Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ludzie byłego prezydenta „zabetonowani” w Inkubatorze. Miasto nie ma wpływu na działania KIP

Grzegorz Sapiński zapewnił posady swoim ludziom, "betonując" przy tym skład Rady Fundacji Inkubator Przedsiębiorczości. Były prezydent tuż przed odejściem z funkcji wymienił jednego z członków Rady, powierzając większość osobom ze swojego najbliższego otoczenia: Barbarze Gmerek, Magdalenie Spychalskiej i Małgorzacie Zarzyckiej. Nowy skład Rady zmienił statut Inkubatora, wydłużając kadencję swoim członkom i zwiększając wynagrodzenie. – Te osoby się tam "zabetonowały", a wpływy w Kaliskim Inkubatorze Przedsiębiorczości ma wiceburmistrz Ostrzeszowa oraz dwie osoby ze znikomym pojęciem o biznesie, ale nie ma go prezydent miasta, które KIP ufundowało – komentuje Krystian Kinastowski i zapowiada, że miasto szuka prawnego rozwiązania tej sytuacji.
Ludzie byłego prezydenta „zabetonowani” w Inkubatorze. Miasto nie ma wpływu na działania KIP

Fundacja Kaliski Inkubator Przedsiębiorczości powstała po to, by wspierać małe i duże biznesy. Istniejące oraz powstające. Jej fundatorem było Miasto Kalisz, dlatego przez lata w Radzie KIP zasiadał przedstawiciel prezydenta. W ostatniej kadencji była to ówczesna wiceprezydent Barbara Gmerek oraz radna, która mandat uzyskała  z komitetu "Wspólny Kalisz" Grzegorza Sapińskiego, Magdalena Spychalska. Trzecią osobą był Łukasz Włodarek. Był, bo w ostatniej chwili zastąpiła go druga (była już) radna z listy Grzegorza Sapińskiego, Małgorzata Zarzycka. -  31 października prezydent Grzegorz Sapiński podjął zarządzenie o powołaniu nowej Rady i to była środa. W czwartek był dzień Wszystkich Świętych, a już w piątek nowa Rada Fundacji miała posiedzenie i dokonała zmian w statucie – wyjaśnia Iwona Kasprzak z Wydziału Gospodarowania Mieniem Urzędu Miasta Kalisza. 

Zmian tych Grzegorz Sapiński dokonał, wiedząc już, że nie będzie prezydentem, a panie zasiadające w Radzie nie będą już w samorządzie. 

Ekspresowa zmiana z konsekwencjami na lata

Dwa dni później odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Tym samym kończyła się kadencja Grzegorza Sapińskiego i możliwość podejmowania tak ważnych decyzji jak zmiany personalne w jednostkach zależnych od miasta. Jednak ten czas wystarczył nie tylko na zmiany w składzie Rady Fundacji Kaliskiego Inkubatora Przedsiębiorczości, ale przede wszystkim na zmianę statutu, który jak się okazało stwarza komfortowe warunki członkom Rady. -  Zmiany, które uniemożliwiają odwołanie tych osób z Rady. Wydłużeniu uległa również kadencja z 3 do 5 lat – mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza. - Panie postanowiły zwiększyć sobie także wynagrodzenie za posiedzenia Rady na comiesięczny ryczałt w wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującą w danym miesiącu – dodaje prezydent.

Przez kilka ostatnich lat było to około 400 złotych. Teraz około 900 złotych netto miesięcznie.

Miasto bez swojego przedstawiciela

Miasto jest fundatorem, miasto powinno mieć swojego człowieka w Radzie Inkubatora, a okazuje się, że przez szybkie zmiany jedyne co może, to więcej płacić. - Miasto Kalisz w tej chwili nie ma tam żadnego swojego przedstawiciela jeżeli chodzi o urząd, natomiast ma Ostrzeszów ponieważ pani Barbara Gmerek, była wiceprezydent jest teraz zastępcą burmistrza w Ostrzeszowie – dodaje Krystian Kinastowski. – Mam też pytanie do prezydenta Grzegorza Sapińskiego, jakie kompetencje do zasiadania w Inkubatorze ma pani Małgorzata Zarzycka (nauczycielka języków obcych – red.), która nie jest przedsiębiorcą i nie posiada wybitnej wiedzy w tym zakresie, nie jest doradcą i ekspertem, który może stwierdzić, czy przedsiębiorstwo jest innowacyjne, który start up warto wesprzeć.  Dla mnie te osoby mają dosyć ograniczoną wiedzą w tym zakresie. Niczego im nie ujmując, ale jeżeli chodzi o dobór kompetencyjny to myślę, że grały tu rolę inne kwestie – uważa prezydent.

Jakie? Krystian Kinastowski zapytał prezes Kaliskiego Inkubatora Przedsiębiorczości Zuzannę Szczudlik, czy próbowała powstrzymać zmiany nie tyle w składzie, ale w statucie kierowanej przez siebie jednostki. Nie potrafiła ona odpowiedzieć prezydentowi, jakie podjęła działania. Miasto nie ma też kontaktu z członkami Rady Fundacji. - Prezydent wystąpił do przewodniczącej Rady Fundacji o informacje jeśli chodzi o dokumenty, było to 30 listopada ub.r. i na to pismo przewodnicząca nie odpowiedziała i do dziś się nie skontaktowała – dodaje Iwona Kasprzak. - Prezydent nie ma żadnej możliwości ani współpracy z Radą, bo nie ma z nią kontaktu. Rada się nie zapoznała z prezydentem, nie omówiła żadnych zagadnień w tym zakresie i w związku z tym prezydent jako założyciel jest całkowicie odsunięty od tych zmian, które tam zachodzą.  

- Skutkuje to tym, że te osoby zabetonowały się na pięć lat w Radzie Fundacji  i na razie nie ma możliwości ich ruszenia. Oczywiście my takiej możliwości prawnej będziemy szukać – dodaje Krystian Kinastowski.

Miasto chce odzyskać kontrolę

Na razie miasto gromadzi materiały i analizuje zmiany w statucie nie tylko Rady, ale przede wszystkim funkcjonowania Fundacji, która ma być organem pomocnym prezydenta Kalisza, a nie miast ościennych. I na ich podstawie będzie chciało zmienić jedną z ostatnich decyzji Grzegorza Sapińskiego, która wydaje się być nagrodą dla jego byłych współpracowniczek.

AW, fot. autor, archiwum


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!