Obok bajek znanych lub mniej znanych pojawił się także spektakl z morałem. Przedstawienie, które wystawiła na deskach Centrum Kultury i Sztuki Szkoła Podstawowa nr 10 było tym, które jury spodobało się najbardziej. - Przedstawienie opowiadało o tym, że czasami w życiu nie można myśleć o takiej dalekiej przeszłości i trzeba cieszyć się chwilą. Jak mówił ten fragment, trzeba krok po kroku zamiatać ulicę, a wtedy się nie zauważyło, że się to zrobiło – mówili nam uczniowie Szkoły Podstawowej nr 10.
Jak ryba w wodzie na scenie czuła się większość małych aktorów, a przygotowania w szkołach trwały już od dłuższego czasu. Dlatego dla trzyosobowego jury ustalenie werdyktu nie było łatwym zadaniem. - Obejrzeliśmy pięć przedstawień i każde było znakomite i w innym stylu. W tym momencie trudno znaleźć wspólną miarę i uszeregować, które było lepsze, a które gorsze – mówił w czasie obrad Maciej Michalski, przewodniczący jury.
Ostatecznie pierwsze miejsce zajęli ex aequo uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 6 i nr 10. Na trzeciej pozycji była Szkoła Podstawowa nr 8 z przedstawieniem o Pchle Szachrajce. Najlepszym aktorem został jeden z najmłodszych aktorów, który wcielił się w rolę Pinokia. Natomiast nagroda dla najlepszej aktorki trafiła do uczennicy, która zagrała królewnę. Ale nie o laury w Międzyszkolnym Przeglądzie chodzi. - Dzieci poprzez tę sztukę wpajają sobie artyzm, kulturę i oglądają rzeczy, których na co dzień nie robi się w szkołach – mówi Irena Hofman, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w Kaliszu.
Organizatorem VI edycji Międzyszkolnego Przeglądu Teatralnego była Szkoła Podstawowa nr 6 w Kaliszu.
Ewelina samulak-Andrzejczak, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze