Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lekcja z Vive. Energa MKS zakończył sezon

– To była dla nas dobra lekcja – mówił po rewanżowym spotkaniu z PGE Vive Kielce trener szczypiornistów Energi MKS Kalisz, Paweł Rusek. Jego podopieczni nie sprostali we wtorek mistrzom Polski, przegrywając w ich hali 22:43. Tym sposobem ich premierowy sezon w PGNiG Superlidze dobiegł końca.
Lekcja z Vive. Energa MKS zakończył sezon

Początek drugiego ćwierćfinałowego meczu z kielczanami nie zapowiadał porażki w tak szerokich rozmiarach. Po dwóch bramkach Kiryła Kniaziewa i jednej Kamila Adamskiego beniaminek prowadził w piątej minucie 3:2. W dziesiątej zaś był remis 7:7. Na tym jednak wyrównana walka się skończyła. Vive w ciągu kilku chwil odskoczyło na 12:7 i całkowicie przejęło kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Licznik gości w pierwszej połowie zatrzymał się w 21. minucie, gdy celnym rzutem ze środka popisał się Michał Czerwiński. Było wtedy 15:10 dla miejscowych. Przed przerwą dołożyli oni jeszcze siedem trafień (22:10) i na półmetku było praktycznie po zawodach.

Kaliszanie notowali sporo strat, krwi napsuł im ponadto młody bramkarz gospodarzy, Miłosz Wałach, który drugą połowę zaczął od kilku udanych interwencji. Po drugiej stronie boiska starał się jak mógł żegnający się z kaliskim zespołem Filip Jarosz, ale to nie wystarczyło na świetnie dysponowanych we wtorek Karola Bieleckiego i Aleksa Dujszebajewa, którzy w sumie rzucili 17 goli. Dystans dzielący obie drużyny powiększał się z minuty na minutę. Ostatecznie kielczanie zwyciężyli 43:22.

– To była dla nas dobra lekcja. Bardzo się cieszymy, że jesteśmy w tym miejscu i mogliśmy zagrać z takim zespołem. Od nas tylko zależy, jak tę lekcję wykorzystamy. Z siódmego miejsca w rozgrywkach cieszymy się prawdopodobnie tak, jak PGE Vive będzie się cieszyło z mistrzostwa Polski – podsumował trener Paweł Rusek.

Dla jego podopiecznych wtorkowy występ był ostatnim w premierowej kampanii w PGNiG Superlidze. Do półfinału mistrzostw Polski awansowało Vive, które o finał powalczy z Azotami Puławy.

Michał Sobczak, fot. AIS PGNiG Superligi

***

PGE Vive Kielce – Energa MKS Kalisz 43:22 (22:10)

PGE Vive: Wałach – Bielecki 9, Dujszebajew 8, Jurecki 7, Aguinagalde 4, Janc 4, Djukić 3, Strlek 3, Bombac 2, Jachlewski 2, Jurkiewicz 1, Kus, Zorman.
Kary: 6. min. Rzuty karne: 3/4.

Energa MKS: Zakreta, Jarosz – Kniaziew 5, Adamski 3, Bałwas 3, Drej 3, Wojdak 3, Kwiatkowski 2, Czerwiński 1, Grozdek 1, Krycki 1, Adamczak, Klopsteg, Kobusiński, Misiejuk.
Kary: 6. min. Rzuty karne: 2/4.

Sędziowali: Andrzej Chrzan i Michał Janas (Tarnów)
Widzów: 1300

Pierwszy mecz: 35:21 dla PGE Vive. Awans do półfinału: PGE Vive.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 19°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 9 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: GhiTreść komentarza: No nic. Jak tylko tych nieudaczników uda się odsunąć od władzy, to przekieruje się wszystkie pociągi na stację Kalisz i bedą się na niej zatrzymywać. A obwodnicę wykorzysta się dla pociągów towarowych, żeby nie musiały przejeżdżać przez naszą stacje. Tylko ludzi szkoda, bo wyburzonych budynków już nie da się odzyskać.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 11:24Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: TymoteuszTreść komentarza: Wariant nr 9 był najlepszy dla Kalisza że znikomą liczbą wyburzeń!Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:23Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: Liczny KrytykTreść komentarza: Wiadomo, że Pawliczak nie przyjdzie. Ona pojawia się tylko tam gdzie można zbić polityczny kapitał. Otwarcie jakiejś świetlicy, podpuszczanie mieszkańców przeciwko CPK za rządów PIS-u, to są jej klimaty. Jak trzeba będzie bronić kretyńskiego pomysłu swoich szefów to słów w gębie zabraknie i wyjdzie z niej typowa blondynka.Data dodania komentarza: 1.05.2025, 10:08Źródło komentarza: „Dotyczy to 400 domostw”. CPK zaprosiło ich na spotkanieAutor komentarza: WykolejonyTreść komentarza: Świata ostrzegawcze na tych przejazdach zapalają się często równocześnie z opuszczanie zapor. Tu jest błąd w ustawieniu tego. Proponuję poprawę tego. Najpierw światła przez kilka sekund a poData dodania komentarza: 1.05.2025, 10:01Źródło komentarza: Auto utknęło na torach. Nadjeżdżał pociąg WIDEO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama