Do zdarzenia doszło dzisiaj około godz. 9.00. 55-latek jest stałym gościem aquaparku. – W pewnym momencie ratownik zauważył pod wodą na jednym z torów nieprzytomnego mężczyznę. Natychmiast użył gwizdka, uruchamiając tym samym procedurę związaną z rozpoczęciem akcji ratunkowej, po czym wskoczył na ratunek – mówi Joanna Marciniak, kierownik Działu Marketingu w Kaliskim Parku Wodnym. – W tym samym czasie inny ratownik wezwał karetkę pogotowia. Równolegle przyniesiono defibrylator, za pomocą którego przywrócono u mężczyzny funkcje życiowe.
Dalsze czynności kontynuowała już wezwana na miejsce ekipa medyczna. 55-latek trafił do szpitala. – Przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Jest w stanie ciężkim, ale stabilnym – mówi Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu.
Na razie nie wiadomo, co doprowadziło do zdarzenia. Jak podaje portal kalisz.naszemiasto.pl, mężczyzna wcześniej miał kłopoty z sercem.
W listopadzie ub.r., po zjechaniu ze zjeżdżalni i wyjściu z basenu, nagle zasłabła 27-letnia kobieta. Pomimo reanimacji zmarła chwilę później. Sekcja zwłok wykazała, że zachłysnęła się wodą, która dostała się do płuc. Śledztwo w tej sprawie nie zostało zakończone.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze