Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Minus jeden w Lubinie. Energa MKS w dobrej sytuacji przed rewanżem ZDJĘCIA

Jeszcze pod koniec pierwszej połowy szczypiorniści Energi MKS tracili do Zagłębia Lubin siedem bramek. Dla nich nie ma jednak rzeczy niemożliwych. Po przerwie odrobili stratę i byli blisko odniesienia zwycięstwa. Skończyło się jednobramkową porażką (26:27), co w perspektywie rewanżu w Arenie jest dość dobrym wynikiem. – Plan minimum został wykonany – nie ukrywa najlepszy w niedzielę w kaliskich szeregach Kirył Kniaziew.
Minus jeden w Lubinie. Energa MKS w dobrej sytuacji przed rewanżem ZDJĘCIA

Pierwszy mecz pomiędzy obiema ekipami, które walczą o dziką kartę uprawniającą do gry w ćwierćfinale PGNiG Superligi, nie był może wielkim widowiskiem, bo błędów z jednej i drugiej strony było co niemiara, ale na pewno trzymał w napięciu do ostatnich akcji. Paradoksalnie po końcowej syrenie to kaliszanie mogli być bardziej zadowoleni, mimo że przegrali. W rewanżu przed własną publicznością mają bowiem do odrobienia tylko jednego gola, co na pewno jest zadaniem do zrealizowania.

Podopieczni Pawła Ruska nieźle weszli w ten mecz. Po dwóch bramkach Kiryła Kniaziewa prowadzili w piątej minucie 2:0, a jeszcze w jedenastej 5:4, gdy białoruski rozgrywający trafił z linii siódmego metra. Potem jednak przyjezdni kompletnie zatracili skuteczność. – Może zbyt pewnie się poczuliśmy – mówił w przerwie przed telewizyjną kamerą Marek Szpera. – Tempo w naszym graniu było zbyt jednostajne, a wiadomo, że takiego przeciwnika, jak Zagłębie, w ten sposób się nie zaskoczy – dodał. Niemoc jego drużyna przełamała dopiero w 19. minucie. Przegrywała już jednak wtedy 4:9, a na trzy minuty przed półmetkiem 7:14. Sytuacja była trudna, trener Rusek poprosił więc o przerwę. Krótka i konkretna rozmowa okazała się potrzebna, bo zmobilizowała jego podopiecznych do zrywu. Tuż przed zejściem zespołów do szatni odblokował się wspomniany Szpera, trafił też Artur Klopsteg i goście zmniejszyli dystans do czterech goli (10:14).

Zdecydowanie lepsza w wykonaniu kaliszan była druga połowa. Zaczęli ją tak jak pierwszą, czyli od dwóch celnych rzutów – tym razem w wykonaniu Michała Bałwasa i Kamila Adamskiego. Dorobek MKS-u wzbogacały też dobre akcje Kniaziewa z Dzianisem Kryckim, który nie mylił się na kole, jak również dobre próby Szpery. W 43. minucie, gdy z prawego skrzydła bramkę zdobył Klopsteg, beniaminek złapał z miedziowymi kontakt (19:20). Potem po kilku udanych interwencjach Łukasza Zakrety doprowadził do wyrównania. Było 20:20 w 46. minucie, kiedy niesygnalizowany i zarazem celny rzut oddał Paweł Adamczak. Remis utrzymał się do 51. minuty (23:23). Kilka chwil później Zagłębie odskoczyło na trzy gole. Na szczęście kaliską siódemkę stać było na jeszcze jeden zryw. Gol Kniaziewa na 25 sekund przed ostatnią syreną sprawił, że przewaga lubinian stopniała do minimum (26:27). Gospodarze mogli ją jeszcze zwiększyć do dwóch bramek, ale już po końcowej syrenie rzutu karnego nie wykorzystał Arkadiusz Moryto. Najlepszy strzelec fazy zasadniczej PGNiG Superligi ucelował w słupek.

– Powinniśmy wygrać zdecydowanie wyżej. Gdy prowadziliśmy 6-7 bramkami, wydawało się, że kontrolowaliśmy spotkanie. Wtedy jednak weszło w nas dziwne rozluźnienie, zaczęliśmy popełniać proste błędy i w efekcie na własne życzenie wygraliśmy tylko jedną bramką – podsumował trener Zagłębia Bartłomiej Jaszka, który jeszcze w zeszłym sezonie wprowadzał kaliską ekipę do PGNiG Superligi.

Plan minimum został wykonany. Mógł być nawet remis, ale jedna bramka straty to dobry wynik przed rewanżem i na pewno jeszcze większa motywacja dla nas, żeby ją odrobić – ocenił Kirył Kniaziew, który uzbierał w sumie dziewięć goli, perfekcyjnie wykonując „siódemki”.

Rewanżowe spotkanie rozegrane zostanie w najbliższą środę, 25 kwietnia, w hali Arena. Początek o godzinie 18:30. Na zwycięzcę dwumeczu czeka już w ćwierćfinale rozgrywek PGE Vive Kielce.

Michał Sobczak, fot. Karina Zachara

***

Zagłębie Lubin – Energa MKS Kalisz 27:26 (14:10)

Zagłębie: Małecki 1, Skrzyniarz – Moryto 7, Anderson Mollino 4, Kużdeba 4, Mrozowicz 3, Pietruszko 3, Przysiek 2, Szymyślik 2, Stankiewicz 1, Gębala, Pawlaczyk.
Kary: 10. min. Czerwona kartka: Mikołaj Szymyślik (Zagłębie, 58. min, gradacja kar). Rzuty karne: 3/4.

Energa MKS: Zakreta, Jarosz – Kniaziew 9, Szpera 6, Klopsteg 3, Adamski 2, Krycki 2, Adamczak 1, Bałwas 1, Grozdek 1, Wojdak 1, Czerwiński, Drej, Kwiatkowski, Misiejuk.
Kary: 10. min. Rzuty karne: 6/7.

Sędziowali: Marek Baranowski (Warszawa) i Bogdan Lemanowicz (Łąck)
Widzów: 402


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 13°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości