Oszuści zakładają fałszywy portal, na którym podają sensacyjne informacje. W przypadku Kalisza news dotyczył seryjnego gwałciciela. W artykule, oprócz apelu policji o ostrożność i kontakt w przypadku rozpoznania podejrzanego, pojawia się drastyczny filmik. Aby go obejrzeć w całości, internauci muszą wysłać SMS w celu otrzymania kodu odblokowującego. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że odtworzenie filmu, którego tak naprawdę nie ma, kosztuje kilkadziesiąt złotych. Opłata za ten krótki seans zasila oczywiście konto przestępców.
Poszukiwaniem oszustów zajęli się już śląscy policjanci. Tam na portalu internetowym Wiadomości Śląsk pojawiła się informacja o rzekomym brutalnym zgwałceniu młodej kobiety przez uchodźców z ośrodka w Bytomiu. - Apelujemy do wszystkich, aby nie wysyłali żadnych SMS-ów mających umożliwić im obejrzenie rzekomo bardzo ciekawych treści. Na łatwowierności internautów żerują właśnie liczne grupy oszustów. Ustalając bardzo wysoką stawkę za wysłanie wiadomości tekstowej, czekają na zainteresowanie odbiorców i płynące z tego zyski – apelują śląscy policjanci.
Ewelina Samulak-Andrzejczak, fot. zrzut z ekranu
Napisz komentarz
Komentarze