Pokaz siły! Siatkarki MKS-u rozbiły Energetyka i umocniły się na czele I ligi ZDJĘCIA

Dotychczasowe wyniki obu zespołów wskazywały, że będzie to wyrównany mecz. Nic bardziej mylnego! Kaliszanki doskonale rozszyfrowały przeciwnika i dominowały nad nim od początku do końca. – Byliśmy dobrze przygotowani, wiedzieliśmy trochę więcej o rywalu, bo to już trzecia seria spotkań, odrobiliśmy lekcję. Dziewczynom trzeba pogratulować, bo zagrały konsekwentnie i bardzo dobrze wykonały zadania taktyczne – cieszy się trener Mariusz Wiktorowicz.

Różnicę klas było widać już od pierwszej akcji. Miejscowe prowadziły 4:0, a następnie 9:3. Trener przyjezdnych wykorzystał w tym momencie drugą przerwę. Siatkarek MKS-u nie wytrąciło to jednak z rytmu. Po powrocie na parkiet podkręciły jeszcze tempo i zwyciężyły do 15 po ataku Ivany Isailović z piłki przechodzącej. Drugą partię nieco lepiej zaczęły poznanianki, ale z minimalnego prowadzenia nie cieszyły się długo. Po tym, jak na siatce powalczyła Ewelina Janicka, kaliszanki odskoczyły na 7:4, a potem kontynuowały marsz po wygraną w tej odsłonie (11:5, 15:8, 25:18). Triumf w całym derbowym pojedynku przypieczętowały w trzecim secie, którego od skutecznych zagrywek zaczęła Kinga Dybek (6:0). Przewaga kaliskiej drużyny rosła, trenerzy często rotowali składem, a mecz zakończył się błędem ekipy z Poznania (25:9).

– Cieszymy się, że ten mecz się tak potoczył. Kilka akcji było zagranych naprawdę na wysokim poziomie, z sercem i charakterem. Dziewczyny od początku były mocno skoncentrowane, pokazały swoje umiejętności i pewność siebie. Teraz naszym celem jest kolejny przeciwnik – podsumował trener Wiktorowicz.

W sobotę siatkarki MKS-u pojadą na trudny teren do beniaminka z Radomia. Bronić tam będą pozycji lidera pierwszej ligi. Po trzech kolejkach są jedyną niepokonaną ekipą w stawce. W środę punkty straciła depcząca po piętach kaliszanek Wisła Warszawa, która przegrała po tie-breaku w Wieliczce.

Michał Sobczak

***

MKS Kalisz – Enea Energetyk Poznań 3:0 (25:15, 25:18, 25:9)

MKS: Kucharska, Dybek, Janicka, Łukasiewicz, Sroka, Isailović oraz Bulbak (l), Głowiak (l), Andrzejczak, Raczyńska, Drewniak

Energetyk: Gancarz, Pasznik, Świstek, Pawlicka, Wołoszyn, Gajewska oraz Bogdanowicz (l), Bohdanowicz (l), Cembrzyńska, Zuzel, Oktaba, Sklepik