Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pracownicy socjalni w Kaliszu świętują i protestują ZDJĘCIA

Często są ostatnią deską ratunku dla osób, które znalazły się w bardzo trudnej życiowej sytuacji. Mierzą się z takimi problemami jak choroby, ubóstwo, nałogi czy przemoc w rodzinie. 21 listopada w Polsce obchodzony jest dzień pracownika socjalnego. Kaliscy świętowali dziś w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Była to okazja do pokazania specyfiki ich pracy i zaakcentowania, że ta grupa zawodowa od lat jest niedoceniania przez rządzących. Kaliscy pracownicy MOPS-u dołączają do ogólnopolskiego protestu pracowników pomocy społecznej.
Pracownicy socjalni w Kaliszu świętują i protestują ZDJĘCIA

Dziś kaliscy pracownicy socjalni wcielili się w aktorów i w krótkich scenkach pokazali, na czym polega ich zawód. Dla publiczności zgromadzonej w auli PWSZ przy Nowym Świecie przygotowali również filmiki przedstawiające ich codzienne wyzwania.

Pracownicy socjalni codziennie mierzą się z takimi problemami mieszkańców jak ubóstwo, bezdomność, niepełnosprawność, niewydolność rodzicielska, przemoc czy wsparcie w nagłych sytuacjach jak np. pomoc osobom, które w pożarze straciły dach nad głową. Bardzo duża część tych trudności spowodowana jest uzależnieniami. Obecnie pod opieką kaliskiego MOPS-u jest ponad 3,5 tysiąca rodzin. 

Pracownik socjalny pracuje nie tylko przy biurku, ale i w terenie. I tu bywa niebezpiecznie. Marcin Wasela jest pracownikiem socjalnym od 15 lat. Najtrudniejszymi dla niego sprawami są zawsze te związane z odbieraniem dzieci rodzicom. Dwa lata temu podczas tego typu interwencji przy ul. Jabłkowskiego kobieta zamierzała ugodzić go nożem.  - Dostałem informację, że rodzice są pod wpływem alkoholu. Okazało się, że mama dziecka miała ponad 2,5 promila, ojciec miał prawie 3 promile alkoholu. Byłem tam z kolegą, całe szczęście. Zazwyczaj do takich trudnych środowisk staramy się chodzić razem. W pewnym momencie kobieta chwyciła za nóż i zaczęła biec w moją stronę. Nie widziałem jej, byłem odwrócony plecami. Na szczęście w porę zareagował mój kolega i kobieta odłożyła nóż. To była dla mnie najtrudniejsza interwencja. Przeżywałem to przez kilka kolejnych dni – wspomina Marcin Wasela.

Marcin wykonuje swój zawód z pasją. Nigdy nie chciał zmienić pracy. Podnosił swoje kwalifikacje - jest dodatkowo specjalistą terapii uzależnień. – Wybrałem ten zawód naprawdę świadomie. Zrobiłem jeszcze inne specjalizacje, bo chciałem pomagać innym jeszcze bardziej skutecznie – dodaje Marcin.

Karolina w MOPS-ie w Kaliszu pracuje od kwietnia. I jak nam mówi, dla niej ta praca to misja. – Ona nie kończy się po 8 godzinach. To nie tylko wypełnianie druczków. To misja, którą warto wypełniać. A zwykłe słowo: dziękuję od naszych podopiecznych dodaje nam skrzydeł – mówi Karolina Piekarska-Nowak, pracownik socjalny. Choć nie brakuje oczywiście osób, które prezentują postawę roszczeniową i mają wieczne pretensje do pracowników socjalnych.

MOPS w Kaliszu ma 60 pracowników socjalnych. - Większość to osoby z wyższym wykształceniem i studiami podyplomowymi. Ale od wykształcenia ważniejsza jest empatia i silny charakter. Mają wielkie serca, ogromną chęć pomocy drugiemu człowiekowi – mówi nam Eugenia Jahura, dyrektor MOPS w Kaliszu.

Święto pracowników socjalnych odbywa się w cieniu ogólnopolskiego protestu, który trwa od poniedziałku. Zdaniem pracowników socjalnych ich praca nie jest doceniana, a zarobki są zbyt niskie. W wielu ośrodkach pomocy społecznej w kraju pracownicy dziś ubrali się na czarno i nie wzięli udziału w obchodach dzisiejszego święta.

Średnie wynagrodzenie pracownika socjalnego to 2 tysiące zł na rękę. Protestujący domagają się od rządu między innymi podwyżek i wprowadzenia dodatkowego urlopu wypoczynkowego. Strajk polega na razie na oplakatowaniu ośrodków pomocy społecznej i nagłośnieniu  w mediach problemu.

Agnieszka Gierz, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!