Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Teatralny weekend ZDJECIA

Znakomicie przyjętym przez publiczność „Triumfem woli” z Narodowego Starego Teatru rozpoczęły się w sobotni wieczór Kaliskie Spotkania Teatralne. Pierwsze dwa dni Festiwalu Sztuki Aktorskiej wypełniły w sumie dwa spektakle z Krakowa i jeden z Torunia. Przed miłośnikami teatru jeszcze sześć wieczorów nie tylko z konkursowymi przedstawieniami, ale także ze specjalnymi pokazami, okazjonalnymi wystawami, panelowymi dyskusjami i spotkaniami z aktorami, którzy na tym festiwalu są przecież najważniejsi.
Teatralny weekend ZDJECIA

Podczas wieczoru inaugurującego 58. Kaliskie Spotkania Teatralne uroczyste ‘dobry wieczór’ wypowiedział oczywiście dyrektor festiwalu, Bartosz Zaczykiewicz w towarzystwie Prezydenta Miasta Kalisza, Grzegorza Sapińskiego. Oficjalna formuła rozpoczęcia imprezy padła z kolei z ust członka Zarządu Województwa Wielkopolskiego, Marzeny Wodzińskiej…

I ruszyło kaliskie święto teatru. Ruszyło od niezwykle energetycznego „Triumfu woli” z Teatru Starego - spektaklu Moniki Strzępki, w którym aż roi się od godnych zauważenia i docenienia aktorskich kreacji. „Oczywiście są tu role, my jesteśmy aktorami. 13 osób i wszystkie to indywidualności, ale mam wrażenie, że siłą tego spektaklu, i wielu innych, które są w Starym Teatrze, jest zespołowość” – podkreślił skromnie Juliusz Chrząstowski, jeden z krakowskich aktorów. Nagradzając długotrwałymi owacjami na stojąco cały zespół Narodowego Starego Teatru kaliska publiczność cieszyła się ogromnie, że w gronie tych aktorskich indywidualności jest także kaliszanin – Krystian Durman. „Nam się grało wyśmienicie, ja się czułem jak w domu, wszyscy moi koledzy wiedzieli, że są u mnie w gościnnie i też się dobrze bawili” – mówił ze śmiechem Durman. „Triumf woli” był zatem dobrą zabawą, którą – tak myślę - publiczność też złapała od samego początku”.

W drugim dniu festiwalu, również z Krakowa, przyjechał Teatr Nowy, który pokazał „Murzynów we Florencji” – adaptację głośniej powieści Vedrany Rudan w reżyserii Iwony Kempy. Wyrastający z doświadczeń wojny w krajach byłej Jugosławii sprzeciw pisarki wobec przemocy i wzajemnej nienawiści przybiera zaskakującą formę szczerych do bólu, nieprzebierających w słowach, ostrych monologów. „Pracowaliśmy nad drastycznością – przyznała reżyserka - to znaczy nad tym, co jest do zniesienia. W momencie, kiedy czytamy książkę, możemy ją odłożyć i wziąć głęboki oddech, zastanowić się, czy do niej wracamy. Kiedy słuchamy opowieści, chcemy ją opowiedzieć do końca, więc musieliśmy wyważyć, na ile pozwolić Vedranie być drastyczną”.

Oba spektakle krakowskie zostały znakomicie przyjęte przez festiwalową publiczność, która trochę chłodniej przyjęła „Reykjavik ‘74” z Teatru im. Willama Horzycy w Toruniu. Przedstawienie Katarzyny Kalwat ma jednak – o czym mogli się przekonać uczestnicy spotkania z aktorami – bardzo ciekawą historię powstania. Dotyka wciąż żywego w pamięci nie tylko Islandczyków procesu sądowego, a zatem w przygotowaniach uwzględniono zarówno wizytę jednego z aktorów w Reykjaviku, jak i rozmowy z bohaterami historii poprzez skype’a. Występujący w spektaklu aktorzy odgrywali nie tylko poszczególne postaci, ale także siebie, czyli aktorów zmagających się z poszukiwaniem prawdy tych postaci i prawdy o śmierci dwóch mężczyzn, których ciał nigdy nie odnaleziono.

Kaliskie Spotkania Teatralne generalnie są możliwością obcowania z ciekawymi spektaklami z całej Polski, ale także – zgodnie z formułą Festiwalu Sztuki Aktorskiej – porównania i docenienia pracy aktorów, co jest niełatwym, a jednocześnie bardzo odpowiedzialnym zadaniem. „Nie powinniśmy pozbywać się świeżości, zdolności do zachwytu, do zdziwienia, zdolności do wzruszenia, co jest bardzo ważną cechą” - podkreślił Jacek Wakar, krytyk teatralny, jeden z członkmów jury 58. KST. „Jeżeli ktoś nam to da, jeżeli ktoś spowoduje, że będziemy potrafili się przenieść w świat teatru na czas trwania spektaklu, a jeszcze jeśli ten spektakl pozostanie w nas, to tym lepiej, i po to jeździ się na festiwale”.

W tym momencie większość festiwalowych atrakcji jeszcze przed kaliską publicznością. Każdy, kto potrafi wygospodarować więcej wolnego czasu, może uczestniczyć nie tylko w wydarzeniach scenicznych, ale także porozmawiać z aktorami zarówno w ramach oficjalnych pospektaklowych spotkań, jak i w Festiwalowym Klubie, którego dodatkową atrakcją są występy gwiazd kaliskiej sceny muzycznej.

R. Kuciński, zdj. autor, A. Walczak, materiały promocyjne Festiwalu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 18 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: DanielTreść komentarza: Przejeżdżałem tam wcześniej, laweta w kolorze busa z daleka nie było jej widać, tez dosyć późno ją zauważyłem, jechałem dozwolone tam 50 na godzinę. Może gość jechał szybciej, a może też gorszy wzrok zadecydował, że zauważył lawety.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 20:15Źródło komentarza: Niebezpieczny moment na drodze. Sprawcą... 91-letni kierowca!Autor komentarza: pppTreść komentarza: Nawet bez studentów naliczy się 100 tys. na spokojnie.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 17:41Źródło komentarza: „Duża ranga tego korytarza”. Kalisz na mapie rozwoju dróg krajowychAutor komentarza: Och zenekTreść komentarza: A co ci tak zależy aby miał poniżej 100 tys? Ty z ostrowa czy co? Z osiedlami przyleglymi do miasta zamieszkanymi przez Kaliszan jest ponad 100 tys. Jest również bardzo dużo osób mieszkających a nie zameldowanych w mieście.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 17:38Źródło komentarza: „Duża ranga tego korytarza”. Kalisz na mapie rozwoju dróg krajowychAutor komentarza: efkaTreść komentarza: do wpisu osoby , Nn--- TAK TO PRAWDA ---- MYŚLĄCY I ZNAJĄCY HISTORIĘ POLSKI , POLACY --DOBRZE WIEDZĄ , KOMU BARDZO ZALEŻY , ŻEBY WCIĄGNĄĆ POLSKĘ W KONFLIKT --- NIKT , GŁOSNO NIE MÓWI , ALE MY WIEMY ---- ZRESZTĄ , JEST ICH W POLSCE , CORAZ WIĘCEJ , DOSŁOWNIE NA KAŻDYM KROKU W MIASTACH ---OKROPNOŚĆ . ---DOŚĆ JUZ TEGO !!!!!!!!!!ILE MOZNA POMAGAĆ ???? CZY ONI NAM KIEDYKOLWIEK , POMOGLI ?????Data dodania komentarza: 10.09.2025, 17:23Źródło komentarza: „Część dronów zestrzelona”. Ważny komunikat wojska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama