Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Made in Kalisz Festival

Kto i na jakim poziomie gra w naszym mieście eksperymentalną muzykę elektroniczną, dowiemy się już w marcu podczas pierwszej edycji Made in Kalisz Festival. Do udziału w imprezie o charakterze konkursowym szykuje się siedmiu wykonawców z naszego regionu, ale nie zabraknie również występu gwiazdy.
Made in Kalisz Festival

Kto może zaprezentować się w ramach tego festiwalu, zapisane jest w jego nazwie. Made in Kalisz Festival, a zatem przegląd dorobku artystów szeroko rozumianej muzyki eksperymentalnej związanych z Kaliszem lub tworzących w jego okolicach. „W zasadzie wystąpić może każdy, niezależnie od wieku czy nawet poziomu wykonawczego” mowi Przemysław Rychlik, organizator imprezy. „Festiwal prezentuje szeroko pojętą muzykę eksperymentalną, a zatem ambientową, elektroniczną czy klubową”.

Na pierwszy Made in Kalisz Festival zaproszenie przyjęli:

- Dj Sok - pochodzący z Kalisza miłośnik wszelkich elektronicznych, tanecznych brzmień głęboko zanurzony w kulturze afroamerykańskiej lat 90.

- Łukasz Szafrański, kaliszanin, miłośnik – jak sam to określa - snujących się zapachów dźwiękowych, czasem kojących a czasem śmierdzących, a konkretniej: brytyjskiego rocka, muzyki elektronicznej i późnego rosyjskiego romantyzmu.

- REEDS, czyli Wojciech Wesołowski – artysta związany z Poznaniem, ale pochodzący z Kleczewa. Gra muzykę ambientową/down tempo, tworzoną w głównej mierze za pomocą gitar i looperów.

- Kaliski Skinwalk, czyli trio Grzegorz Kuś (bity), Michał Piasecki (wokal) i Tomasz Graliński (perkusja) proponujące mroczną elektronikę bazującą na trip-hopie, a jednocześnie będącą połączeniem różnych innych gatunków.

- Artefact - zespół złożony z trzech muzyków z Kalisza: Macieja Grygorcewicza "Prometheusa", Bartosza Zapaśnika "Empathorna" i Michała Jamrozika "Jamroza", którzy od pięciu lat zajmują się szeroko pojętą muzyką elektroniczną.

- Marcin Olejniczak z Konina, który w swych ostatnich realizacjach bazuje na improwizacji, intuicyjnym programowaniu, próbach rekonfiguracji i dekonstrukcji dźwięku z uwzględnieniem obiektów, głosu ludzkiego i audiosfery codzienności oraz poszukiwaniach dźwiękowych reprezentacji śladów pamięci.

- oraz Miko'Why, czyli de facto Mikołaj Grzegorek, producent i DJ pochodzący z Kalisza, którego muzyczne dokonania oscylują wokół jazzu, hip-hopu oraz trip-hopu w połączeniu z fascynacją muzyką elektroniczną, zwłaszcza dubową.

Ma to być przede wszystkim dobra zabawa i elektroniczna uczta muzyczna, ale przegląd ma także charakter konkursowy. Kto jest najlepszy, zadecyduje festiwalowa publiczność. Jedną z nagród jest koncert podczas jesiennego Kalisz Ambient Festiwal, a drugą - wspólny występ, gdzieś w Polsce, z tegoroczną gwiazdą Made in Kalisz Festival, czyli sosnowiecko-warszawskim duetem Sexy Suicide.

 „Duet prezentuje muzykę syntpopową lat 80. Każdy, kto był na piątej edycji Kalisz Ambient Festival, doświadczył, jaki poziom prezentuje. Naprawdę jest to w tej chwili górna półka muzyki elektronicznej w Polsce” – rekomenduje Przemysław Rychlik, organizator Made in Kalisz Festival.

Występy odbędą się w sobotę, 18 marca, w pubie „Urwany Film”. Bilety w cenie 15 złotych do kupienia w dniu imprezy. A patronami medialnymi Made in Kalisz Festival są: Magazyn Miejski i portal Fakty Kaliskie.

Robert Kuciński, fot. int., wideo: YouTube

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 19 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: pieszy szkodnikTreść komentarza: świetny komentarz. też uważam - piesi - opamiętajcie się!Data dodania komentarza: 18.11.2025, 23:07Źródło komentarza: „Rażące naruszenie przepisów”. Dziewczyna potrącona w KaliszuAutor komentarza: NFZTreść komentarza: NFZ nie ma pieniędzy na leczenie, operacje itp. Więc może zrobić tak, wraz z pierwszym zakazem prowadzenia pojazdów kara 30 tys. na NFZ, jak wsiądzie za kółko i złamie zakaz kara 70 tys na NFZ, jak kolejny raz 110 tys. Jak nie ma jak zapłacić bo nie ma oszczędności, zajmować majątek sprzedawać. Pieniądze zaraz by zapewnił normalną opiekę zdrowotną a i społeczeństwo nie tylko zdrowsze by było ale i o wiele bezpieczniejsze od morderców kierowcówData dodania komentarza: 18.11.2025, 21:33Źródło komentarza: Jechał BMW bez świateł. Policja szybko ustaliła, że to najmniejszy z jego problemówAutor komentarza: Arystoteles PapasTreść komentarza: Zgadza się, psychopaci nie posiadają właściwej zdolności oceny działania. Podobnie jak daltoniści mają problem z kolorami. Wsiądzie w następne BMW i pojedzie dalej...Data dodania komentarza: 18.11.2025, 18:55Źródło komentarza: Jechał BMW bez świateł. Policja szybko ustaliła, że to najmniejszy z jego problemówAutor komentarza: niezalogowanyTreść komentarza: JAK ŚWIAT , ŚWIATEM , NIGDY NIEMIEC , NIE BĘDZIE POLAKOWI BRATEM !!! --ALEŻ ONI CORAZ BARDZIEJ ROBIĄ SIĘ BEZCZELNI . ROZZUCHAWLILI SIĘ TAK PRZY ICH HERR TUSKU !!!! RZECZYWIŚCIE , POLACY NA KAŻDYM KROKU TRZEBA PRZYPOMINAĆ IM O NIEZAŁACONYCH REPARACJACH POLAKOM ---ALBO WIELKI CZAS ICH --ZAORĆ !!!!!!Data dodania komentarza: 18.11.2025, 18:03Źródło komentarza: Niemcy sprzedają „cierpienie ludzi”. Wśród „ofert” własność kaliszanina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama