Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Z powstania na karty książki. Jan Mertka bohaterem pracy dyplomowej

Historia powstańca wielkopolskiego Jana Mertki tematem studenckiej pracy dyplomowej i książki Magdaleny Niedzieli. Wydaną z początkiem marca pozycję firmuje gmina Przygodzice, z której pochodził uczestnik zrywu i zarazem pierwsza ofiara powstania.
Z powstania na karty książki. Jan Mertka bohaterem pracy dyplomowej

Autorką książki jest Magdalena Niedziela, która poświęciła mu własną pracę dyplomową na Wydziale Historycznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Autorka przyznaje, że jej głównym założeniem było pokazanie sposobów upamiętniania lokalnego bohatera i jego zakorzenienia w świadomości mieszkańców Przygodzic oraz usytuowania jego postaci w powstaniu wielkopolskim, nie licytując się co do tzw. pierwszej ofiary. - Jako mieszkanka Jankowa Przygodzkiego, miejscowości oddalonej od Przygodzic o cztery kilometry, i była uczennica Zespołu Szkół im. Powstańców Wielkopolskich w Jankowie Przygodzkim, w której szczególnie silnie pielęgnowana jest pamięć o walczących za wolność dla Wielkopolski, zastanawiam się nad tym, jakie były losy młodego żołnierza, zanim zginął. Szczególnie intryguje mnie też, jakie działania podejmowała społeczność lokalna, by uczcić osobę, która swoim życiem wpisała się w życie regionu, ale także w historię Polski" - zastanawia się Magdalena Niedziela.

Pomysł wydania tego opracowania pojawił się przy okazji jubileuszu 100-lecia Wybuchu Powstania Wielkopolskiego, którego to Jan Mertka był główną postacią w Przygodzicach i osią wszystkich uroczystości związanych ze zrywem.

Kilka lat temu w archiwach USC w Przygodzicach odnaleziono akt zgonu Jana Mertki. Wtedy do miejscowości zaczęli ściągać miłośnicy przeszłości, by na własne oczy zobaczyć dokument WIĘCEJ.


Magdalena Niedziela (z d. Jarocińska), choć od dzieciństwa jest związana z Ostrowem Wielkopolskim, mieszka w Jankowie Przygodzkim. W 2014 r. ukończyła z wyróżnieniem studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jest członkiem zarządu i skarbnikiem OTG, które przy finansowym wsparciu gminy Przygodzice wydało publikację poświęconą najsłynniejszemu jej mieszkańcowi.

 

Książka trafi do bibliotek w całej gminie, posłuży także do celów promocyjnych. Postać Jana Mertki budzi zainteresowanie zarówno w środowisku naukowym, jak i wśród regionalistów, czego przykładem są wydane już przed laty "Zeszyty Przygodzickie" z tekstami Edmunda Radziszewskiego i Wacława Kieremkampta.

AW, Tomasz Wojtasik, UG w Przygodzicach


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 23°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 23 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KierowcaTreść komentarza: W tym miejscu dodatkowym problemem jest też ulica Piwonicka w godzinach otwarcia PSZOK-u. Kolumna czasem ponad 20 aut do wyminięcia, bo chcąc wyrzucić śmieci stoją na pasie ruchu bo nie mają innego miejsca, to też nieciekawa sprawa….Data dodania komentarza: 10.08.2025, 09:00Źródło komentarza: Kraksa 4 aut na Piwonickiej. Zawinił młody obcokrajowiec ZDJĘCIAAutor komentarza: MłodaTreść komentarza: Proste. Każdy kto dostał a nie zasługiwał powinien oddać z odsetkami ! To raczej nie miało iść na prywatne interesy żeby jeszcze więcej zarabiać!Data dodania komentarza: 10.08.2025, 08:48Źródło komentarza: „Lody dla wegan” za pół miliona. Oni dostali pieniądze z KPO (Kalisz i region)Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: Masakra a oni PIS chcieli rozliczać? Sami nie lepsi od nich. Jedna wielka banda tych nierobów za nasze pieniądze bez względu na partię jedni warci drugichData dodania komentarza: 10.08.2025, 08:42Źródło komentarza: „Lody dla wegan” za pół miliona. Oni dostali pieniądze z KPO (Kalisz i region)Autor komentarza: M.Treść komentarza: Edward Szydło. Nazwisko znane. Prywatnie mąż byłej premier Beaty Szydło, publicznie – Zastępca Przewodniczącej w Komisji Oceny Przedsięwzięć w programie HoReCa w ramach KPO. Czyli człowiek, który współdecyduje, kto dostanie miliony z Unii na hotele, restauracje i turystykę. I teraz najlepsze: pan Szydło ocenia projekty w województwach, gdzie władza jest w rękach ludzi PiS – Małopolskim, Świętokrzyskim, Lubelskim, Podkarpackim. Tam, gdzie działacze tej partii rozdają karty, tam jakoś dziwnie często pojawiają się też afery. Przypadek? Ale historia robi się jeszcze ciekawsza. Edward Szydło w swojej działalności gospodarczej zgarnął z unijnych funduszy ponad 80 milionów złotych na ponad 30 projektów. I co? I okazuje się, że spora część z nich nigdy nie powstała, a inne ugrzęzły gdzieś po drodze. Miliony zniknęły w czeluściach papierów, obietnic i niedokończonych inwestycji.Data dodania komentarza: 10.08.2025, 08:40Źródło komentarza: „Lody dla wegan” za pół miliona. Oni dostali pieniądze z KPO (Kalisz i region)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama