Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lu na start i na finał ZDJĘCIA

Owacjami na stojąco dla Erica Lu w niedzielny wieczór zakończyła się w 36. edycja „Chopina w barwach jesieni”. Amerykański pianista pełnił rolę rezydenta festiwalu, więc trzykrotnie zaprezentował melomanom swój kunszt oraz niezwykłą wrażliwość.
Lu na start i na finał ZDJĘCIA

20-letni pianista z USA dwa lata temu na Konkursie Chopinowskim w Warszawie zajął IV miejsce, ale walkę o miano nietuzinkowego „chopinisty” rozpoczął już wcześniej, zdobywając nagrody International Chopin Competition for Young Pianists w Moskwie oraz Amerykańskiego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Miami. Podczas 36. Międzynarodowego Festiwalu „Chopin w barwach jesieni” pełnił rolę rezydenta, a zatem zaprezentował się podczas inauguracyjnego wieczoru w Ostrowskim Centrum Kultury, wykonując wraz z poznańską orkiestrą I Koncert fortepianowy e-moll op. 11 oraz w sobotnim koncercie „Chopin w aksamicie nocy” i niedzielnym recitalu finałowym, który wypełniły nie tylko II Sonata fortepianowa b-moll op. 35 Chopina, ale także Rondo a-moll Mozarta, 6. Klavierstucke op. 118” Brahmsa i 4 impromptus op. 90, D 899 Schuberta. Długotrwałe brawa na stojąco były w pełni zasłużone, bowiem Eric Lu, mimo młodego wieku, posiada nie tylko niezwykły warsztat, ale także wyjątkową, ujmującą wrażliwość emocjonalną.

Należy podkreślić, że generalny poziom festiwalu był bardzo wysoki – publiczność entuzjastycznie reagowała również na grę Beaty Bilińskiej czy śpiew Marty Wryk oraz młodej Ukrainki, Marharyty Kozlovskiej, która od roku studiuje w Akademii Muzycznej w Krakowie. Niezwykle urokliwym dopełnieniem nocnego koncertu był udział aktorki Olgi Bończyk, która prezentowała utwory poświęcone Fryderykowi Chopinowi autorstwa Cypriana Kamila Norwida i Karola Szymanowskiego.

Osobnym festiwalowym wydarzeniem był występ tria: Konstanty Andrzej Kulka, Agnieszka Przemyk-Bryła i Tomasz Strahl. Skrzypek wraz z pianistką zagrali Sonatę Wiosenną Beethovena, a wiolonczelista wraz z pianistką – Grand Duo Cencertant na tematy z opery „Robert i Diabeł” Chopina. Na finał zabrzmiało Chopinowskie Trio g-moll op. 8. Dwie godziny wcześniej, również w niedzielę, odbyło się spotkanie promujące wydaną w zeszłym roku przez DUX płytę „Fryderyk Chopin – Chamber Music”.

Podczas finałowej kolacji podsumowującej festiwal Cezary Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Wielkopolskie Centrum Chopinowskie – Antonin w Ostrowie Wielkopolskim oraz Dariusz Grodziński, dyrektor Centrum Kultury i Sztuki podziękowali serdecznie wszystkim, zarówno ostrowskim, jak i kaliskim, pracownikom, którzy byli zaangażowani w organizację imprezy oraz Janowi Popisowi, który pełnił rolę artystycznego konsultanta festiwalu. Bukiet kwiatów oraz portret Fryderyka Chopina otrzymał Andrzej Leraczyk, który po 35 latach, jesienią ubiegłego roku, zrezygnował z funkcji dyrektora antonińskiego festiwalu.

R. Kuciński, zdj. autor oraz A. Leraczyk i M. Leraczyk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 13 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: MWTreść komentarza: Czy 8-10 tysięcy brutto to są ochłapy? Następne odklejenie od rzeczywistościData dodania komentarza: 14.11.2025, 05:30Źródło komentarza: Koniec z lekarzami milionerami? Ministerstwo postawi granicęAutor komentarza: BoloTreść komentarza: W myśl zasady wasze ulice ale nasze kamieniceData dodania komentarza: 14.11.2025, 05:24Źródło komentarza: Praktyka jak u „czyścicieli kamienic”? Mieszkańcy proszą o pomoc!Autor komentarza: EleonoraTreść komentarza: Skoro lekarz potrafi wziąść za wizytę od pacjenta od 300 do 500 zł, to wizyty pielęgniarskie też powinny pójść w górę, tylko my pielęgniarki nie potrafimy się cenić. Lekarz , hydraulik , mechanik samochodowy, fryzjer , krawcowa, elektryk potrafią się cenić i biorą cholernie wysokie stawki za usługę. A pielęgniarka to co , też powinna zacząć się cenić a nie ochłapy. Skoro pacjenta stać na lekarza prywatnego to na pielęgniarkę też powinno go stać , a nie przysłowiowe ochłapy, pacjenci tylko lekarzowi potrafią dać kopertę z pieniędzmi. Przetoczenie krwi u pacjenta powinno być odpowiedzialnością lekarza a nie pielęgniarki, to on powinien podłączyć i odłączyć preparat krwi, udokumentować i pilnować pacjenta w trakcie przetaczania krwi a nie pielęgniarki. Najwięcej pracy przy pacjencie wykonuje pielęgniarka, nie lekarz..To pielęgniarki są najmniej szanowane przez zespół lekarski.A ciągle płaczą ze nie mają kawy czy herbaty, potrafią brać dyżur za dyżurem .Data dodania komentarza: 14.11.2025, 02:24Źródło komentarza: Koniec z lekarzami milionerami? Ministerstwo postawi granicęAutor komentarza: acabTreść komentarza: przeeeetań .....w kaliszu masz samych eunuchów i paru kakaesioków co to tylko w grupie silni.Reszta już dawno uciekła z tego zapomnianego przez Boga miasteczkaData dodania komentarza: 13.11.2025, 21:30Źródło komentarza: "Pobili ich, bo byli z Kalisza". Koniec procesu w sprawie śmierci 24-letniego Damiana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama