Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Protest się nasila. Urzędnicy sądowi domagają się podwyżek ZDJĘCIA

Oddolny, ale przybierający na sile. Protest pracowników sądowych trwa. Najgorzej sytuacja wygląda w małych, rejonowych placówkach jak np. w Krotoszynie, gdzie na L4 są wszyscy urzędnicy. W kaliskim Sądzie Rejonowym we wtorek pracowało 27 osób na 109 zatrudnionych w administracji, co spowodowało odwołanie kilku rozpraw. W Sądzie Okręgowym absencja wyniosła 31%. Taka sytuacja ma potrwać przez dwa tygodnie. Osoby, które do pracy przychodzą każdego dnia będą odchodzić na 15 minut od biurek i w ten sposób manifestować swój sprzeciw wobec braku podwyżek od 10 lat.
Protest się nasila. Urzędnicy sądowi domagają się podwyżek ZDJĘCIA

Protest, choć nieformalny, bo niepopierany przez związki zawodowe, ruszył w poniedziałek. Tego dnia urzędnicy sądowi zaczęli przechodzić na zwolnienia lekarskie. W przypadku Sądu Okręgowego dostarczyło je 20 osób, a już wcześniej na chorobowym przebywało 11 pracowników. - Ogółem mamy zatrudnionych 100 pracowników. Gdybyśmy to przeliczyli to około 31% w dniu dzisiejszym przebywa na zwolnieniu lekarskim – podlicza sędzia Ewa Głowacka-Andler, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu.

Gorzej sytuacja wygląda w sądach rejonowych. W Krotoszynie od poniedziałku nie ma wszystkich urzędników, czyli 27 osób. Tam odbywają się tylko spraw pilne, a protokolantów zastępują sędziowie. W Jarocinie do pracy nie przyszła ponad połowa pracowników na 31 zatrudnionych. W Pleszewie na 19 urzędników zwolnienia w poniedziałek dostarczyło 2. W przypadku Kalisza liczba osób na L4 jest jeszcze wyższa. - Łącznie zatrudnionych urzędników, pracowników obsługi i asystentów jest 136 osób – mówi sędzia Elżbieta Kwaśniewska, prezes Sądu Rejonowego w Kaliszu. - Nieobecnych spośród tej puli jest 109 osób. 10 grudnia wpłynęło do sądu 89 zwolnień L4 z różnych grup pracowniczych. We wtorek do pracy stawiło się i obsługuje pracę sądu w dwóch budynkach sądów 27 osób.

Elżbieta Kwaśniewska, prezes Sądu Rejonowego w Kaliszu

A to oznacza poważne turbulencje w pracach wszystkich jednostek. I konieczność zmian w grafikach i szukanie zastępstw, dodaje prezes Sądu Rejonowego w Kaliszu. - Staramy się zabezpieczyć bieżące sprawy, najbardziej pilne, dotykające istotnych interesów stron postępowania. Oczywiście nie udaje się objąć wszystkich wokand, ponieważ część z nich jest odwoływana. Sprawy aresztowe, sprawy gdzie są doprowadzane osoby, sprawy z zakresu prawa rodzinnego, które wymagają sprawnej, szybkiej interwencji, tzw. dyżurne są zabezpieczone

W Sądzie Okręgowym w poniedziałek, z powodu masowych zwolnień lekarskich, nie odbyła się jedna ze wszystkich zaplanowanych rozpraw. Gorzej sytuacja wygląda w rejonie. – Na poniedziałek zaplanowanych było 14 wokand, z tego 5 zostało odwołanych. W pozostałym zakresie udało nam się tutaj zabezpieczyć obsługę. Natomiast wokandy nie są odwoływane na przyszłość. Wokandy są odwoływane, jeśli jest taka konieczność na bieżąco – zapewnia Elżbieta Kwaśniewska.

Zwolnienia lekarskie to nie jedyna forma protestu. Osoby, które przychodzą do pracy swoich kolegów wspierają kwadransowymi przerwami. We wtorek, 11 grudnia w samo południe urzędnicy odeszli od biurek i wyszli przed budynek sądu. – To nasz milczący protest – mówili. A wtórowali im sędziowie, którzy dodają, że rozumieją żądania osób, bez których praca sądów byłaby niemożliwa.  

I tak będzie każdego dnia, aż do końca tygodnia. A być może i dłużej. Urzędnicy zapowiadają, że tym razem walki o podwyżki tak szybko nie zarzucą. Tym bardziej, że od 10 lat nie było zmian w ich zarobkach. Teraz średnia pensja pracownika waha się – w zależności od stażu – od 2,5 tysiąca do ponad 4 tysięcy złotych brutto.

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!