Reklama
poniedziałek, 16 czerwca 2025 15:49
Reklama
Reklama
Reklama

Miłość nie zna granic ZDJĘCIA

Najpiękniejsze pieśni miłosne, polskie i zagraniczne, wypełniły karnawałowy koncert w Pałacu Książąt Radziwiłłów w Antoninie. Bohaterami sobotniego wieczoru byli Natalia Kovalenko i Aleksander Ładysz, a akompaniował im zespół pod wodzą Jarosława Domagały.
Miłość nie zna granic ZDJĘCIA

Rzadko się zdarza, aby publiczność koncertu już od pierwszych dźwięków bawiła się tak dobrze i wraz z muzykami radośnie wyklaskiwała rytm, ale „Marsz Radetzky’ego” Johanna Straussa – trzeba przyznać – ma tę moc. Dar przekonywania ma także Aleksander Czajkowski-Ładysz, syn słynnego śpiewaka Bernarda, który do odziedziczonej po ojcu pięknej barwy głosu dodaje talent inteligentnego i zabawnego konferansjera, potrafiącego już w drugim punkcie wieczoru nakłonić widownię do wspólnego śpiewania „Kurdesz nad kurdeszami”. Program „Miłość nie zna granic” powstał wedle pomysłu scenicznej partnerki pana Aleksandra, obdarzonej niezwykle dźwięcznym i miłym dla ucha głosem, pochodzącej z Ukrainy Natalii Kovalenko. Każde z wokalnego duetu – można się domyślać – umieściło w programie co najmniej kilka ulubionych pieśni, stąd z jednej strony dumki ukraińskie, z drugiej – polskie hity, również te spopularyzowane niegdyś przez Bernarda Ładysza. Wieczór był niezwykle zróżnicowany stylistycznie, bo znalazło się w nim miejsce z jednej strony na „Summertime” George’a Gershwina z „Porgy and Bess”, hity „Sunrise, Sunset” i „Gdybym był bogaty” ze „Skrzypka na dachu” czy „Missisipi” Jerome’a Kerna z musicalu „Statek komediantów”, z drugiej - na „Jesienny sen” - melodię Archibalda Jonesa zwaną 'Walcem z Titanica', do której słowa napisał rosyjski poeta Wasilij Lebiediew-Kumacz, „Czy to warto być upartą” – przebój z lat 30. minionego wieku, który śpiewał popularny wówczas artysta scen operowych i operetkowych, Marian Demar oraz „Matko moja, ja wiem”, które wycisnęło łzy z oczu niejednej słuchaczki antonińskiego koncertu. Barwności wieczorowi dodały liczne kreacje śpiewaczki oraz komentarze Ładysza, który jako gospodarz wieczoru nie omieszkał miedzy piosenkami poinformować publiczność, że oto Kamil Stoch zdeklasował swoich przeciwników i wygrywa w  Pucharze Świata w Wiśle. Nic więc dziwnego, że były owacje na stojąco i bisy i… piosenki śpiewane na życzenie. Bo któż by nie chciał raz jeszcze na żywo usłyszeć „Ten zegar stary” z Moniuszkowskiego „Strasznego Dworu”.

==========================================================================

Po niezwykle udanym koncercie o wyśpiewywanej miłości i patriotyzmie z Aleksandrem Czajkowskim-Ładyszem rozmawiał Robert Kuciński.

Panie Aleksandrze, jak wiemy miłość nie jedno ma imię, więc mimo wszystko zapytam, jaki klucz doboru repertuaru zastosował Pan w programie „Miłość nie zna granic”?

Położyłem nacisk na te granice, które dla miłości nie istnieją i koncert ma charakter międzynarodowy. Ten dobór w sumie był dość trudny, bo drugim wyznacznikiem był karnawał, więc chcieliśmy, aby utwory były nie tylko miłosne, ale także dynamiczne, żywe, no i zróżnicowane. Mamy zatem ujęcia nie tylko liryczne, ale także dowcipne, miłość uskrzydlającą i toksyczną, uczucia burzliwe i tłamszone.

Temat, tekst to jedno, a muzyczne gatunki i style?

Goszczę w Pałacu w Antoninie po raz pierwszy, ale wiem, że gromadząca się tu widownia jest bardzo wytrawna, wymagająca. W tej chwili rozmawiamy w saloniku, w którym wisi portret Jerzego Waldorffa, wielkiego erudyty, wspaniałego człowieka, znakomitego dziennikarza, bliskiego kolegi mojej Mamy. Znałem go, podziwiałem za serce dla kultury i jego duch tutaj goszczący wzmaga poczucie odpowiedzialności – koncert miał być lekki w swym charakterze, ale na najwyższym poziomie. Zacząłem od Waldorffa, ale przecież Antonin to Fryderyk Chopin, a także książę Radziwiłł. Nie mogłem zawieźć zarówno publiczności, jak i patronów tego niezwykłego muzycznego salonu.

Urokliwy czas karnawału, piękny myśliwski pałac – tu w wyjątkowy sposób słucha się muzyki. Pytam jednak goszczących tu artystów o ich samopoczucie podczas występu w Antoninie. Większość przyzwyczajona jest do koncertowych sal, w których scena oddzielona jest od widowni, gdzie często światła są tak oślepiające, że nie widać twarzy słuchających, a tu nagle miejsce tak kameralne, z widownią oddaloną zaledwie o metr, otaczającą z trzech stron i jeszcze spoglądającą z balkonów usytuowanych na dwóch piętrach.

Kontakt z widownią jest dla mnie i moich artystów najważniejszy niezależnie od sali, w której występujemy. Może przestrzeń myśliwskiej rezydencji Radziwiłłów jest jako miejsce koncertu odrobinę zaskakująca, ale tak urocze, że w ogóle nie pomyślałem o trudnościach. W muzycznym salonie łatwiej nam było zaprosić wszystkich do wspólnego śpiewania, a na tym bardzo nam zależało.

To, że jest Pan w Antoninie po raz pierwszy, nie jest raczej niedopatrzeniem tutejszych organizatorów pałacowych koncertów, lecz wynikiem pańskiej intensywnej działalności zagranicznej. Ale chyba wrócił Pan na ojczyzny łono?

Rzeczywiście mieszkałem w Kanadzie, ale od pewnego momentu jestem w Polsce. W zeszłym roku założyłem Fundację, która ma wspierać kulturę. Staramy się swoją wiedzą i doświadczeniem podzielić z młodszym pokoleniem, a jednocześnie pomagać młodym muzykom, np. w zeszłym roku zbieraliśmy pieniądze dla naszego kolegi, Jacka Janiszewskiego, który przeszedł skomplikowaną operację mózgu, co właściwie pozbawiło go możliwości uprawiania zawodu. W tym roku przymierzamy się do wsparcia filmu o Dywizjonie 303, bo kulturze permanentnie brakuje pieniędzy. Mamy plany, aby i do Państwa przyjechać z programem Chopinowskim, ponieważ byłem współautorem projektu poświęconego Paulinie Garcii Viardot – bliskiej znajomej Fryderyka, która wraz z nim opracowała 12 mazurków. Mamy też pomysł, aby trochę szerzej zaprezentować w pieśniach muzykę rosyjską, Czajkowskiego, Rachmaninowa, Musorgskiego, Prokofiewa ze znakomitymi solistami.

Był Pan przez wiele lat filarem Reprezentacyjnego Zespołu Wojska Polskiego, ale nie tylko z tego powodu wyczuwam, że ważną część Pana aktywności artystycznej stanowi repertuar patriotyczny.

Jeżdżę tu i tam, zachwycam się wieloma zagranicznymi kompozytorami, ale urodziłem się tutaj i uważam, że trzeba dbać o własną kulturę, tradycję, historię. Jeżeli będziemy omijali kulturę, która jest podstawą naszego bytu, będziemy ją lekceważyli, to wyrośnie nam pokolenie, które nie będzie odróżniało muzyki Chopina od muzyki Mozarta. Właściwie to już się dzieje. Nie możemy pozwolić na to, aby ten bogaty, różnorodny i wspaniały dorobek został zaprzepaszczony. Za rok będziemy obchodzili jubileusz dwóchsetlecia urodzin Stanisława Moniuszki. Odnoszę wrażenie, że większość podchodzi do jego twórczości w sposób odrobinę lekceważący, a przecież poza bardziej znanymi operami w jego dorobku odnajdujemy wspaniałe pieśni z wyeksponowanym wątkiem  patriotycznym, z wpisaną w nie miłością do wszystkiego, co polskie. Trzeba je przypomnieć. Dlatego będziemy w tym roku promować muzykę Moniuszki wspólnie z praprawnuczką kompozytora. Jakoś wszystkim łatwiej jest zaśpiewać jakąkolwiek piosenkę angielską czy amerykańską niż przypomnieć sobie prostą melodię i słowa „Prząśniczki” czy „Znasz li ten kraj”. Niestety tak to teraz wygląda. Powinniśmy najpierw poznać to, co nasze, a potem otworzyć się na dzieła literatury zachodniej. Myślę, że to nasza powinność i obowiązek.

W sobotnim koncercie wzięli udział: Natalia Kovalenko – sopran, Aleksander Ładysz – bas, Jarosław Domagała – fortepian, Maciej Przestrzelski – skrzypce, Maciej Kałamucki – bas, i akordeon, Marcin Hejnicki – perkusja i klarnet. Scenariusz i reżyseria koncertu - Aleksander Ładysz,  opracowanie muzyczne - dr Jarosław Domagała.

Robert Kuciński, fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 19°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 14 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: abcTreść komentarza: Proszę sobie sprawdzić ceny np. ozdobnych roślin działkowych a później się śmiaćData dodania komentarza: 16.06.2025, 09:33Źródło komentarza: Dramat działkowców. „Wszystko marnieje” INTERWENCJA FAKTÓWAutor komentarza: JaTreść komentarza: Sam mam działkę, co prawda nie na szałe tylko w innym rod, ale historia zawsze jest ta sama, działkowcy sami się organizują, od tego jest walne zgromadzenie można bez problemu odwołać zarząd powołać nowy i zająć się problemem skoro jego rozwiązanie jest takie proste. A prawda jest taka że problemu zapewne nie da się rozwiązać prosto, bo raczej wymaga nakładów finansowych a działkowiec jak usłyszy że 300 zł więcej trzeba zapłacić to jest krzyk i larum że jak to tak, tyle pieniędzy. Ludzi do pracy w zarządzie tez nie ma zbyt wielu, bo jest to czasem bardzo wymagająca i prawie darmowa lub darmowa praca.Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:28Źródło komentarza: Dramat działkowców. „Wszystko marnieje” INTERWENCJA FAKTÓWAutor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: Kiedy w końcu przyłączą to osiedle wysysające kaliszan i podatki do miasta Kalisza? To jest absurd że nadal tego nie zrobiono!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:19Źródło komentarza: Wiecha zawisła! 200 ton stali, tysiące ton betonuAutor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Żuraw wielki, blok mały. Budujcie w końcu wyżej w tym naszym mieście!!!!Data dodania komentarza: 16.06.2025, 09:18Źródło komentarza: Wielki żuraw przy Wrocławskiej. Kolejny etap inwestycji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ NIKON Serwis Naprawa Aparatów Cyfrowych POZNAŃ 📸 Serwis aparatów cyfrowych – Poznań 🔧 Specjalizacja: Nikon D5100 / D5200 / D5300 📍 Profesjonalna naprawa błędu: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki." Masz aparat Nikon D5100, D5200 lub D5300 i pojawił się komunikat: "Błąd. Ponownie naciśnij przycisk spustu migawki"? Nie martw się – to częsty problem, który sprawnie i skutecznie naprawiamy! ✅ Bezpłatna diagnoza i wycena naprawy ✅ Oryginalne części lub wysokiej jakości zamienniki ✅ Gwarancja na wykonaną usługę ✅ Możliwość wysyłki sprzętu kurierem 📞 Zadzwoń teraz: 663 599 889 📧 E-mail: [email protected] 🌐 Strona internetowa: http://www.aparatserwis.pl 📍 Serwis stacjonarny w Poznaniu – łatwy dojazd i bezpłatny parking. Zadbaj o swój aparat – wróci do formy jak nowy! Zapraszamy do kontaktu! serwis aparatów cyfrowych Poznań, naprawa aparatów fotograficznych Poznań, naprawa błędu „ponownie naciśnij przycisk spustu migawki”, aparat pokazuje komunikat ponownie naciśnij spust migawki, naprawa migawki aparatu cyfrowego, serwis lustrzanek Poznań, naprawa Canon Nikon Sony Poznań, problem ze spustem migawki aparat, aparat nie robi zdjęć błąd migawki, fotograf Poznań naprawa sprzętu, gdzie naprawić aparat cyfrowy Poznań, serwis aparatów z błędem migawki, aparat nie ostrzy i pokazuje komunikat o migawce, co zrobić gdy aparat pokazuje ponownie naciśnij spust migawki, wymiana migawki aparat Poznań, naprawa aparatów fotograficznych z błędem, nikon serwis Poznań, canon serwis Poznań, sony serwis Poznań, Olympus serwis Poznań, Fujifilm serwis Poznań, sigma serwis Poznań, tamron serwis Poznań
Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Działka budowlana 1415 m² blisko Małej Plaży media, ogrodzenie, pozwolenie na budowę! Na sprzedaż atrakcyjna działka budowlana o powierzchni 1415 m², położona w miejscowości Wolica (gmina Godziesze), tuż przy granicy z Szałe, zaledwie 300 metrów od zbiornika wodnego i popularnego centrum rozrywki Mała Plaża! To idealna propozycja dla osób ceniących bliskość natury, a jednocześnie dobrą komunikację z miastem do centrum Kalisza dojedziesz w zaledwie kilka minut. Okolica słynie z wyjątkowych walorów krajobrazowych liczne tereny zielone, lasy, stadnina koni w pobliżu oraz zbiornik wodny tworzą idealne warunki do życia lub wypoczynku. Działka znajduje się w sąsiedztwie nowych domów jednorodzinnych, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tej lokalizacji. Stan działki: Działka ogrodzona estetycznym panelowym płotem w kolorze antracytowym z podmurówką Dojazd utwardzoną drogą (do działki przynależy też udział w drodze dojazdowej, ujętej w osobnej księdze wieczystej) Doprowadzona woda i prąd Na działce znajduje się blaszany garaż oraz bloczki budowlane (Silka) mogą posłużyć do rozpoczęcia budowy Obowiązuje aktualne pozwolenie na budowę nr 81.2022 (wydane przez Starostwo Powiatowe w Kaliszu) Projekt zakłada budowę domu jednorodzinnego z garażem dwustanowiskowym Możliwości inwestycyjne: Dzięki dużej powierzchni i regularnemu kształtowi, działka idealnie sprawdzi się nie tylko pod dom jednorodzinny, ale także jako inwestycja deweloperska z możliwością budowy nawet dwóch domów wolnostojących lub trzech budynków w zabudowie bliźniaczej! Dodatkowo: Istnieje możliwość zamiany działki na wybudowany dom z dopłatą rozważę różne propozycje! Dlaczego warto? -Gotowe pozwolenie na budowę -Media na działce -Ogrodzenie -oszczędność czasu i pieniędzy -Bliskość wody i terenów rekreacyjnych -Cicha, -zielona i bardzo pożądana lokalizacja Idealna zarówno dla inwestora, jak i osoby prywatnej Nie zwlekaj działki w tej okolicy sprzedają się bardzo szybko! Zadzwoń i umów się na oględziny. Ta oferta to świetna okazja zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Polecam Kalina Radomska tel. 882-126-987 Aleja Nieruchomości