Dlaczego ścieżka rowerowa na Młynarskiej tak szybko się „ściera”?

Młynarska została oddana do użytku w styczniu 2017 roku. W ramach remontu odnowiono ponad 700 metrów ulicy. Jezdnia zyskała nową nawierzchnię, po obu jej stronach wyznaczono ścieżki rowerowe, przebudowano również chodniki. Już podczas oficjalnego zakończenia inwestycji, 10 stycznia 2017 roku można było zauważyć, że ścieżka rowerowa nieco się „starła”.

Zdjęcie z 10 stycznia 2017 roku - dnia oficjalnego oddania inwestycji do użytku.

Sprawą zainteresował się radny PO, Radosław Kołaciński. Ścieżka nie działa tak jak powinna, ponieważ bardzo szybko się wyciera – pisze radny w interpelacji. – Trwałość farby użytej do wyznaczenia ścieżek rowerowych jest bardzo wątpliwa, co – jak mniemam – generuje koszty – twierdzi Kołaciński.

W ciągu roku od zakończenia inwestycji ścieżkę odnawiano już dwukrotnie i robił to wykonawca w ramach gwarancji. – Farba użyta do wykonania oznakowania była zgodna z wymaganiami szczegółowych specyfikacji technicznych – zapewnia wiceprezydent Barbara Gmerek i dodaje, że ścieżka na Młynarskiej zużywa się w takim samym stopniu jak inne oznakowanie wykonane w takiej samej technologii, czyli technologii cienkowarstwowej. – Dodatkowymi czynnikami wpływającymi na szybkość zużywania się farby są czynniki mechaniczne: pojazdy wyjeżdżające z miejsc postojowych przejeżdżające przez ścieżkę rowerową, a także duże zanieczyszczenie  otoczenia ulicy powodujące gromadzenie się m.in. piasku – odpowiada wiceprezydent.

Gwarancja na trwałość oznakowania na ul. Młynarskiej minęła w grudniu 2017 roku. Teraz ulica włączona jest do standardowego corocznego planu odnowienia oznakowania. To ma nastąpić niebawem – do końca maja.

AG, fot. autor