W okresie od lutego do marca 2015 r. mężczyzna zakupił od kaliszanie – na faktury z odroczonym terminem płatności - trzy wózki widłowe o łącznej wartości 76 tys. zł. Zgodnie z klauzulą zawartą w dokumentach, własność miała przejść na nabywcę dopiero po uiszczeniu pełnej zapłaty. Ta jednak nie wpłynęła. - Pokrzywdzony, z uwagi na brak zapłaty, odstąpił od umów sprzedaży powyższych wózków, jednak okazało się, że oskarżony sprzedał dwa z nich, pomimo że nie został ich właścicielem – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. - Za wózki, które trafiły do podmiotów gospodarczych działających na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, otrzymał kwoty 15 oraz 64 tys. zł.
Czyny zarzucone 25-latkowi z Torunia zakwalifikowano jako oszustwo. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze