Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Człowiek w pięknym krawacie

Kobiety kolekcjonują buty, torebki, apaszki i kilka innych niezbędnych do życia elementów garderoby. A co kolekcjonują mężczyźni? Wiesław Jędrzejewski z Będzieszyna w powiecie ostrowskim wyszedł z założenia, że będą to krawaty. W tym momencie jego kolekcja to ponad 1260 sztuk. Dzięki temu każdego dnia krawat może zmieniać kilka razy i przez cały rok żadnego nie powtórzyć. Chociaż jak sam mówi ulubionych ma około 30 i zazwyczaj wybiera któryś z nich.
Człowiek w pięknym krawacie

28 lat temu Wiesław Jędrzejewski w imieninowym prezencie otrzymał cztery krawaty. Wtedy stwierdził, że sprawdzi, ile ich w sumie ma. Okazało się, że są 64. - Stwierdziłem, że to już mała kolekcja, którą będę powiększać – mówi Wiesław Jędrzejewski.  – Z tych czterech został tylko jeden. Pozostałe oddałem. Ten, który został jest bardzo elegancki. Pasuje  do różnego rodzaju kolorów i wzorów koszul.

Każdy mężczyzna musi umieć zawiązać krawat. technik jest wiele, a właściciel kolekcji chętnie dzieli się z innymi swoimi umięjtnościami.


Najpierw kupował krawaty polskie. Później odwiedzał sklepy z odzieżą używaną, gdzie można było dostać nawet krawaty renomowanych firm. W miarę powiększania się kolekcji i wiedzy o krawatach, materiałach z których są wykonane czy sposobach wiązania zakupy stawały się coraz bardziej przemyślane. - Szybko doszedłem do stanu, kiedy każdego dnia mogłem zakładać inny krawat. Znajomi w pracy to zauważyli. W lokalnej prasie ukazały się też artykuły i wtedy wiele osób z mojego otoczenia krawaty zaczęło mi dawać w prezencie, przywozić z podróży, a czasami oddawać po np. zmarłych krewnych – opowiada Wiesława Jędrzejewski o tym  ak rozrastała się jego kolekcja.  – Do tych ostatnich mam szczególny sentyment. To też swego rodzaju pamiątka po osobach, które znałem. 

W kolekcji jest sporo krawatów okolicznościowych. Te przypominają o wydarzeniach sportowych.

Najstarszy krawat w kolekcji Wiesława Jędrzejewskiego pochodzi z 1952 roku. To krawaty wyprodukowane w Polsce. W kolejnych latach przybywało też tych z zagranicy. Najwięcej jest włoskich później francuskich, angielskich, niemieckich. Nie brakuje też pojedynczych egzemplarzy z Australii, obu Ameryk czy Azji. - W latach 50. dominowały krawaty bardzo szerokie 12-14 centymetrów u podstawy. To są krawaty, których nikt by teraz nie założył. Później krawaty się zwężały. W międzyczasie, pod koniec lat 60., pojawiły się żaboty. Ozdobne, koronkowe z perełkami. Później przeszliśmy na śledziki 3-centymetrowe ,najczęściej skórkowe. Później były jednoliniowe. Specyficzne były krawaty nieprzekraczające 7 centymetrów. – opisuje właściciel ponad 1200 krawatów.

Najstarsze krawaty pochodzą z lat 50.

Posiadanie takiej liczby krawatów zobowiązuje także do wiedzy o nich. Wiesław Jędrzejewski jedwabny, dobrze uszyty krawat potrafi rozpoznać z daleka. Wie także, który pasuje do stroju oficjalnego, a który do sportowego. Zna także wszystkie metody wiązania krawatów.  I uważa, że tę umiejętność powinien posiadać każdy mężczyzna. - Ja osobiście znam z 12 sposobów, z tym że niektóre są nie do przyjęcia, ponieważ są tzw. trzywęzłowe i po zawiązaniu są bardzo grube i nie pasujące do eleganckiego pana. Podręczniki określają, że sposobów jest około 60. Ja czasami eksperymentuję. Często się też zdarza, że moi sąsiedzi przychodzą do mnie i proszą żebym im krawat zawiązał. Wtedy pierwszy wiąże, a na drugim każe im ćwiczyć – wyjaśnia specjalista w tej dziedzinie.

Bożena Jędrzejewska, żona kolekcjonera  ze zrozumieniem podchodzi do pasji męża. - Jak już tak zdecydował i ma takie hobby, to trudno wybijać mu z głowy takie dobre rzeczy, które ktoś lubi. Życie jest jedno i trzeba coś lubić. Jak coć lubi to niech sobie ma. Gust ma dobry i ja mu nie muszę pomagać. Czasami nawet mnie coś kupi  - wyjaśnia Bożena Jędrzejewska.

Także 8-letnia Ania, wnuczka Wiesława Jędrzejewskiego jest zafascynowana pasją dziadka. Wie, że krawat to najlepszy prezent. Wie także, że każdy elegancki mężczyzna musi mieć w swej szafie krawat.  - Krawaty nosi się na różne uroczystości, do garnituru. W tym roku dziadek ode mnie na gwiazdkę też dostanie krawat, ale zapytam go, jaki chce – zdradza dziewczynka.

Krawaty firmowe, m.in. Poczty Polskiej czy Polskich Linii Kolejowych.

Wiesław Jędrzejewski pracuje w KRUS-ie w Ostrowie Wielkopolskim. W przyszłym roku przechodzi na emeryturę. Wtedy ma zamiar skatalogować swoją kolekcję. Każdy krawat sfotografować i opisać z jakiego jest wykonany materiału, gdzie został wyprodukowany i jak stał się jego własnością. 

AW, zdjęcia autor, wideo Jerzy Ważny


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 16 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: pieszy szkodnikTreść komentarza: świetny komentarz. też uważam - piesi - opamiętajcie się!Data dodania komentarza: 18.11.2025, 23:07Źródło komentarza: „Rażące naruszenie przepisów”. Dziewczyna potrącona w KaliszuAutor komentarza: NFZTreść komentarza: NFZ nie ma pieniędzy na leczenie, operacje itp. Więc może zrobić tak, wraz z pierwszym zakazem prowadzenia pojazdów kara 30 tys. na NFZ, jak wsiądzie za kółko i złamie zakaz kara 70 tys na NFZ, jak kolejny raz 110 tys. Jak nie ma jak zapłacić bo nie ma oszczędności, zajmować majątek sprzedawać. Pieniądze zaraz by zapewnił normalną opiekę zdrowotną a i społeczeństwo nie tylko zdrowsze by było ale i o wiele bezpieczniejsze od morderców kierowcówData dodania komentarza: 18.11.2025, 21:33Źródło komentarza: Jechał BMW bez świateł. Policja szybko ustaliła, że to najmniejszy z jego problemówAutor komentarza: Arystoteles PapasTreść komentarza: Zgadza się, psychopaci nie posiadają właściwej zdolności oceny działania. Podobnie jak daltoniści mają problem z kolorami. Wsiądzie w następne BMW i pojedzie dalej...Data dodania komentarza: 18.11.2025, 18:55Źródło komentarza: Jechał BMW bez świateł. Policja szybko ustaliła, że to najmniejszy z jego problemówAutor komentarza: niezalogowanyTreść komentarza: JAK ŚWIAT , ŚWIATEM , NIGDY NIEMIEC , NIE BĘDZIE POLAKOWI BRATEM !!! --ALEŻ ONI CORAZ BARDZIEJ ROBIĄ SIĘ BEZCZELNI . ROZZUCHAWLILI SIĘ TAK PRZY ICH HERR TUSKU !!!! RZECZYWIŚCIE , POLACY NA KAŻDYM KROKU TRZEBA PRZYPOMINAĆ IM O NIEZAŁACONYCH REPARACJACH POLAKOM ---ALBO WIELKI CZAS ICH --ZAORĆ !!!!!!Data dodania komentarza: 18.11.2025, 18:03Źródło komentarza: Niemcy sprzedają „cierpienie ludzi”. Wśród „ofert” własność kaliszanina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama