Pomysł zrodził się w ubiegłym roku, przy okazji rozmów licealistów z nauczycielką religii o Halloween. – Młodzież tłumaczyła, że Halloween jest super, chcemy się poprzebierać i nic w tym złego nie ma. Dlatego zaproponowałam, że skoro chcecie się przebierać to OK, ale organizujemy korowód kolędowy – mówi Aleksandra Kalinowska, nauczycielka religii w II Liceum Ogólnokształcącym w Kaliszu.
Wiadomość o organizowanym po raz drugi marszu dotarła do wszystkich uczniów, niezależnie od tego, czy uczęszczają na religię, czy nie. Uzbierała się kilkudziesięcioosobowa grupa. – Młodzież jest bardzo chętna, przebierają się, chcą się dzielić radością i pokazać, że bez alkoholu i bez używek, mimo mrozu, idą i potrafią się radować – dodaje Kalinowska.
I tak ruszyli w mikołajowych czapkach, diabelskich rogach i anielskich skrzydłach, z kolędami na ustach w karnawałowy przemarsz ulicami miasta. Najpierw zrobili sobie przystanek przy Urzędzie Miejskim przy ul. Kościuszki, gdzie spotkali się z wiceprezydentami – Karoliną Pawliczak i Arturem Kijewskim. Potem ruszyli na Główny Rynek, na spotkanie z prezydentem Grzegorzem Sapińskim.
ES, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze