Reklama
poniedziałek, 29 grudnia 2025 00:22
Reklama
Reklama
Reklama

Dzieci Kulisiewicza

"Tej gadzie do szkoły stale coś trzeba. Dziecko w twórczości Tadeusza Kulisiewicza" – to tytuł najnowszej wystawy Centrum Rysunku i Grafiki. Otwarcie dziś, 6 czerwca, o godzinie 17:00.
Dzieci Kulisiewicza

„Panie, my się tu przyśli rysować” – tymi słowami zwróciły się do Kulisiewicza dziewczynki, które odwiedziły go pewnej niedzieli w Szlembarku. Kulisiewicz jeździł do tej małej górskiej wioski przez prawie 40 lat. Miejscowa dziatwa dorastała na jego oczach, a ciekawskie maluchy często przyglądały się mu podczas pracy. Gospodarze, u których mieszkał, Agnieszka i Andrzej Łojasowie, mieli ośmioro dzieci. W listach Agnieszka Łojas barwnym językiem opowiada, co u nich słychać. Radość często przeplata się na tych stronach z troską o przetrwanie.

W kaliskich zbiorach Centrum Rysunku i Grafiki im. Tadeusza Kulisiewicza znajduje się dużo szkiców ołówkiem i rysunków przedstawiających dzieci. Większość prac jest związana ze Szlembarkiem, dlatego też znaczna część wystawy została im poświęcona. Artysta ukazywał dzieci w różnych sytuacjach: na wiejskich podwórkach, na progu chałupy, w trakcie domowych zajęć i u boku pracujących na polu rodziców. Na wczesnych rysunkach często pojawiają się niezwykle malownicze sylwetki dzieci w płachtach. Najwięcej jest jednak portretów, zwłaszcza tych pozowanych. Ukazują one pojedyncze postacie lub grupki dwóch, trzech osób – siedzących en face sztywno na krześle dziewczynek, spoglądających zza stołu chłopców, obejmujących się braci. Z kart tych spoglądają na nas poważne twarzyczki maluchów o dużych oczach.

Z kolei na rysunkach z podróży dzieci pojawiają się najczęściej w towarzystwie opiekuńczych matek. Sam temat macierzyństwa Kulisiewicza bardzo wzruszał: „Dlaczego macierzyństwo. Najpiękniejsze co może być. Słowo: Matka – niezwykłe słowo” – zapisał w swoich notatkach. Wyraz „matka” kojarzył mu się z własnymi, pełnymi szczęścia, odległymi wspomnieniami rodzinnego domu.

Wystawa opowiadać będzie również o dzieciach z bliskiego otoczenia artysty. Należała do nich Hania, później znana matematyczka – córka Belli i Samuela Sandlerów, sąsiadów mieszkających na tym samym piętrze warszawskiej kamienicy. Mała Hania często odwiedzała sąsiadów. W archiwum artysty zachowały się jej listy ozdobione rysunkami.

Kaliskim akcentem na wystawie jest wykonany tuszem, prosty w formie, portret Dorotki, córki przyjaciela Kulisiewicza, Jerzego Kuczyńskiego oraz zdjęcia artysty z Patrykiem, wnukiem Władysława Kościelniaka, wykonane w Kirach.

Jedną z ciekawostek wystawy jest wykonany na podstawie fotografii portret Bolesława Bieruta z dzieckiem z 1952 r.,  tj. okresu, kiedy Kulisiewicz tworzył dzieła zaangażowane politycznie.

R. Kuciński, na podstawie materiałów CRiG/MOZK


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: -2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 20 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: PiwoniczaninTreść komentarza: Sól na gołoledź nie działa wcale. Tylko piasek lub mieszanka piasku z solą . Przy dużej gołoledzi ulice powinny być polewane stężoną solanką . Aby sól zadziałała musi mieć obecność wody . Przy grubości gołoledzi około 0,5 mm ziarnko soli wytapia mikrodołek w swoim sąsiedztwie a ślisko jest tak samo jak przed posoleniem .Data dodania komentarza: 28.12.2025, 16:01Źródło komentarza: „Dwójka dzieci leżała na skrzyżowaniu”. Ludzie piszą do Faktów KaliskichAutor komentarza: Kalisz 827262528882Treść komentarza: Skąd ty się urwałeś człowieku????Piaskiem od chyba conajmniej 15 lat się nie sypie, jak nie dłużej. Używana jest tylko sól drogowa.Data dodania komentarza: 28.12.2025, 12:58Źródło komentarza: „Dwójka dzieci leżała na skrzyżowaniu”. Ludzie piszą do Faktów KaliskichAutor komentarza: JaTreść komentarza: Tradycyjnie nikt nie poniesie odpowiedzialności, umowy mają wszyscy podpisane a pracy wykonanej brak. To samo jest z utrzymywaniem czystości na klatkach, myciem okien wspólnych w budynkach itd. Przychodzi ktoś opróżnić śmietniki i koniec roboty, a przetargi rozpisane na całą listę obowiązków, skoro nie ma reperkusji to wszyscy sobie pozwalają na coraz więcejData dodania komentarza: 28.12.2025, 12:32Źródło komentarza: „Dwójka dzieci leżała na skrzyżowaniu”. Ludzie piszą do Faktów KaliskichAutor komentarza: menelTreść komentarza: Biorąc pod uwagę spokojne sąsiedztwo ulicy Ciasnej i Chopina 8700 za metr to uczciwa cena.Data dodania komentarza: 28.12.2025, 12:31Źródło komentarza: Kameralna, elegancka inwestycja w centrum Kalisza. Pierwsze mieszkania sprzedane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama