Reklama
poniedziałek, 10 listopada 2025 00:48
Reklama
Reklama
Reklama

Więcej pasażerów, mniej opóźnień. Czy bezpłatna komunikacja ma sens?

Jednym z wiodących tematów wyborczych w Kaliszu jest komunikacja publiczna, a konkretnie zapowiedzi wprowadzenia darmowych przejazdów KLA. Do tak rewolucyjnych zmian przekonuje trzech kandydatów na prezydenta Kalisza. Taka usługa ma być dużą oszczędnością w kieszeniach pasażerów i wpłynąć ma poprawę jakości powietrza. Zbigniew Maj chce rozmawiać z włodarzami sąsiednich gmin, by i je włączyć do tego programu. Natomiast Krystian Kinastowski rozmawiał z mieszkańcami Środy Wielkopolskiej, bo tam bezpłatna komunikacja działa od 3 lat. O plusach i minusach tego rozwiązania przekonać mogliśmy się wszyscy, bo właśnie zakończył się tydzień darmowej komunikacji w Kaliszu.
Więcej pasażerów, mniej opóźnień.  Czy bezpłatna komunikacja ma sens?

 Tygodniową akcję bezpłatnych przejazdów KLA chwalą sobie pasażerowie. A co, gdyby można tak przez cały rok? O plusach takiego rozwiązania przekonują trzej kandydaci na prezydenta: Jerzy Kozłowski, Zbigniew Maj i Krystian Kinastowski.  Darmowa komunikacja to oszczędność dla pasażerów, nawet 4 tysiące złotych rocznie dla 3 osobowej rodziny, mniejsze korki w mieście, mniej spalin, więc mniejszy smog. Oczywiście przy założeniu, że kaliszanie częściej zostawialiby auta w garażu na rzecz komunikacji zbiorowej.

Ale nie ma nic za darmo. Pomysł Kinastowskiego kosztowałby około 4 milionów złotych rocznie. Darmowe przejazdy chce on zorganizować dla osób tu zameldowanych i studentów. Dzięki temu chce przyciągać do miasta nowych osadników. Pomysł Maja byłby kosztowniejszy. Chce on połączyć KLA z PKS-em i komunikację uczynić bezpłatną dla wszystkich.  Dużo mieszkańców powiatu pracuje w Kaliszu, więc Kalisz dla nich jest  centrum zawodowego życia i uważamy, że trzeba podjąć się rozmów z gminami, przekonać ich do tego, by partycypowały, bo dziwiłbym się włodarzom gminy gdyby nie chciały stworzyć swoim mieszkańcom lepszego transportu do szkoły czy pracy – twierdzi Zbigniew Maj, kandydat na prezydenta Kalisza z stowarzyszenia Tu i Teraz.

To ryzykowne stwierdzenie, bo przez lata PKS nie może się dogadać z gminami w sprawie utrzymania nierentownych połączeń. Zdaniem Krystiana Kinastowskiego, by zachęcić kaliszan do korzystania z komunikacji publicznej i zmniejszyć przez to korki i smog, trzeba czegoś więcej niż jej bezpłatność.  By poprawić te statystyki trzeba przeorganizować sieć połączeń – mówi kandydat na prezydenta.  - Siatka połączeń jest źle zorganizowana. Autobusy odjeżdżają z przystanków stadami, i później  jest 20 czy 25 minut przerwy do następnego kursu. Autobusy nie dowożą ludzi po południu do Śródmieścia i nie odwożą ich do domu – mówi Krystian Kinastowski, popierany przez Samorządny Kalisz i Wszystko dla Kalisza.

Darmową komunikację i dostosowany do potrzeb mieszkańców rozkład jazdy 3 lata temu wprowadzono w Środzie Wielkopolskiej. Kinastowski rozmawiał z mieszkańcami tego miasta i z kierowcami tamtejszego przewoźnika. Nagranie umieścił w sieci.

 
Darmowa Komunikacja? Sprawdzamy, jak to działa u innych

Dziś jest Dzień bez Samochodu, który kończy Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. W Kaliszu przez te 7 dni mogliśmy jeździć autobusami KLA za darmo. Jakie wnioski? Wiem, że w tym czasie pasażerowie częściej korzystali z komunikacji publicznej i co równie ważne: autobusy jeździły PUNKTUALNIEJ niż zazwyczaj. Kierowcy KLA nie musieli drukować biletów, wydawać drobnych itd. Na tydzień przestali być kasjerami, a zajęli się prowadzeniem autobusu. Postoje na przystankach były więc sporo krótsze. REWOLUCJA W KOMUNIKACJI JEST U NAS MOŻLIWA Tygodniową akcję należy zaliczyć do udanych. A przecież może być tak cały rok. Darmowa komunikacja może być opłacalna dla środowiska, zmniejszy emisję spalin, skróci korki, podniesie jakość usług publicznych, wpływa korzystnie na atrakcyjność miasta w oczach potencjalnych osadników, a jej wprowadzenie promuje miasto jako postępowe i rozwojowe. To są fakty, a wprowadzenie tej przełomowej zmiany, którą zapowiadam w swoim programie jest do zrobienia. W swojej #KampaniaKonretow nie obiecuję niczego nad nasze możliwości. Niektórzy z Was powiedzą, że nie ma nic za darmo. Tak, to prawda. Do darmowych kursów dołożymy z ogólnego budżetu miasta. Ale spójrzmy na to jak na naszą wspólną inwestycję. Wspólne dobro, bo darmowa komunikacja to jedno, a drugie to dostosowanie jej częstotliwości i siatki połączeń do realnych potrzeb mieszkańców. Tylko wtedy ma to sens. KONIEC EPOKI "NIEDASIZMU" Drodzy kaliszanie, drodzy wyborcy. Czasami mam wrażenie, że przez te cztery lata bylejakości odchodząca ekipa z Ratusza ambicje wielu kaliszan wbiła głęboko w ziemię, przyzwyczaiła nas do tego, że tu nic nie może się udać, kaliszanie przyzwyczaili się do stagnacji i marazmu, bo słowo „nie da się” słyszeliśmy od władz i urzędników częściej niż „dzień dobry”. Ale zapowiadam, że kończy się u nas epoka „niedasizmu” :) Da się zrobić wiele i widzę, że w wielu z Was odżywa ta nadzieja. Da się zrealizować mój - nasz program wyborczy z Bezpłatną Komunikacją na czele. Jak to się robi? I czy to działa? Sprawdziłem osobiście i całkiem niedaleko. Zobaczcie krótką relację z Środy Wielkopolskiej P.S. Serdecznie dziękuję mieszkańcom Środy za miłe rozmowy. Pozdrawiam :)

Opublikowany przez Krystian Kinastowski Sobota, 22 września 2018

W Kaliszu przez moment mogliśmy poczuć się jak w Środzie. W ramach tygodnia zrównoważonego transportu w ubiegłym tygodniu mogliśmy jeździć autobusami KLA za darmo.  - Tych osób było bardzo dużo, wielu mieszkańców nie wiedziało o akcji, byli ludzie mile zaskoczeni, w związku z tym korzystali z tych przejazdów w większej ilości – mówi Elżbieta Zmarzła, rzecznik kaliskiego Ratusza.

Pasażerów było zdecydowanie więcej, a paradoksalnie komunikacja odbywała się sprawniej. - Rzeczywiście nie było opóźnień, autobusy jechały jeszcze punktualniej, ponieważ kierowcy nie sprzedawali biletów – potwierdza Elżbieta Zmarzła.

Obecne władze Kalisza nie planują darmowej komunikacji na stałe. Koszt takiej zmiany wyniósłby około 4 milionów złotych. Miasto w tej chwili dopłaca spółce KLA rocznie 14 milionów, więc kolejne 4 nie zmieniłyby znacznie jej kondycji finansowej. Czy jednak zmieniłoby nasze przyzwyczajenia i czystość powietrza, którym oddychamy?

MS, fot. KLA, wideo: FB


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Fotograf - Imprezy okolicznościowe, rodzinne BTRFOTO.PL Witaj, mam na imię Bartek, jestem fotografem specjalizującym się w fotografii reportażowej oraz eventowej/okolicznościowej! UWAGA! Posiadam upoważnienie Diecezji Kaliskiej do fotografowania podczas liturgii - które fotografowie chcący pracować w świątyniach powinni posiadać - gwarantuje to, że ksiądz jako zarządca kościoła zgodzi się na fotografowanie przeze mnie i będzie skłonny pójść na pewne ustępstwa a ja z należytą powagą uwiecznię ceremonie Twoje i Twojej rodziny: chrzty, komunie, śluby oraz inne! Z chęcią podejmę z Tobą współpracę i wykonam reportaż z Twojej imprezy: -urodziny, chrzciny, komunie, jubileusze, etc. Posiadam duże doświadczenie w fotografii reportażowej, przyjmuję zlecenia od mediów takie jak: -imprezy gminne, miejskie, spotkania, koncerty, zarówno plener jak i sala. Wykonam dla Ciebie również zdjęcia wizerunkowe! Do każdego zlecenia podchodzę indywidualnie, przed sesją przekażesz mi wskazówki co i kto jest najważniejsze, bym mógł dopasować swoją pracę do Twoich oczekiwań! Na pewno się dogadamy, tak więc śmiało dzwoń, pisz, kontaktuj się ze mną jak Ci wygodnie! WOLNE TERMINY oraz KONKURENCYJNE STAWKI! Dysponuję profesjonalnym sprzętem fotograficznym – zdjęcia wykonuję „branżowym standardem” aparatem Sony A7III. Wszystkie moje realizacje poddane są należytej obróbce graficznej. Zachęcam do kontaktu i zapoznania się z moją stroną internetową!