Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Odbiory w jarocińskim szpitalu

Sale gotowe do wstawiania łóżek i sprzętu. Zanim to jednak nastąpi muszą być dochowane wszelkie formalności związane z przygotowaniem obiektu do oddania do użytku. W jarocińskim szpitalu ruszyły odbiory techniczne w nowo powstałej części placówki. Na tzw. niskim parterze znajdzie się laboratorium szpitalne wraz z pracownią badań endoskopowych. Na wysokim parterze zostanie ulokowany zespół porodowy z salą cesarskich cięć, oddział położnictwa i neonatologii. Pierwsze piętro będzie należało do oddziału ginekologicznego.
Odbiory w jarocińskim szpitalu

Po oddaniu nowej części szpitala diametralnie zmienią się warunki pobytu dla pacjentek oddziału ginekologicznego i położniczego. Sale będą przeznaczone  dla maksymalnie trzech osób na ginekologii oraz maksimum dwóch na położnictwie. Będzie też nowa neonatologia, która zajmuje się opieką nad dziećmi urodzonymi z czynnikami ryzyka okresu płodowo-okołoporodowego oraz dzieci z obciążonym wywiadem rodzinnym. - Warunki na nowych oddziałach są nieporównywalne do tych, które były w starej części szpitala. Teraz każda sala ma odrębne sanitariaty i łazienki z prysznicami, również dla niepełnosprawnych. To bardzo duże udogodnienie dla pacjentek. Postawiliśmy też na stonowaną kolorystykę pomieszczeń. Zależało nam na tym, aby oddziały były przyjazne dla chorych i przyszłych mam. Również personel będzie miał zdecydowanie lepsze warunki pracy - podkreśla Leszek Mazurek, prezes szpitala. 

Prace ruszyły jesienią 2017 roku i polegały na nadbudowie i rozbudowie  budynku obecnego oddziału wewnętrznego (interny) i łącznika. Ten  jest dwukondygnacyjny – składa się  z parteru i pierwszego piętra, gdzie do tej pory znajdował się Oddział Chorób Wewnętrznych. Nadbudowa  polegała na dodaniu jednej kondygnacji i przebudowie już istniejących. Natomiast  dzięki rozbudowie powstał nowy, trzykondygnacyjny obiekt w postaci nadwieszenia  połączonego z częścią nadbudowywaną.

Konstrukcja budynku jest  objęta 10-letnim okresem gwarancyjnym, roboty wykończeniowe 4-letnim, natomiast gwarancja na urządzenia zostanie udzielona na 3 lata. Firma budowlana w ramach projektu  jest odpowiedzialna za całość prac elektrycznych, elektroenergetycznych i teletechnicznych. Koszt inwestycji to 8.500.000 zł.

AW, Szpital Powiatowy w Jarocinie 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 23°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 23 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KierowcaTreść komentarza: W tym miejscu dodatkowym problemem jest też ulica Piwonicka w godzinach otwarcia PSZOK-u. Kolumna czasem ponad 20 aut do wyminięcia, bo chcąc wyrzucić śmieci stoją na pasie ruchu bo nie mają innego miejsca, to też nieciekawa sprawa….Data dodania komentarza: 10.08.2025, 09:00Źródło komentarza: Kraksa 4 aut na Piwonickiej. Zawinił młody obcokrajowiec ZDJĘCIAAutor komentarza: MłodaTreść komentarza: Proste. Każdy kto dostał a nie zasługiwał powinien oddać z odsetkami ! To raczej nie miało iść na prywatne interesy żeby jeszcze więcej zarabiać!Data dodania komentarza: 10.08.2025, 08:48Źródło komentarza: „Lody dla wegan” za pół miliona. Oni dostali pieniądze z KPO (Kalisz i region)Autor komentarza: JolkaTreść komentarza: Masakra a oni PIS chcieli rozliczać? Sami nie lepsi od nich. Jedna wielka banda tych nierobów za nasze pieniądze bez względu na partię jedni warci drugichData dodania komentarza: 10.08.2025, 08:42Źródło komentarza: „Lody dla wegan” za pół miliona. Oni dostali pieniądze z KPO (Kalisz i region)Autor komentarza: M.Treść komentarza: Edward Szydło. Nazwisko znane. Prywatnie mąż byłej premier Beaty Szydło, publicznie – Zastępca Przewodniczącej w Komisji Oceny Przedsięwzięć w programie HoReCa w ramach KPO. Czyli człowiek, który współdecyduje, kto dostanie miliony z Unii na hotele, restauracje i turystykę. I teraz najlepsze: pan Szydło ocenia projekty w województwach, gdzie władza jest w rękach ludzi PiS – Małopolskim, Świętokrzyskim, Lubelskim, Podkarpackim. Tam, gdzie działacze tej partii rozdają karty, tam jakoś dziwnie często pojawiają się też afery. Przypadek? Ale historia robi się jeszcze ciekawsza. Edward Szydło w swojej działalności gospodarczej zgarnął z unijnych funduszy ponad 80 milionów złotych na ponad 30 projektów. I co? I okazuje się, że spora część z nich nigdy nie powstała, a inne ugrzęzły gdzieś po drodze. Miliony zniknęły w czeluściach papierów, obietnic i niedokończonych inwestycji.Data dodania komentarza: 10.08.2025, 08:40Źródło komentarza: „Lody dla wegan” za pół miliona. Oni dostali pieniądze z KPO (Kalisz i region)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama