytuacji, dawno byłbym "zmieciony" z drogi ,jako pieszy czy na rowerze... Swoją drogą...co za idiota wymyślił ten przepis z pieszymi na przejściu... Od dziecka byliśmy uczeni-spójrz w lewo,spójrz w prawo i jeszcze raz w lewo,zanim przejdziesz przez jezdnię....Data dodania komentarza: 9.11.2025, 22:13Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobietaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Pełna zgoda, widzę też wielu kierowców którzy wyprzedają na WP gdy auto obok właśnie zatrzymało się i puszcza pieszego. Wszyscy muszą włączyć myślenie i zasadę ograniczonego zaufania.Data dodania komentarza: 9.11.2025, 21:51Źródło komentarza: Tragedia na alei Wojska Polskiego. Nie żyje kobieta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!