Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wystarczy chwila, by zgubić dziecko

Co roku w Polsce zgłaszanych jest kilkanaście tysięcy zaginięć osób. Wśród nich nie brakuje także dzieci, często bardzo małych. W ubiegłym roku do Fundacji Itaka wpłynęło ponad 300 zgłoszeń zaginięć dzieci, które nie ukończyły 6.roku życia. Głównym powodem nie są porwania, lecz nieodpowiednia opieka. Według specjalistów wystarczy chwila nieuwagi, by dziecko zniknęło nam z oczu.
Wystarczy chwila, by zgubić dziecko

Zagadanie się ze znajomym, odwrócenie na moment, by odebrać telefon, czy np. zrobić zakupy. Kiedy potem spojrzymy w miejsce, gdzie dosłownie przed chwilą stało nasze dziecko jego już nie ma. Co roku w ten sposób ginie ponad 300 maluchów. - Główną przyczyną zaginięć jest nieodpowiednia opieka rodziców. Wtedy, gdy takie małe dziecko zostanie spuszczone z oczu, najczęściej w sklepie, po prostu sobie odchodzi. Nagle dosłownie na chwilę znika nam z oczu i wtedy trzeba go szukać  – mówi Aleksander Zabłocki z Fundacji ITAKA.

Na szczęście prawie wszystkie z tych dzieci udaje się odnaleźć, choć czasami trwa to nawet kilkadziesiąt godzin. W Kaliszu policja interweniuje niezwykle rzadko. - Zgłoszenia dotyczą najczęściej sporów między rodzicami, gdy jedno nie oddaje drugiemu dziecka na czas - mówi st. sierż. Anna Jawroska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. Nie zmienia to jednak faktu, że rodzicom w opiece nad dziećmi często brakuje wyobraźni. Dlatego warto uczyć, nawet bardzo małe dzieci, bezpiecznego zachowania, zwłaszcza w miejscach publicznych. Takie lekcje prowadzone są także w przedszkolach. Prowadzi je m.in. Katarzyna Bresz, nauczycielka z Niepublicznego Przedszkola ,,Bajka’’ w Kaliszu. - To są całe bloki zajęć dotyczących bezpieczeństwa na ulicy czy w domu, zachowania się w stosunku do obcego psa czy człowieka, którego nie znamy – mówi.

W teorii dzieci zdają sobie sprawę, co mogą, a czego nie. W praktyce wygląda to jednak inaczej. Dzieci są bowiem wyjątkowo ufne, a dorośli sami prowokują niebezpieczne sytuacje. - Często zaczepiają dzieci w dobrej wierze, wołają i ciężko mi zareagować, żeby nie zrobić nikomu przykrości, a jednocześnie nauczyć dziecko, że nie wolno iść z obcymi – mówi mama dwuletniej Julii.

Rodzice zasady zachowania wpajają dzieciom od małego i każdego dnia. Bo maluchy mają pamięć dobrą, ale… krótką. - Przy dzieciach to trzeba ciągle przypominać: codziennie, nagminnie. Nie należy im na tyle ufać, że raz wpojona zasada jest normą i że one tego przestrzegają. Codziennie przed wyjściem na spacer staram się to mówić – mówi mama trójki maluchów.

Dzieci najczęściej gubią się na zakupach, w dużych sklepach, gdzie łatwo się zagapić np. na zabawkę czy stracić mamę z oczu. Taką sytuację warto także z dziećmi omówić. Jeśli jednak nie ufamy ani naszym dzieciom, ani sobie, możemy zaufać technice. Ten niepozorny, z wyglądu przypominający zegarek sprzęt, to osobisty lokalizator. Można go nabyć w jednej z kaliskich firm ochroniarskich.

Jak mówi Piotr Modżyński, jest on kupowany najczęściej przez rodziców przedszkolaków lub bliskich osób starszych, chorych na zaburzenia pamięci. - Ten zegarek daje nam komfort, że w każdym momencie możemy poprzez przycisk wezwać pomoc. Informacja przychodzi do naszej firmy, albo bezpośrednio do członka rodziny z podaniem lokalizacji. Wtedy możliwy jest odsłuch z 50 metrów od poszukiwanego, a potem można podjąć decyzję, czy wzywamy policję, czy karetkę, czy ochronę – tłumaczy.  Koszt takiego lokalizatora to 400 zł i za każdy miesiąc użytkowania kolejne 50 zł.

Katarzyna Krzywda, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 3°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama