Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wybory do Parlamentu Europejskiego: "trójka" dla ludowców

Trzecie miejsce i jedyny ludowiec na liście Koalicji Europejskiej w naszym województwie. Andrzej Grzyb, szef PSL w Wielkopolsce i europoseł dwóch kadencji nie ukrywa, że decyzje zapadały w Warszawie w czasie uzgodnień liderów ugrupowań tworzących Koalicję Europejską. Dodaje, że tworzenie list przy wszelkiego rodzaju porozumieniach to efekt kompromisów, których nie da się uniknąć.
Wybory do Parlamentu Europejskiego: "trójka" dla ludowców

Od lewej: Andrzej Grzyb i Krzysztof Nosal

- Byłbym bardziej zadowolony, gdybyśmy mieli wyższe miejsca, ale liczę się z tymi realiami, które są i z tymi możliwościami, które zostały z naszej strony wynegocjowane – powiedział Andrzej Grzyb na piątkowej konferencji prasowej w Kaliszu. Deputowany zdradził, że wszystkie nazwiska jakie pojawią się na listach Koalicji Europejskiej – frontu tworzonego przez PSL, SLD, Nowoczesną i PO - to efekt rozmów, jakie odbywały się w Warszawie między liderami wszystkich tych ugrupowań. Tam decydowano, które miejsca będą przypadały poszczególnym reprezentantom i ilu ich będzie w każdym z województw. Ludowcy „jedynki” otrzymali w Lublinie, na Mazowszu i Podkarpaciu. Z „dwójki” będą startować w warmińsko-mazurskim, świętokrzyskim i małopolskim.

W Wielkopolsce, chociaż na wyższych lokatach nie ma osób z doświadczeniem w Brukseli, otrzymali „trójkę”. - Odpowiedzią na to jest, że jest tylko jeden kandydat z naszej strony. W innych regionach, tam gdzie te miejsca będą nieco inaczej ułożone, będzie ich prawdopodobnie dwóch. Przewagą lidera list jest to, że zbiera głosy, które są związane z jego formacją – powiedział Andrzej Grzyb. - Fakt, że tutaj będzie dwóch kandydatów spoza Wielkopolski wzmacnia moją pozycję jako Wielkopolanina. Myślę, że tak to w negocjacjach było uzgodnione. Nie mam z tego powodu frustracji, ale gdybym miał wyższe miejsce byłbym z tego zadowolony, ale to kompromis i go akceptuję.

Liderem listy w Wielkopolsce będzie Ewa Kopacz z PO. Tuż za nią Leszek Miller z SLD. Byli premierzy do tej pory nie reprezentowali swoich ugrupowań w Brukseli i są spoza Wielkopolski. Andrzej Grzyb jest jedynym obecnym europosłem PSL, który nie ma na listach „jedynki”.

AW, BZO, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 13 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: herakicekTreść komentarza: Donald Tusk też studiował historie na polskiej uczelni za pieniądze polskiego podatnika. Ile aktualnie zarabia to podlicz sobie sama. I napisz post o nowobogackim premierze który tak naprawdę za g.... odpowiada. Na pewno nie za życie ludzi!Data dodania komentarza: 31.10.2025, 23:08Źródło komentarza: Lekarze zarabiają po ćwierć mln zł. Są tylko dwa takie miejscaAutor komentarza: emerytkaTreść komentarza: Co to znaczy "mu się należy"? Problem to masz z myśleniem i pewnie podatków w Kaliszu nie płacisz! Inflacja 2.8% a podwyżka o 7.000 zl ??? Ja też chcę 33% podwyżki!Data dodania komentarza: 31.10.2025, 21:35Źródło komentarza: Wyższy podatek i wyższa pensja prezydenta. Radni zdecydowaliAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Błąd w nazwisku. Samuel Waldemar Ferenbach... Mieszkał na ul Nowotki - róg Kanonickiej w drugiej klatce od narożnika budynku. Tam gdzie obok był skup butelek i makulatury.Data dodania komentarza: 31.10.2025, 21:21Źródło komentarza: Zgwałcił i zabił dwie dziewczynki. Prawdziwa historia kaliskiego potwora HISTORIA +18Autor komentarza: Twój staryTreść komentarza: Tak kara to jedyna słuszna kara ale wcześniej powinien się do nie odpowiednio przygotować: proponuję dwa - trzy lata w kamieniołomie i pół bochenka chleba dziennie.Data dodania komentarza: 31.10.2025, 20:44Źródło komentarza: Zgwałcił i zabił dwie dziewczynki. Prawdziwa historia kaliskiego potwora HISTORIA +18
Reklama
Reklama
Reklama