Już dziś kaliszanin w wielkim finale „Jednego z dziesięciu”

Kaliszanina mogliśmy oglądać w czternastym odcinku 104. edycji kultowego teleturnieju, wyemitowanym 19 marca. W programie zmierzył się z takimi pytaniami jak:

Która wyspa archipelagu Mariany jest największa?

Kto przewodniczy obradom Zgromadzenia Narodowego?

Który indyjski bóg dosiadał mitycznego ptaka o nazwie Garuda?

Ile atomów wodoru zawiera cząsteczka metanu?

Teleturniej rządzi się żelaznymi zasadami, o czym przekonał się kaliszanin. Na pytanie o lidera zespołu The Rolling Stones, odpowiedział: Nick Jagger, zamiast Mick Jagger, co nie zostało uznane za poprawną odpowiedź.

Po zaciętej i momentami ryzykowanej walce (w ostatnim etapie teleturnieju trzykrotnie wziął pytania „na siebie”), Juliusz okazał się najlepszym uczestnikiem. Odcinek zakończył z bardzo dobrym wynikiem 171 punktów. Jako zwycięzca otrzymał nagrodę w wysokości 3 tysięcy zł oraz pobyt w luksusowym hotelu dla dwóch osób.

W środę, 28 marca o 18:55 na antenie TVP1 wielki finał z udziałem kaliszanina. Zwycięzca otrzyma główną nagrodę w wysokości 40 000 złotych. Zwycięzcą finału jest ten z uczestników, który zachowa choć jedną „szansę” w trzecim etapie rozgrywki (nie decyduje liczba punktów, lecz pozostanie w grze). Nagrodę w wysokości 10 000 złotych wygra ten z uczestników, który zgromadził największą liczbę punktów.

Juliusz Kowalczyk ma 29 lat i pracuje w sektorze administracji. Z wykształcenia jest polonistą, dziennikarzem. Interesuje się historią regionu kaliskiego, fonokartystyką (kolekcjonowaniem kart telefonicznych), podróżami i działalnością społeczną.

AG, fot. archiwum prywatne Juliusza Kowalczyka, „Jeden z dziesięciu”/fb